Forum: Świat Xboxa #50

No Half-Life to zupełnie inna liga. Aczkolwiek kosmici w Crysisie wcale mi nie przeszkadzali.

W serię HL nigdy nie grałem więc się nie wypowiem na jej temat. W FC jeszcze bardzo mi się podobało jak triggeny i najemnicy walczyli przeciwko sobie i czasami wystarczyło poczekać i dobić niedobitków.

Nie wiem jaki masz stosunek do grafiki i starej mechaniki, ale jakby Ci to przeszkadzało to śmiało możesz ograć Black Mesa, a potem Half-Life 2 i dodatki do niego. :3

Na HL jest zawsze dobra pora, bo to wybitne fpsy i one sie nie starzeja, szczegolnie ze na rynku od paru lat jest slabo z tego typu grami

Mam znajomego co gral glownie w CSA, a nigdy nie gral w HL2 XD

Dla mnie lepsze z fpsow są tylko BioShocki, glownie ze wzgledu na fenomenalna fabule i klimat, bo walka to tam jest gorsza (lecz tez bardzo przyjemna), no i moze FEAR1

Mnie początkowo te potwory w FC też denerwowały, ale gdyby ich nie było, to w drugiej połowie gry wiałoby nudą. A tak pojawili sie kolejni przeciwnicy i nowe wyzwanie. Zwłaszcza ostatnia misja była szczególna. Kto doszedł do tego momentu, ten wie o czym mówię.

Via Tenor

Tylko do tego to sie nadaje.

Obejrze tylko te, co mnie interesują, więc zejdzie na to dużo mniej czasu.

Via Tenor

kolejna. XD

Niech będzie, byle wyszło skończone.

Nawet sobie nie wyobrażasz ile osób w to gra, Sea of Thief's to ponad 25 milionów ludzi jeśli dobrze pamiętam, TES Online też całkiem sporo.

no i oni doskonale wiedza jaka zawartosc sie tam pojawi, a nikogo innego to nie obchodzi.

no i nie wierze, ze Sea of Thieves ma aktywna baze 25 milionow uzytkownikow.

Oczywiście że tyle nie ma, 25 baniek to są te nic nie warte statystyki że ktoś odpalił gierkę na kwadrans
Typowe pierdzielenie. Jeśli jakiś wydawca podaje że sprzedało się 20 milionów egzemplarzy jego gry to też nie wiadomo ile osób kupiło, pograło 10 minut i rzuciło w kąt albo puściło na rynek wtórny.

Fortnite effect.

absolutnie idiotyczne kopiowanie stylistyki, bo przeciez w Fortnite sie sprawdzilo to u nas tez musi, nie?

bo w te "2024" z przytaczanych przez Was gier bym w ogóle nie wierzył
Przy dzisiejszych obsuwach to i się może zamienić w 2025, do tego Hellblade bez gameplayu, Senua robi 10 kroków cutscenka..... ale:)

Jeśli Stafield to naprawdę taki moloch tylko on mi zajmie parę miesięcy (nawet i pół roku) więc idealny tytuł na przeczekanie a wygląda fantastycznie, uwielbiam space opery w kosmosie:)

Szklanka wiecznie do połowy pusta, co?

CGI mogą sobie w dupę wsadzić.
Cisza o State of Decay, Everwild, Indiana Jones, Contraband, Stalker i wiele innych.
Pokaz Hellblade to żenada ... grafikę już pokazywali i dźwięk kilka razy.
Brak State of Decay i Perfect Dark uważam za porażkę, a ten gameplay z Hellblade to dokładnie, śmiech na sali. Już lepiej Avowed bo tam chociaż gameplay był.
Mam bolesne wrażenie że nawciskali tych "nowości" żeby przykryć brak wspomnianych przez Ciebie gier i tak to przed Nami kolejne lata niewiadomo czego.
Stafield i Forza najlepsze co pokazali bo to konkrety.

Ode mnie raptem 5/10..... i to raczej 5 z minusem.

Takie miałem wrażenie, na bank ktoś im orzy walce i strzelaniu pomagał. Ale to nic złego, wręcz przeciwnie tak powinni tam w tym MS współdziałać.
Jak najbardziej na plus. Ja jestem z tych co się męczą przy długich grach gdy walka nie jest mięsista.
Edit: I chyba grafikę trochę podciągnęli?

troche tez zawod, ze nie bylo zapowiedzi na druga czesc czerwca w GP.

Też myślałem że będzie.

Starfield wyglada jak jakas gra totalna, ja sie troche cykam.
Prezentuje się jak prawdziwy Xboxowy System Seller ale lepiej z tym poczekać do premiery.
Hyperion, Gra Endera, Pola dawno zapomnianych bitew, Głębia i wiele innych.
Ta gra zapowiada się jak marzenie dla fanów Space Opery.

Po to jest gp.

Znajac mnie to pewnie przejde glowny watek, troche sie pobawię w jakies poboczne aktywnosci i wezme sie za nastepną gre, wiec w miesiac zdaze, ale obstawiam, ze wiekszosc ludzi planuje grac dluzej :P

Poza tym gry Sony to są z tego co pamietam za 329 zl a nie 350 xd

Co wyjasnił? Redfall na PC był za 289 zł, Starfield bedzie za 350

Coś przeoczyłem, ze MS zapowiadał podwyzke ceny na PC czy moze grają w tej samej lidze co Sony?

To mówisz chyba o sobie, bo na ms mam tylko dwa konta

"Sajberpunk działa na konsolach zaskakująco dobrze" reference

Via Tenor

Znaczy co? Nie będzie trybu Performance? Nawet w 1080p z jakimś upscalingiem 60fps? Ja pier...

Cebulaka nie stac na dwa series x, to pies ogrodnika nie da innym pograc w 60.

Może dowiozą po dłuższym czasie jak Asobo w drugiej pladze..... ehh nadzieją matką głupich;(

Via Tenor

Microsoft jest więźniem swojej własnej obietnicy. Obiecali wsparcie dla S, obiecali te same gry co na X za mniejsze pieniądze.

Dobrze, że w ramach "spójności" wydajności nie obniżą rozdzielczosci na XSX do 1440p, żeby właścicielom S nie było przykro.

Chyba, że to po prostu wymówka i Howard-kłamczuszek po prostu nadal nie umie w optymalizację.

W sumie sam nie wiem co gorsze.

Microsoft jest więźniem swojej własnej obietnicy. Obiecali wsparcie dla S, obiecali te same gry co na X za mniejsze pieniądze.
Zastanawiam się jak ty sobie te kropki łączysz w głowie... Jak niby twoim zdaniem optymalizowanie pod słabszy sprzęt ma wpływać negatywnie na wydajność gry na sprzęcie silniejszym?
Przecież te konsole to dokładnie ta sama architektura tylko różnią się mocą, więc w oczywisty sposób gra optymalizowana pod Series S powinna śmigać jak szalona na Series X.

Nie wiem czego ty nie rozumiesz w zdaniu które wypowiedział Todd

Decyzja o zablokowaniu sci-fi RPG na 30 FPS ma na celu zapewnienie „spójności” wydajności.

Chyba jasno z tego wynika, że ponieważ twórcy pod batem MS są zmuszani do tego żeby gry wychodziły na obie ich konsole i w podobnej jakości nie mają zbytniego wyboru. To jest oczywiste, że XSX by to pociągnął w 60 klatkach, ja myślę że z takim poziomem graficznym to nawet tryb 120klatek w film HD byłby realny do osiągnięcia. Natomiast MS się na to nie zgodzi bo gra musi wyjść też na ten kalkulator XSS i jakość nie może na tym padle odbiegać od tego co mamy na XSX.

On no można to dwojako rozumieć, w każdym razie - gdyby devsi nie musieli się oglądać na Eske to z pewnością mieliby prostrza robotę.

Druga sprawa czy te optymalizacyjne beztalencia z Bethesdy w ogóle ogarniają ten stary silnik pamiętający czasy Morrowinda.

Nie wiem czego ty nie rozumiesz w zdaniu które wypowiedział Todd
Rozumiem to tak jak powyżej napisał Kothe, gra pewnie ma duże skoki klatkarzu więc zablokowali na 30. Inna sprawa czy ma to sens, ale o to w tym zdaniu chodziło.
Chyba jasno z tego wynika, że ponieważ twórcy pod batem MS są zmuszani do tego żeby gry wychodziły na obie ich konsole i w podobnej jakości nie mają zbytniego wyboru.
No cóż, to zdanie jest zwyczajnie kłamstwem. Microsoft nie wymaga podobnej wydajności na obu konsolach, a już na pewno nie wymaga takiego samego klatkarzu. Już dzisiaj jest ogrom gier które chodzą z różną wydajnością choćby przez to że otrzymały FPS boost tylko na Series X.
Kilka przykładów:
Anthem 60hz niedostępne
Battlefield 1 120hz niedostępne
Battlefield V 120hz niedostępne
Dead Island 60hz niedostępne
Dead Island: Riptide 60hz niedostępne
DiRT 4 120hz niedostępne
Dying Light 60hz niedostępne
LEGO Worlds 60hz niedostępne
Life is Strange 2 60hz niedostępne
Mirror’s Edge Catalyst 120hz niedostępne
Shadow Warrior 2 60hz niedostępne
STAR WARS Battlefront II 120hz niedostępne
Titanfall 120hz niedostępne
https://www.google.com/amp/s/hdtvpolska.com/lista-kilkudziesieciu-nowych-gier-na-xbox-series-x-i-s-60fps-120fps-fps-boost/amp/
Więc nie, Microsoft nie obiecuje że kupisz konsolę za pół ceny i dostaniesz to samo doświadczenie co użytkownicy mocniejszego sprzętu. Gdyby na Series S był tryb 1080p/30 fps a na Series X dwa tryby 4k/30 fps i 1080p/60 fps to absolutnie nikt nie miałby o to pretensji bo to się jak najbardziej wpisuje w to co obiecał Microsoft użytkownikom "eski".

Sierpień już fenomenalny z BALDURS GATEM !!!
Wrzesień prawda cuda na kiju tak jak pisałeś i jeszcze Mortal.
Październik to MIRAGE/LORDS OF THE FALLEN/ALAN WAKE I FORZA...

Nom, końcówka tego roku to jakiś obłęd.

No ja mam ryzen 3600, 32 GB ramu i rtx 2070 s

Taki re4 działa i wygląda lepiej niż na ps5 (porównywałem dema), więc te nextgenowa konsole wcale nie są takie mocne

Gdyby wydali porty G1 i G2 na obecne konsole, to grałbym jak głupi. Wszystko inne poszłoby w odstawkę.

Kothe -> no i zegarek zrobil, zeby potem moc na niego wydac Skyrima jeszcze raz.

cwaniaczek.

Wizja artystyczna Howarda + Kreatywna decyzja Spencera = 30fps w Starfieldzie.
Jakby po ludzku napisali że nie są w stanie tego osiągnąć to miałbym do nich więcej szacunku. Oni serio mają graczy za idiotów że piszą takie głupoty?

ale sam gameplay jest spoko?

na 99% dalej bedzie wiecej gry w grze, demo to prolog, wiec jezeli rozgrywka jest fajna to bedzie git. :)

Sam gameplay jest spoko. Ot action-RPG. System walki ok bo lubię zręcznościowe więc pod tym względem nie narzekam.

Fajnal zawsze był mocno cinematic expierience

Taki MGS to kolejny japoński cinematic expierience

I dziwnym trafem nie są od Sony

FF w poważnym tonie to coś czego brakowało i fabularnie zapowiada się sztos.

Dlatego bije się z myślami bo fabularnie mega mnie zainteresowało,

Po prostu boję się, że będzie mało gry w grze i co parę kroków będę hamowany cut-sceną.

Ta gra chyba jest za duża, żeby co chwilę sypać cutscenkami. Nawet gry Naughty Dog nie mają ich aż tyle. Wydaje mi się, że w późniejszej fazie gry będzie ich mniej.

Kothe

No mam identyczne odczucia. Nie lubię trudnych gier i między innymi dlatego nie polubiłem się z Bloodborne czy pierwszym DS ale też bez przesady bo jedyna trudność polegała na tym, że bossowie HP mieli dużo i trzeba było sporo ich prać.
Też poczekam aż zejdzie z ceny bo jednak nie mam pewności co i jak, a jest to dla mnie nowa seria, której nie jestem pewien.

Gram na kablu, ale tylko w przypadku Xbox Classic. I jeden pad również miał ten sam problem.

Jeśli mówisz o padzie do XOne/XSX, to na kablu dostępne są chyba jedynie zamienniki. Za to pady do X360 można było dostać z kablem podłączonym na stałe, bo nawet sam takiego mam.

Mam też drugiego pada od X360 (bezprzewodowego), którego mam podłączonego do kabla, żeby nie wymieniać baterii i ten działa bez zarzutu. Nigdy mnie nie rozłączało.

Milka: Od premiery Series miałem pada podpiętego do PC za pomocą kabla USB i w kwietniu tego roku, dokupiłem sobie transmiter do PCeta bo niestety gniazdo się wyrobiło i pad zaczął się rozłączać w trakcie grania.

Więc niestety takie rzeczy się dzieją, może paść gniazdo w padzie, albo sam kabel się połamać (ja swój najpierw wymieniłem, ale nic to nie pomogło)

Ognisty Cieniostwór - te pady ze stałym kablem do X360 to chyba podróbki z chin tylko :P (sam mam jeden)

To nie podróbka. Był kupowany w media markcie i leżał razem z innymi padami od Xboxa. Pudełko oczywiście też było oryginalne.

Waga, pozostałe gabaryty i działanie przycisków też się zgadza. Ogólnie działa identycznie jak mój bezprzewodowy pad, więc to jest niemożliwe, żeby to była podróbka :)

Z tego co pamiętam to pierwsze X360 miały wersje z kablami.

Ja tam bardzo lubię Ubi gierki a to wygląda jak Far Cry momentami ;) Jestem kupiony tym

ja mam troche jak przy Starfieldzie - ta gra tez wyglada zbyt dobrze (nie wizualnie - chodzi mi raczej o otwarty swiat, historie w ciekawym uniwersum, dobrze wygladajaca akcje) i sie troche cykam. mam podobne uczucia jak przy pierwszym Watch Dogs.

no niby potrafi, ale z mega powtarzalna akcja, a ten Star Wars wyglada troche jak gra przygodowa w stylu Uncharted + otwarty swiat.

no i wedlug mnie dopiero drugi Watch Dogs byl naprawde dobry, a pierwszy zwiastun pierwszego WD to chyba sztandarowy przyklad bullshitu, bo mocno tam bylo podrasowane i naklamane.

pod wzgledem prowadzenia pokazu to ten byl zdecydowanie najgorszy, bo oni dalej tkwia w tym starym sposobie prezentacji, w ktorym zdecydowanie za duzo jest gadania.

brak gameplayu i daty dla Skull and Bones to juz chyba jakis sabotaz.

The Crew wyglada mocno srednio, nie podoba mi sie totalnie.

ale w cala reszte, oprocz mobilek, faktycznie bym pogral - chociaz Mirage zdecydowanie podoba mi sie mniej niz wiekszosci osob na GOLu, ale ja nie lubie pierwszych Asasynow, bo nie lubie gier, w ktorych wszystko robi sie jednym przyciskiem i nie stanowia absolutnie zadnego wyzwania.

zielele
pod wzgledem prowadzenia pokazu to ten byl zdecydowanie najgorszy, bo oni dalej tkwia w tym starym sposobie prezentacji, w ktorym zdecydowanie za duzo jest gadania.
Nie wiem co Ci się nie podoba ... zapowiedź - trailer CGI i gameplay - żeby na wszystkich konferencjach tak było to bym był przeszczęśliwy.
BTW ja tam lubie jak słownie ktoś zaprezentuję świat i tło.
Tymczasem na XBOX co dwie minuty WOLRD PREMIERE i trailer i brak daty i dalej ....

co mi sie nie podoba?

spiewanie zamiast pokazywanie gameplayu i daty przy Skull and Bones.

z The Crew gameplayu tez nie bylo - najpierw byl zwiastun full CGI, a potem in-engine footage. bylo za to duzo gadania.

cringe w swiecacych okularach i kombinezonie z aliexpress.

gadajace glowy.

mobilki.

Ubi najlepszy pokaz.
Nie no, nie róbmy sobie jaj. Pokaz przegadany, pełen wypełniaczy w stylu "pośpiewajmy szanty" widać że stawali na głowie żeby wypełnić czas czym się tylko da. Znakomicie zapowiadają się te Gwiezdne Wojny, na pewno sprawdzę też Assassina chociaż zdecydowanie wolę to nowe podejście do serii... ale reszta? Nuda, cringe i mobilki.

Star wars nigdy nie było moją bajką ale te outlaws wyglądają bardzo ciekawie jak obydwa Jedi'aje.
Avatar też całkiem spoko może się kiedyś sprawdzi.
Za to Prince of Persia im nie daruję. Uwielbiam trylogię, zwłaszcza WW, jestem załamany tym czymś.
Edit: pepełe to w ogóle rakowisko, każdy tam narzeka na te forum a ma ono najwięcej użytkowników. Ja tam konta nie mam i mieć nie będę. Zaglądam, bo często są sporo szybsi od GOLa z newsami.

A ja się do końca nie mogę zgodzić. Żałosne to jest forum na Pepełe, straszny rak, podsycany przez tych pseudoredaktorów z postami pod gównoburze. Kliki się zgadzają, hajs też. Przecież na kontrowersjach i polaryzacji jak widać się zarabia. Z drugiej strony, każdy ma swoj zdanie, więc czym sie tu przejmować? A że jakaś gra to kolorowe woke gówno z kolejną Mary Sue w roli protagonistki to temat rzeka.

No PPE to jest ortodoksyjny bastion PS, zresztą kiedyś to się chyba nazywało PS Site czy jakoś tak więc nic dziwnego. Wystarczy zobaczyć co się działo w niedziele pod postem podsumowującym konfę MS. Spam ocen 1/6.
Z drugiej strony jest tam taki ruch, że osobiście pod newsami jestem w stanie o wiele bardziej podyskutować niż tutaj. Ot po prostu trzeba wziąć poprawkę, że jest się w towarzystwie, które lubi wzajemnie lizać się po jajkach.

Co do drugiej części wypowiedzi to spoko, że każdy ma swoje zdanie i nie każdemu może się podobać, że mamy obecnie jakiś kult silnych żeńskich charakterów bo w co drugiej produkcji bohaterką jest kobieta. Mi to obojętne bo jak postać jest dobrze napisane to mało mnie interesuje płeć postaci
Ja po prostu widząc te gry, mam chyba jeszcze i oby tak zostało i obym nie zamienił się w stetryczałych malkontentów z tego forum, po prostu wyobrażam sobie jak będę się dobrze bawił przy danym tytule. Wczoraj zapowiedziano kilka świetnych tytułów, a w ciągu tygodnia masę gier w których każdy znajdzie coś dla siebie, a jedyny co na tym forum znalazłem to marudzenie, że grafika beee, drewno, animacje ujowe, kolorowe. Może to wina wieku forumowiczów bo jak jakiś boomer 40 lat (bez urazy jak by co ;)) marudzi, że Fortnite to kolorowe gówno dla peda...ehhm innych ludzi, a nigdy nawet nie spróbował i nie zobaczył jak fajny jest to multi tytuł i lata obrażając każdą grę kolorystyką nawiązującą do tej gry to po prostu współczuję.
Nie chodzi mi o skrytykowanie stylu graficznego bo nie każdemu musi pasować oczywiście. Ja nie jestem fanem stylistyki Arkane na przykład. Chodzi o taki płacz dla płaczu.

100% zgody.

ja lubie sobie ponarzekac na podejscie biznesowe roznych studiow, ale same gry mnie cieszą i rzadko jakakolwiek gra mi sie nie podoba, nigdy tez nie przyszloby mi do glowy najezdzac na cale studio, bo gra mi nie odpowiada. gry nadal bardzo mnie ciesza, niezaleznie od platformy, i nie mam problemow, zeby przyznac, ze bardzo chętnie ogralbym sobie exy Sony i ze doceniam ich wartosc. niektórzy wydaja sie bardzo mocno zapierac przed przyznaniem, ze gra od "konkurencji" wyglada w pyte i znajduja jakies elementy, do ktorych moga sie przyczepić - jak BlackTone robiacy screeny ze zwiastunow na YT, zeby udowodnić, ze twarze sa brzydkie.

narzekanie chyba najbardziej widac w przypadku Ubisoftu, ktoremu dostaje sie za wszystko, niewazne co by zrobil. wydaja takie same Asasyny? zle. probuja zrobic cos innego - jak z Riders Republic, For Honor, Extraction? zle. czy nawet ten nowy Prince, ktory w sumie wyglada spoko, ale ludziom nie pasuje inny bohater i jeszcze narzekaja, ze jest czarny (chociaz nie jest), chociaż akcja gry dzieje sie w Persji...

i ja nie mowie, ze Ubisoft wydaje same super gry i podejmuja same super decyzje biznesowe, bo tak nie jest, ale jak widze komentarze w stylu "DOBRZE IM TAK", "NIKT NIE BEDZIE PLAKAL" pod newsami o ich problemach finansowych to noz sie w kieszeni otwiera.

Jakby każdy developer był takim R* to byśmy dostawali 1 grę na generacje i ciekawe w co byśmy wtedy grali. Ktoś taki jak Ubisoft jest po prostu potrzebny branży i tyle. Nikt mnie nie przekona, że jest inaczej. Ich gry to nie są gry 9-10/10 (to że ja takie oceny AC wystawiam to inna para kaloszy bo ja to fanboy AC xd), ale takie 7/10 do pogrania i pobawienia się między jakimiś wybitnymi tytułami, a czasami znajdzie się jakaś perełka nawet u nich.
Życzenie im bankructwa przez własne widzi misie to skrajna głupota (sorry raziel) bo nikt nie wymusza na kimś, aby grał w ich produkcje, a mają one rzesze odbiorców, którzy wracają z roboty i lubią sobie wyczyścić mapkę z "?".
Też bym zagrał w Splinter Cella w stylu Chaos Theory albo chociaż Blacklist ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma ;)

Crod4312 -> z 7/10 trafiles idealnie, bo ich 1050 gier ma srednia na Metacritic 69 punktow (nice) - z czego bardzo mocno jest to zanizane przez mobilki i gry ruchowe.

https://www.metacritic.com/company/ubisoft

Ma się to oko :D

Ojoj a cóż to za biały kruk? :D Takie pudła po latach smakują jeszcze lepiej niż w dniu premiery.

O proszę jaka piękność :) Miałem kiedyś ta edycję w rękach ale za dzieciaka nie miałem kasy aby ją kupić. Jak mówiłem takie edycję po latach niesamowicie cieszą oko.

Wiadomo czym, cinematic experiance walkimg simulator. Zdziwię się jak będzie czymś innym.

zdenerwowala ich koszulka Hexena. :D

Ach ten Series S to piekielna maszyna, blokuje generację nawet w przypadku exów Sony, nawet taka bratnia współpraca nie pomogła przezwyciężyć tej klątwy ;).

Tryb wydajności odpaliłem tylko aby zobaczyć jak wygląda i no była jedną wielka paćka więc zaraz wróciłem do 30 klatek ale fakt gra ma olbrzymie spadki z 60 klatek. Też z tego co czytałem to jest build 1.01 a na ostatnim pokazie był 1.03 więc możliwe że będzie lepiej.

Podejrzewam że to ogarną, nie wygląda to na rzecz tak spapraną jak Forespoken, ale te obietnice że gra nie będzie potrzebowała day 1 patcha pora wstawić między bajki.

ogarna na pewno, ale dziwne, ze doszlo do czegos takiego biorac pod uwage to, ze jednym z powodow ekskluzywnosci miala byc scisla wspolpraca z Sony nad optymalizacja.

Kurcze przeglądając Twittera trafiłem jeszcze na kilka informacji i okazuje się że ten tryb jakości zablokowany na 30 fps to nie jest nawet natywne 4k tylko skalowane 1440p, a tryb wydajności to FullHD skalowane do 1440p i to nie trzyma 60 fps wychodząc tylko i wyłącznie na jedną konfigurację sprzętową z mistycznym wsparciem właściciela platformy.

Moim zdaniem powinni dodac wiecej particles i efektow przy byle pierdnieciu. Wtedy by chodzilo lepiej i bylo jeszcze bardziej czytelne i mniej meczace dla oczu.

Szkoda serii naprawde. Z calkiem fajnych party based jRPG'ow calkowity regres w kiczowate slashery, z chyba najbardziej oczojebnymi efektami jakie kiedykolwiek widzialem w grze video.
Performance jest bez znaczenia bo to poprostu wyglada chwilami wrecz groteskowo.

bardzo sie ciesze, ze dodali wiecej gry w grze - mam tylko nadzieje, ze poprawia menu i to jak wyglada sciaganie gry/dodatkow/map, etc.

Wow, w takiego to i ja pogram. Bo w ostatnim to tylko polatalem nad swoim domem i rozbilem sie we wsi obok.
Pytanie ile teraz gigabajtow bedzie zajmowal, 200? :D

Z tego, co wywnioskowałem z różnych recenzji wynika, że technikalia to najmniejszy problem tej gry. Ta gra jest zepsuta u podstaw, bo powstawała jako gra pod co-opa i dopiero po czasie zdecydowali się dodać singla. Bardzo fajnie pokazał to NRGeek w swojej recenzji. Grał sam, a gra cały czas traktowała go, jakby grał z kimś w drużynie. To po propstu nie mogło się udać.

Ognisty Cieniostwór -> akurat zmiany w tym patchu dotycza wszystkiego, ale nie technikaliow.

chociaz i tak watpie, ze da sie te gre calkowicie naprawic.

Naprawienie tak fundamentalnej rzeczy, jak przebudowanie konceptu gry jest raczej nierealne. To już chyba szybciej zrobiliby całkowicie nowy projekt z wykorzystaniem assetów Redfalla. Oczywiście to, o czym wspomniałem wyżej da się jak najbardziej naprawić, ale projektu misji, które są zaprojektowane pod kooperację już nie bardzo.

no nie wiem - zrobiono to z NMS, Ubisoft zrobil to z Breakpoint, EA robi to z Battlefield 2042.

takie zmiany sa mozliwe, ale czy komus sie bedzie chcialo dla tych 100 grajacych osob? nie wiem, ale sie domyslam.

W przypadku NMS to raczej rozbudowanie i naprawianie błedow, niż zmiana konceptu gry. Oni po prostu cały czas dążyli do tego, żeby ta gra przypominała grę, jaką miała być na premierę. W BF'fie chyba przebudowali klasy jesli dobrze kojarzę, ale czy była to tak duża zmiana, jaka jest wymagana w przypadku Redfall? No nie powiedziałbym. O Breakpoint się nie wypowiem, bo nie mam pojęcia, co tam się w ogóle dzieje.

takie zmiany sa mozliwe, ale czy komus sie bedzie chcialo dla tych 100 grajacych osob? nie wiem, ale sie domyslam.

Według mnie najlepiej by było, gdyby skupili się na nowym projekcie. Pudrowanie Redfalla niewiele im da.

Truskolodzix

No niestety w ostatnim czasie coraz więcej takich niedorobonych gier wychodzi. A wszystko przez to, że gracze bezmyślnie kupują preordery, przez co te crapiszcza zarabiają na długo przed premierą. To z kolei pokazuje wydawcom, że czasem bardziej opłaca sie wydać bubla i "przeprosić" graczy po premierze, niż przełożyć premierę i starać sie wydać grę w jak najlepszym stanie.

Sam Cyberpunk sprzedał bodajże 6, czy nawet 8 mln preorderow. Masakra jakaś.

A ja tydzień po premierze (już słysząc ten krzyk w internecie) kupiłem CP na One X odpalając go na Series X i byłem tak zachwycony, że skończyłem grę dwukrotnie w przeciągu niecałego miesiąca :) Błogosławieni cisi co przespali okres marketingu i obietnic CDP :P

Cybera uratowali, polatany to jest uber gra, nie moge sie doczekac dodatku.
Tylko sie boje jak to będzie na series x dzialac, wymagania na pc wywalilo w kosmos :(

No ja sam chętnie zagram w kompletnego i połatanego Cyberpunka, ale preordera nigdy bym nie kupił. Nawet najbardziej oczekiwanej przeze mnie gry, jaką obecnie jest Gothic Remake

Czasami trudno sie oprzec :D
Moze i z redfallem po kilku miesiacah dojda do jako takiego poziomu, ze gra będzie warta poswiecenia jej czasu.

Jak kupujesz w sklepie MSu, to przy grach ze znaczkiem Xbox Play Anywhere zagrasz i na konsoli, i na PC

I gra normalnie zainstaluje się na dysku? Cena kusząca.

Tak. To oznacza, że możesz zagrać wszedzie. Na konsoli, na PC i chyba też w chmurze. Normalnie zainstaluje ci się na dysku.

W takim razie kupuję.

Daj potem znać, jak sie podoba. Ja musze jeszcze w 2 i 3 zagrać i dopiero potem zajmę się 4.

Tego pewno w gp sie nie uswiadczy?

Na końcu jest napis, że dostępne tylko do kupienia więc w pewnie nie. Ale jak jest tak dobre jak John tutaj przedstawiał to pewnie warto twórcą coś sypnąć ;)

Jak na game passową grę to jest bardzo ok, ale żeby za nią płacić... No nie wiem

Ej, ale na końcu trailera był symbol Game Passa...

Faktycznie, no zobaczymy. Za sensowne pieniądze biorę :).

Jedynka jest spoko pod wzgledem klimatu i historii, problemem byl usypiajacy gameplay na czele z zagadkami polegajacymi na odnajdywaniu symboli, bo sam system walki byl jeszcze ok

Chodziły takie glosy, ze MS chce z tego zrobic grę o skali God of War, wiec gameplay musiałby byc mocno ulepszony

Na pokazie gdzie Senua ucieka przed jakims tam wielkim bossem (juz nie pamietam dokladnie co to bylo) to byl gameplay, ktory laczyl sie z cutscenka, a na tym nowym filmiku widac przez pare sekund jak ona idzie i pojawia się cutscenka

Ale czego ty oczekujesz? Przecież to będzie to samo co pierwsza część pewnie z jakimiś usprawnieniami i bardziej rozbudowana. Hellblade 2 będzie dla jedynki tym czym Ragnarok dla GoW2018.
Btw Ragnarok po raz pierwszy chyba też został pokazany prawie na równo rok przed premiera bo na Showcase 2021. Przeczuwam że NT pokaże coś na TGA.

Gra powstaje jakies 4 lata jak nie wiecej juz, a w przyszlym roku to juz bedzie ponad 5, wiec to chyba jakas rozbudowana produkcja, a nie symulator chodzenia..

Tak właściwie, to już prawie 6 lat. 5 lat to oni są pod władaniem microsoftu. To już GoW 2018 i Horizon Zero Dawn szybciej powstały, a to są nieporównywalnie większe gry xD