Pierwszy odcinek w nowym roku i już widzę wasze kwaśne miny, kiedy orientujecie się, że jest jednoosobowy. Z różnych względów, dostępne terminy powypadały, aż nie chciałem, aby przekładanie nagrania pierwszej ponoworocznej audycji odbiło się opóźnieniem odcinka podsumowania zeszłego roku wg słuchaczy Fantasmagierii, wziąłem sprawę swoje ręce. Prawda jest też taka, że chciałem się podzielić tym w co ostatnio gram, czytam, oglądam, nie przerywając sobie. Koniec końców plan zrealizowałem w 70 procentach. O takich perłach jak kontynuacja Avatara, czy brytyjskiego serialu Platforma (połączenie The Thing i EastEnders) niestety nie udało mi się już powiedzieć, zmęczenie i zdzierający się głos, takie tam. Za to zdradzam na jakie gry czekam w nowym roku. Na pewno was zaskoczę.
Zapytacie w co ostatnio grałem i dlaczego steamdeck jest numero uno. Zapytacie też, jakie wrażenie zrobiło nam mnie dostarczanie paczek w postapokaliptycznym świecie Pana Kojimy, jak Somerville okazało się być ukrytą perełką, i czy na valvowskim gadżecie da się przeganiać szczury. Nie obawiajcie się, rozwieję wasze wątpliwości.
Zapytacie o kącik kulturalny? Polecę komiks Rorschach scenariusza Toma Kinga, oraz seriale Czarne motyle i trzeci sezon For All Mankind.
