Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Mundiale, które najlepiej wspominacie

18.11.2022 16:58
papież Flo IV
1
papież Flo IV
83
Prymas Polski

Mundiale, które najlepiej wspominacie

U mnie to chyba byłby turniej w RPA, wiadomo, że pierwsze takie wydarzenia najbardziej potrafią wryć się w pamięć, ale to właśnie po tych mistrzostwach na poważnie zacząłem się interesować piłką i ogólnie sportem. Ale Brazylię też bardzo ciepło wspominam głównie za klimat, jedynie przesunięcie czasowe dawało w kość. W Rosji za to odwrotnie, udało mi się praktycznie wszystko obejrzeć, ale klimatem turniej odstawał od reszty. No ale chociaż w końcu się dowiedziałem jakie to uczucie wstydzić się za swoją reprezentację:-D.
I właśnie jestem ciekaw innych zdań na ten temat, bo wydaje mi się, że to chyba jedyny turniej, który prawie zawsze się udaje i się go dobrze wspomina... no właśnie, prawie. Pewnie Katar stanie się tym niechlubnym wyjątkiem. Z resztą to widać, nie wiem czy to przez nieduże szanse na awans, czy przez zimę, ale nie czuć tego, że zaraz staniemy do najważniejszego po igrzyskach wydarzenia sportowego świata. Nie to co 4 lata temu.
A najsmutniejsze jest to, że za 4 lata rozszerzenie do 48 drużyn, przyzwyczaić pewnie będzie się dało, ta przyszła drabinka może być ciekawa, ale dzisiejszy format mistrzostw jest zbyt idealny, by go zmieniać. No i od tego czasu kilka krajów będzie organizowało tą imprezę, a na Euro 2020 przekonaliśmy się ile ma to sensu. Trochę śmieszne, że ostatnie "normalne" mistrzostwa świata organizowała... Rosja.
Dobrze, że chociaż ruletka nie zawodzi i jest na starych zasadach.

18.11.2022 17:11
Xinjin
2
odpowiedz
Xinjin
176
MYTH DEEP SPACE 9

Zdecydowanie Korea & Japonia 2002 - takiego jaranka u 16-letniego dzieciaka jakim wtedy byłem nie przeżyłem nigdy później, do tego dochodził fakt, że to były pierwsze mistrzostwa na których była Polska w moim życiu. Pamiętam, że 90 % klasy (zawsze znajdą się łamistrajki ehh) uciekła z lekcji na mecz :) Oczywiście nie musze dodawać jak duży był zawód po pierwszym meczu z Korea - prawie płakałem.
Bardzo dobrze wspominam też Francje 98 oraz to w prawdzie nie mundial ale Euro 96 - moje pierwsze poważne rozgrywki, którymi się interesowałem.

post wyedytowany przez Xinjin 2022-11-18 17:17:36
18.11.2022 17:16
mohenjodaro
3
odpowiedz
mohenjodaro
109
na fundusz i prywatnie

Trudno powiedzieć, bo trudno rozgraniczyć poziom sportowy turnieju ze wspomnieniami pt. "to po prostu było fajne lato". Czy tego chcemy, czy nie, w jakiś sposób to rzutuje na odbiór.

Na pewno uważam, że dobre sportowo były Mundiale 1998, 2006 i 2018 i to by chyba było moje podium, w tej kolejności. Ale może nie jestem obiektywny, bo 1998 był moim pierwszym mundialem (mimo dużego rozczarowania w finale).

Bardzo źle wspominam, również pod względem sportowym, turniej w 2002 i 2014 roku. Jedynym jasnym punktem była Brazylia 2002,

Mieszane uczucia mam co do MŚ 2010, bo z jednej strony świetna Holandia, ale generalnie uszy bolały od oglądania, a oczy też nie były jakoś przesadnie rozpieszczane. Parę fajnych sytuacji było, ale bez przesady.

***

Widze, że piszecie też o Euro, to pozwolę sobie dodać, że ogólnie chyba nawet wyżej cenię turnieje Euro od Mundiali, Euro 2000 i 2020 zdecydowanie wybitne turnieje, a Euro 2016 za sprawą Polaków też na pewno niezapomniane (choć obiektywnie raczej kiepski poziom).

post wyedytowany przez mohenjodaro 2022-11-18 17:18:55
18.11.2022 17:44
jasonxxx
4
2
odpowiedz
jasonxxx
149
Szeryf

USA '94 - kibicowałem Włochom i Baggiemu, który w finale przestrzelił najważniejszego karnego.
Potem już straciłem zainteresowanie piłką.

18.11.2022 18:30
5
odpowiedz
RP73
59
Centurion

Espańa 82. Pierwszy w miare swiadomy mundial. Choc poczatki jak przez mgle. Pamietam mecz otwarcia Argentyna-Belgia (0:1), ktory obejrzalem obzerajac sie kanapkami na czyichs urodzinach. Pamietam mecz Polska-Peru (5:1), ktorego nie ogladalem, bo kopalismy pilke a tylko kumpel z okna aktualizowal nam wynik. Pamietam Wegry-Salwador (10:1), ktorego …. tez nie ogladalem z jakiegos tam powodu. Ale juz naocznie nasze 3:0 z Belgia i 0:0 z ruskimi, po ktorym dziwilem sie, czemu wszyscy sie tak ciesza. No i faza medalowa juz na wczasach. Dorosli przy gorzale i ja - paletajacy sie smyk. Po meczu z Francja autentycznie skakalem z radosci.
“Dzis sam jestem dziadkiem” i reprezentacja lata mi kolo organu a i mundiale i inne mistrzostwa mnie juz nie rajcuja. Ten Katar to juz w szczegolnosci jakies chvjwieco a nie mistrzostwa. Dzis juz nie ma czasow, ktore kiedys to byly…

18.11.2022 18:33
Persecutor
6
odpowiedz
Persecutor
43
Tosho Daimosu
Wideo

Hiszpania '82 głównie przez tę piosenkę, a i był to ostatni mudial, na którym świetnie zagrali, bo Meksyk '86 było już dużo gorzej, a później już był tylko piach…
https://www.youtube.com/watch?v=fSfAcxiwlyg

post wyedytowany przez Persecutor 2022-11-18 18:34:24
18.11.2022 18:43
Bullzeye_NEO
📄
7
1
odpowiedz
Bullzeye_NEO
223
1977

wc 98 i euro2000

18.11.2022 19:14
marcinbvb
8
odpowiedz
marcinbvb
142
Generał

1998. Pierwszy który pamiętam. Do dziś chyba obudzony w nocy byłbym w stanie wymienić podstawowy skład Francji.

18.11.2022 19:19
Herr Pietrus
😁
9
odpowiedz
1 odpowiedź
Herr Pietrus
224
Ficyt

Korea i Japonia - bo grało się w FIFA World Cup, i było głupim szczylem, któremu ta impreza wydawała się nawet atrakcyjna.
No a do tego Edzia i jej hymn oraz Maciek z Mundialejros.

A, i chyba jeszcze Francja 98, co prawda nie ogadałem ani jednego meczu i temat kompletnie mnie nie interesował, nie miałem też jeszcze PC i nie grałem w FIFĘ, ale pamiętam jak kuzyn grał, i w Macu były chyba jakieś HappyMeale piłkarskie.

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2022-11-18 19:24:15
18.11.2022 20:05
Megera_
9.1
Megera_
136
Franca

i w Macu były chyba jakieś HappyMeale piłkarskie

Ja wtedy wygrałam T-shirt z jogurtu Danone - pod wieczkiem znalazłam symbol koszulki, i po paru dniach przyszła paczka - biały T-shirt z Footixem (do dziś pamiętam, jak nazywała się ta maskotka :) )
ale najciekawsze jest to, że ta koszulka przeżyła 20 lat, milion prań, i prawie w ogóle się nie zniszczyła!

18.11.2022 19:34
10
odpowiedz
zanonimizowany1375542
3
Pretorianin

Wlochy 1990, byl to moj perwszy mundial, ktory swiadomie ogladalem. Ale najbardziej zapamietalem Francja 1998.

18.11.2022 19:35
raziel88ck
11
odpowiedz
raziel88ck
196
Reaver is the Key!

Żadnego, bo Polacy nie potrafią grać.

18.11.2022 19:37
tygrysek
👍
12
odpowiedz
1 odpowiedź
tygrysek
249
porywacz zwłok

1410 pod grunwaldem

19.11.2022 00:25
papież Flo IV
😁
12.1
papież Flo IV
83
Prymas Polski

Na takich stadionach chętnie bym meczyk jakiś obejrzał.

18.11.2022 19:54
Wiedźmin
13
odpowiedz
Wiedźmin
37
Senator

Najlepiej wspominam MŚ te z 1986, 1990, 1994, 1998, 2002

1986 i 1990 - Byłem mocno za Argentyną Maradony. Widziałem na żywo ten rajd Maradony przeciw Anglikom w 1986. Niemcy też grali niesamowicie w obu tych mundialach, a zwłaszcza w 1990 kosmos.
1994, 1998, 2002 - Uwielbiałem oglądać Brazylię. Skład mieli mocarny. Byłem zawiedziony, gdy Brazylia przegrała finał w 1998 i ta dziwna zapaść Ronaldo, który nie wytrzymał presji przed meczem z Francją i tylko z powodu nacisków w ogóle wystąpił, bo lekarze nie pozwalali.

Natomiast Euro 1988 z powodu magii Holandii i 1996 dla Anglii, którzy jako gospodarze grali świetnie.

18.11.2022 20:14
Last_Redemption
14
odpowiedz
Last_Redemption
40
Senator

Zadnego, wspominac to lubię lige mistrzów, ale MS w piłce jakos nigdy mnie nie jarały zbytnio

Nie mam tam komu kibicowac za bardzo, moze dlatego

18.11.2022 20:36
Paudyn
15
odpowiedz
1 odpowiedź
Paudyn
240
Kwisatz Haderach

Italia 90

Pierwsza prawdziwa przygoda z piłką reprezentacyjna.

post wyedytowany przez Paudyn 2022-11-18 20:37:13
18.11.2022 21:57
Wiedźmin
😜
15.1
Wiedźmin
37
Senator
Wideo

Włosi kochali Diego za to jak grał w Napoli, ale znienawidzili go, gdy jego Argentyna wyeliminowała gospodarzy Włochów w półfinale MŚ 1990 :)
https://www.youtube.com/watch?v=bNWjhpD9iJQ&ab_channel=VintageHDtv

18.11.2022 21:54
16
odpowiedz
toyminator
74
Senator

98 i moja miłość do Francuskiej drużyny ;D Pierwszy mundial, akurat na wakacjach byłem. Świetna gra, dziwne fryzury. Potem chyba ten w Brazylii, który był tak samo świetny, i drużyny grały radośnie, i prawie każdy mecz był świetny. Najgorszy chyba 2010. Mecze były jakieś takie nijakie. Ogólnie ostatni w wielu meczach, to takie badziej wyrachowanie. Dlatego wolę oglądać mecze słabszych, dużo więcej fajnej walki.

18.11.2022 22:15
Janczes
17
odpowiedz
Janczes
188
You'll never walk alone

mój pierwszy jaki ogladalem to '98

oby ten był ulubiony ze wzgledu na wynik Polaków

19.11.2022 09:45
👍
18
odpowiedz
Dymion_N_S
217
Bezimienny

Najbardziej w pamięci utkwił mi 1982 rok, chodziłem do podstawówki, mundial w Hiszpanii, i trzecie miejsce Polaków.
Nie żebym był jakimś fanem piłki nożnej, ale wtedy się to po prostu oglądało. Najlepszy mecz - dla mnie, to spotkanie z Belgami i trzy bramki Bońka, pamiętam dokładnie jak tata skakał z radości po całym pokoju. No i jeszcze ta piosenka Łazuki :)

19.11.2022 10:00
U.V. Impaler
19
odpowiedz
U.V. Impaler
224
Hurt me plenty

Najbardziej odległe wspomnienia mam z 86, ale poza tym, że na pewno coś oglądałem, nic nie pamiętam. Cztery lata później byłem już w pełni świadomy, więc pamiętam już dobrze. Italia 90 - dramat Argentyny w finale, dwie czerwone kartki, karny i koniec marzeń. Miałem 12 lat i poprzysiągłem nigdy nie lubić Niemców. ;)

post wyedytowany przez U.V. Impaler 2022-11-19 10:02:09
19.11.2022 12:25
FRON(T)LINE
20
1
odpowiedz
4 odpowiedzi
FRON(T)LINE
54
Centurion
Image

Dla mnie najważniejsze są mistrzostwa z 2006 roku w Niemczech. Wiąże się z nimi spora nostalgia, ale też niepowtarzalny klimat. Telewizory jeszcze kwadratowe, szata graficzna wyników, logo...

Przede wszystkim drużyny i gwiazdy. Można powiedzieć, że to były czasy "herosów". Zmierzch herosów. Kogoś takiego jak Ronaldinho nieprędko zobaczymy. I wtedy trafienie na drużynę pokoju Brazylii czy Niemiec oznaczało w zasadzie porażkę z góry. To były też pierwsze mistrzostwa Messiego czy Ronaldo. A te w Katarze będą ostatnie.

I zakończyły się równie widowiskowo dyńką Zidane'a. Z tymi mistrzostwami wiąże się też ostatni prawdziwy mundialowy dodatek do FIFY, w którym można rozegrać eliminacje niemal każdą drużyną świata.

Podsumowując: 2006 to dla mnie Atmosferić z krwi i ości.

PS: wtedy też w dodatku do Faktu załączono świetny, przejrzysty terminarz. Coś co od wielu lat jest obce wszelkim przeglądom sportowym. Przy okazji obecnych mistrzostw postanowiłem go zrekonstruować. Może komuś się przyda.

19.11.2022 13:23
Ognisty Cieniostwór
20.1
Ognisty Cieniostwór
35
Senator

W grze MŚ 2010 również można było zagrać niemal każdym w eliminacjach. Ja w ten sposób wygrałem mundial Polakami :)

post wyedytowany przez Ognisty Cieniostwór 2022-11-19 13:23:22
19.11.2022 20:17
papież Flo IV
20.2
papież Flo IV
83
Prymas Polski

Takie terminarze to teraz cenna pamiątka, do teraz żałuję, że zgubiłem ten z RPA. Szkoda, że powoli coraz mniej ich wychodzi.
A ten dodatek do FIFY to sam pamiętam, długie lata po premierze nadal potrafiłem go ogrywać. Następne wychodziły chyba tylko na konsole.

20.11.2022 00:00
FRON(T)LINE
20.3
FRON(T)LINE
54
Centurion

A tak, miałem na myśli ostatni dodatek wydany na pc.

20.11.2022 15:58
Ognisty Cieniostwór
20.4
Ognisty Cieniostwór
35
Senator

Faktycznie potem były już tylko na konsolach. To był okres, kiedy EA miała kompletnie gdzieś wersje pecetowe.

post wyedytowany przez Ognisty Cieniostwór 2022-11-20 15:59:18
19.11.2022 13:31
A.l.e.X
21
odpowiedz
5 odpowiedzi
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

Na fali hype i tego że jest fajna temperatura nawet myślałem o Katarze ale żaden ze mnie kibic a poza tym pewnie ciężko byłoby oglądać zmagania naszych orłów. Znajomi jednak się wybrali w pakiecie na wszystkie mecze naszej kadry. Gdyby nie obostrzenia ogólne i przede wszystkim dalej covidowe (wejściówki) to może byśmy zostali skutecznie skuszeni. Czy pamiętam jakieś fajne emocjonujące meczy naszej kadry chyba tylko na mistrzostwach Japonia / Korea i mecz z USA ale wtedy to nawet nie byłoby mnie stać aby znaleźć się na takim meczu.

19.11.2022 20:29
Jackov
21.1
1
Jackov
45
Konsul

Wspaniale, ale nikt nie pyta czy było Cię stać czy nie.

BTW, mnie stać żeby obejrzeć każdy mecz, więc coś w swoim życiu robisz źle ;)

20.11.2022 00:34
A.l.e.X
21.2
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

japonia / korea południowa jest fajna do zwiedzania szczególnie za pierwszym razem jakby to jeszcze połączyć z klimatem mundialowym to wyobrażam sobie że byłaby to jedna z ciekawszych przygód życia (niestety nie było mi dane). Katar też jest świetnym miejscem do zwiedzania więc ci co jeszcze nie byli a pojadą na mecze (bo lubią ten sport) też będą się świetnie bawić :)

20.11.2022 18:07
Jackov
21.3
Jackov
45
Konsul

Tiaaa, po raz kolejny wykazujesz się totalną niewiedza na tematy, o których tak ochoczo się rozpisujesz. Pomijam już to, ze ta wypowiedz jest kompletnie odklejona od tematu rozmowy, ale gdzieś przecież musiałeś podbudować swoje ego. Ale w sumie czym?
Widać jak ludzie są „zadowoleni” ze zwiedzania Kataru i udziale w MŚ. Normalnie szczęście wylewa się na prawo i lewo.
Obudź się Alex, łóżko całe mokre :>

21.11.2022 21:05
A.l.e.X
21.4
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

Jackov - z tego co mi wiadomo to mocno przesadza TVN jak zresztą zawsze we wszystkim. Nie mam porównania jak jest na ten moment w Katarze co nie zmienia faktu że przez przepych jaki oferuje to pierwsze wrażenia chyba każdego kto odwiedził Katar to takie jakby znalazł się w jakieś przyszłości. Gdyby nie wewnętrzne prawo / prawa religijne i kult monarchii to byłoby to jedno z najlepszych miejsc do życia na ziemi. Nie wiem jak jest teraz w czasie trwania mundialu ale ogólnie turystów tam całuje się w tyłki i dba się o ich zadowolenie i wychodu w końcu calem tego państwa jest rozwój turystyki.

22.11.2022 05:37
Jackov
21.5
Jackov
45
Konsul

Ale kto mówi o TVN? Nie masz pojęcia o czym mówisz, dlatego nie chce mi się dalej ciągnąć tej rozmowy.

19.11.2022 13:34
hexx0
22
odpowiedz
hexx0
37
Pretorianin

GRYOnline.plTeam

Mistrzostwa Świata oglądam od 1998. Najlepiej wspominam Mundial z Niemiec z 2006 - po blamażu Polaków kibicowało się Francji, by wściec się na Materazzi'ego i Włochów w finale. Generalnie pamiętam wiele znakomitych meczów z tego turnieju: Niemcy - Włochy, Niemcy - Argentyna, Francja - Brazylia, Włochy - Australia, Polska - Niemcy (mimo wyniku emocje były nieziemskie). Działo się. :)

Za najważniejsze dla siebie Mistrzostwa uznaję jednak te z 2002. Wtedy bowiem na dobre załapałem piłkarskiego bakcyla, który siedzi we mnie do dziś (nadal pamiętam skład większości grup).

19.11.2022 14:10
23
1
odpowiedz
3 odpowiedzi
Theddas
178
Mighty Pirate

Francja '98 - byłem wtedy we Francji i pamiętam tę atmosferę, raz że to kraj z tradycjami piłkarskimi, dwa że grali wtedy u siebie i grali jak z nut, coś wspaniałego, plus świat był wtedy jednak trochę inny niż dzisiaj, już niby na wskroś współczesny, ale jednak jeszcze w wielu technicznych aspektach dziewiczy, najważniejszy był człowiek, a nie smartfony, durne aplikacje/social media i uprzedzenia.

Życzę kiedyś Polsce czegoś takiego (organizacji, atmosfery i jednocześnie sukcesów), nawet zdając sobie sprawę, że mogę tego nie dożyć. EURO 2012 to była tylko namiastka.

19.11.2022 21:15
mohenjodaro
23.1
mohenjodaro
109
na fundusz i prywatnie

Francja '98 - byłem wtedy we Francji i pamiętam tę atmosferę, raz że to kraj z tradycjami piłkarskimi,
A to nie jest tak, że ten Mundial był właśnie po to, żeby tradycje piłkarskie we Francji wykrzesać? Tam raczej piłka nożna nie jest aż tak popularnym sportem, jak w innych krajach Europy. Elity wolą bardziej ambitne dyscypliny.

20.11.2022 00:02
23.2
Theddas
178
Mighty Pirate

Ehm, rozmawiamy o kraju Platiniego.

21.11.2022 21:08
Bullzeye_NEO
23.3
Bullzeye_NEO
223
1977

ale on ma (po czesci) racje, biale francuskie konserwy wola rugby

19.11.2022 14:30
twostupiddogs
😁
24
odpowiedz
twostupiddogs
245
Legend

Korea & Japonia i szumne taktyczne zapowiedzi jak to fizycznie zamieciemy Koreańczyków pod dywan. Tymczasem okazało się, że Koreańczycy niczym w mandze przeskakują Kałużnego o 2 metry.

19.11.2022 14:57
Wujek Władek
25
odpowiedz
Wujek Władek
39
Niczburukjebiwdenko

Mundial z 1998 roku jako dzieciak oglądałem na wsi na wakacjach z dziadkiem i bratem :)

19.11.2022 15:46
rpn
26
odpowiedz
rpn
132
prison break

Pierwsza styczność z mundialem to USA 94, pamietam rodzice wtedy byli na meczu, po miesiącu przyszły fotki w kopercie chyba nawet do dziś je gdzieś trzymają.
W 98 już oglądałem na tyle, ze do dzisiaj pamietam poszczególne momenty, wyniki, bramki
2002 z Koreą oglądałem w szpitalnej świetlicy bo złapałem jakieś zatrucie i mnie zatrzymali, ale jakoś nie przekonały mnie szczególnie.
2006 ze względu na Polskę oglądało się z zapartym tchem i ten nieszczęsny gol w doliczonym czasie.
2010 do zapomnienia, mało co oglądałem, niewiele pamietam.
Później to już sama radosc, w Rosji były naprawdę zajebiste mistrzostwa moim zdaniem.
Zobaczymy jak teraz, czekam z niecierpliwością. Oby tylko piłkarze wytrzymali te wysokie temperatury i nie było przypadków, ze ktoś się na boisku przewraca..

19.11.2022 15:58
Aen
27
1
odpowiedz
Aen
232
Anesthetize

Francja 98. Byłem na koloniach żeglarskich nad jeziorem Dudzkim i do dziś pamiętam, jak banda kajtków (czyli ja i bezimienne chłopaki których nigdy więcej nie spotkałem) oglądała z wypiekami finał Francja-Brazylia na jakimś gówno-telewizorku w jadalni, gdzie stoły kryte były ceratą.

post wyedytowany przez Aen 2022-11-19 16:00:23
19.11.2022 20:05
Cobrasss
28
odpowiedz
Cobrasss
197
Senator
Wideo

1998 i po finale z kumplami rozegrali meczyk w tą gierkę.
https://www.youtube.com/watch?v=u75QFlGFZOY

19.11.2022 20:26
29
odpowiedz
zanonimizowany602264
153
Legend

Pierwsze świadome WC to 2006 i chyba cenię je, przez nostalgię, najbardziej. Zbierałem też naklejki panini, miałem prawie cały album.

21.11.2022 22:49
Raiden
30
odpowiedz
1 odpowiedź
Raiden
140
Generał
Wideo

To nawet jest pytanie?
1998 - ten finał, Chorwacja niespodzianką i Danone wszędzie, gdzie się da.
Już samo to, że Ronaldo Nazario brał udział w tym turniej, a był przed kolejną kontuzją. Chociaż został MVP turnieju, to nie pokazał 100% swoich umiejętności. Zidane był bardzo dobry, ale Ronadlo był bogiem. Messi? Proszę was :) Dobra, może jestem lekko stronniczy.
https://youtu.be/PruGUsOwof4

Ale skoro to pytanie o turnieje, to mnie się podobał jeszcze bardzo ten 2014 Brazylia, pod względem poziomu piłkarskiego, nie kibicowania itd.

22.11.2022 08:55
Wiedźmin
30.1
Wiedźmin
37
Senator
Wideo

Luís Nazário de Lima czyli Ronaldo z Brazylii to najlepszy napastnik w historii piłki nożnej, jeśli chodzi o peak, a nie longevity. Piłkarz kompletny potrafiący wszystko i mający największą łatwość dochodzenia do sytuacji strzeleckich. Przed 2 kontuzjami (2 razy zerwane wiązadła w kolanie rok po roku) miał arcywybitne 2 sezony 96/97 w Barcelonie i 97/98 w Interze. Widziałem wtedy wszystkie jego mecze w lidze, pucharach krajowych i kontynentalnych oraz reprezentacji. Grał wtedy kosmiczny futbol. Najlepszy piłkarz 1996 i 1997, a w 1998 przegrał z Zidanem tylko z powodu przegranego finału MŚ. Z powou kontuzji stracił w prime 3 sezony i po powrocie niby grał dobrze na MŚ 2002 i to co pokazywał przed trzy sezony w Realu, ale już nigdy nie był tym samym Ronaldo sprzed kontuzji, który dominował mecze. Po prostu lepiej mu wyszedł turniej MŚ w 2002 niż w 1998 z powodu sfery mentalnej, a nie samych możliwości atletycznych. Szkoda, że na MŚ 1998 nie pokazał w pełni swych możliwości. Dla porównania Ronaldinho z 2 swych najlepszych sezonów 04/05 i 05/06 też dominował, ale nie tak jak Ronaldo 96/97 i 97/98. Zresztą w reprezentacji było widać kto z nich jest znacznie lepszy na Copa America 1999 i MŚ 2002 (tu Ronaldo był już po 2 ciężkich kontuzjach) choć wtedy Ronaldinho był przed peakiem. Zaskakujące było jednak to jak słabo zagrał na MŚ 2006 Ronaldinho, gdy był najlepszym piłkarzem świata i miał zostać nowym liderem reprezentacji.

Messi i C.Ronaldo też są genialni, ale nie byli w stanie tak dominować na boisku w każdym meczu jak w peaku Maradona w latach 80' (Napoli, reprezentacja) i Ronaldo Luís Nazário de Lima przed ciężkimi kontuzjami. Jemu kolana odmówiły posłuszeństwa, bo za dużo szarpał samemu. Messi miał szczęście, że grał w najmocniejszym klubie świata w latach 2008-2012, a C.Ronaldo 2014-2018. Na nich grali. W przypadku Maradony i Ronaldo z Brazylii to oni stanowili o głównej siłe zespołów w klubie i reprezentacji, a reszta była cieniem. Widziałem wiele meczy, gdzie Messi był w cieniu Xaviego i Iniesty albo wręcz nie istniał na boisku przeciw silnej defensywie i to w apogeum kariery. To samo C.Ronaldo. Najlepszy piłkarz w historii futbolu to prawdopodobnie Maradona.
https://www.youtube.com/watch?v=JPTgN2qxAeg&ab_channel=RptimaoVideos

post wyedytowany przez Wiedźmin 2022-11-22 09:10:37
22.11.2022 09:11
~leszek
31
1
odpowiedz
~leszek
87
AnsildAr

1974 Niemcy , no i Berlin Zachodni. a raczej Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej;]
Pan Kazimierz Górski, żeby nie ten deszcz :[ , mokre, a właściwie "basen" , piszę o meczu z Niemcami. no tak, Niemcy, poszczęściło się im.
Pan Kazimierz Górski, Jego Orły. dla mnie Najlepsze Mistrzowstwa Świata w Piłce Nożnej :]
teraz? nawet nie słucham, czy oglądam newsów o tzw. Mundialu

post wyedytowany przez ~leszek 2022-11-22 09:21:37
Forum: Mundiale, które najlepiej wspominacie