Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Publicystyka Najlepsze gry, które się nie sprzedały

14.05.2022 11:27
6
13
odpowiedz
2 odpowiedzi
Demilisz
193
Generał

Część o Bulletstorm to jakiś spóźniony żart chyba.

Po pierwsze: może i grę zrobiło małe studio, ale to studio było już wtedy pod skrzydłami Epic Games, a samą grę wydało EA.

Po drugie - 2011 to nie "kilka lat przed epoką Steama", platforma Valve miała się już wtedy co najmniej dobrze. Można by się nawet kłócić, że właśnie wtedy mniejsze studia miały tam łatwiej niż obecnie.

Bulletstorm pogrążyło kilka czynników. Już na dzień dobry był zgrzyt, kiedy zdecydowano, że demo wyjdzie tylko na konsole, bo rzekomo wersja pecetowa dema by zabrała czas, który PCF wolało poświecić na doszlifowanie gry pod względem technicznym. I już wtedy niektórzy tutaj, ze mną włacznie, pisali, że w takim razie dla dobra PCF lepiej, żeby gra technicznie była jak oszlifowany diament. No nie była.

Potem wyszło, że za multiplayer na PC odpowiada Games for Windows Live. Powiedzieć, że pecetowcy nie byli fanami tej usługi to nic nie powiedzieć. Obecna niechęć do Epic pomnożona co najmniej przez pięć.

No i na koniec to sławne kill with skill. Fajne hasełko, tylko w praniu się okazało, że owszem, kill with skill, ale tylko tak, jak twórcy przewidzieli. Jeśli gracz zacznie sam eksperymentować to będzie miał mało punktów, bo gra po prostu będzie mu to liczyć jako normalne zabicie.

14.05.2022 11:04
5
5
odpowiedz
zanonimizowany1258974
50
Pretorianin

Bardzo chciałbym The Evil Within 3. Ponoć Tango Gameworks pracuje nad dwiema niezapowiedzianymi grami, więc może jest nadzieja.

15.05.2022 13:24
14
5
odpowiedz
humman
72
Generał

Powinny tu być wszystkie gry Troika Games, Arcanum: Przypowieść o Maszynach i Magyi, Świątynia pierwotnego zła i Vampire Masquerade Bloodlines

14.05.2022 09:17
1
Moooras
117
Generał

W temacie Okami warto byłoby wspomnieć w jakim stopniu wydanie gry na kolejnych platformach poprawiło wyniki. Bo np. Taki Nier Replicant podobno przebił cały wynik oryginalnego Niera.

14.05.2022 09:39
Dead Men
2
3
odpowiedz
Dead Men
173
Senator

Plus za Original War

14.05.2022 10:01
3
4
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany768165
119
Legend

„Dobra gra sama się sprzeda" - jeden z najczęściej powtarzanych mitów... szczególnie tutaj.

14.05.2022 11:05
JohnDoe666
😁
3.1
JohnDoe666
55
Legend

Taaaa, tylko że ci którzy używają tego hasła tutaj zazwyczaj używają go w kontekście "nie zabezpieczajcie gry przed kradzieżą bo dobra gra sama się sprzeda" XD.

post wyedytowany przez JohnDoe666 2022-05-14 11:06:26
14.05.2022 15:04
Wiedźmin
3.2
3
Wiedźmin
37
Senator

Wiadomo, że to mit. Jakość artystyczna nie ma nic współnego z popularnością i sprzedażą. Jest całkiem sporo arcydzieł filmowych i growych, które są w plecy lub ledwie wyszły na zero lub niewiele zarobiły na plus. Często bardziej ambitne dzieła popkultury są dość niszowe pod daną grupę odbiorców jak choćby kino autorskie pod koneserów czy ambitniejsze produkcje growe od pasjonatów, gdzie nikt im nie wchodzi na głowę hamując zapędy jak w korpo. Im coś bardziej popularne i z większymi budżetami to wiadomo, że jest spłycone i dostosowane pod masy. Wydawca wykłada dużą kasę więc musi być bezpieczny produkt pod szersze grono co równa się z brakiem nowatorstwa. Szala przesuwa się w jedną lub drugą stronę więc szuka się kompromisów.

post wyedytowany przez Wiedźmin 2022-05-14 15:15:48
14.05.2022 10:28
Toril
4
4
odpowiedz
15 odpowiedzi
Toril
41
Pretorianin

Raczej smutny ranking.
Spodziewałem się Pillars of eternity 2. Jeden z najlepszych RPGów, we wszystkim właściwie lepszy od poprzedniej części, bardzo słaba sprzedaż. Trudno mi zrozumieć przyczyny. Tropikalny klimat? Kiepski moment wydana? Niechęć do walki w czasie rzeczywistym z aktywną pauzą?

14.05.2022 10:56
Sorkvild19
4.1
Sorkvild19
57
Król Kruków

Też nie mam zielonego pojęcia jakim cudem ta gra się nie sprzedała. Poza krótką fabułą i nieco niezbyt trafionymi towarzyszami to druga część jest cudowna, obszerna i pozwala na znacznie większą eksplorację niż pierwsza część, która była znacznie bardziej liniowa.

14.05.2022 13:26
4.2
zanonimizowany935386
37
Generał

Słaba pierwsza część? PoE miało być powrotem do staroszkolnych RPGów, a skończyło się zwykłym żerowaniem na nostalgii gracza, z totalnie przegadaną i mdłą fabułą, słabymi dialogami, czy nudnymi postaciami... nie dziwię się że ludzie nie chcieli sięgać po kontynuację... szczególnie że Larian pokazał jak połączyć stare z nowym.

post wyedytowany przez zanonimizowany935386 2022-05-14 13:28:41
14.05.2022 14:27
4.3
Szakal
20
Chorąży

Słaba? Gra ma 87% pozytywnych recenzji na steam i ocenę 8,3 od użytkowników na metacritic.
Dwójka ma 86% na steam, ale już "tylko" 7,8 na metacritic. Czyli pół punkta mniej.

Moim zdaniem gra po prostu nie wytrzymała konkurencji. Może gdyby wprowadzono system walki turowej wcześniej, to sprzedaż byłaby lepsza. Nie bez znaczenia były też karaibsko-pirackie klimaty, które raczej nieszczególnie podobają się fanom klasycznych crpg.

14.05.2022 14:39
Wiedźmin
4.4
Wiedźmin
37
Senator

Toril

Pillarsy to w dużym uproszczeniu dość bezpieczna kopia Baldur's Gate 2 i Planescape Torment, ale niemal całkowicie pozbawiona ich luzu, finezji i humoru. Nie było mowy o powtórzeniu efektu wow, bo żadnej rewolucji nie ma. Nic nie dzieje się dwa razy. Przechodząc 5 raz BG2 i PT miałem nadal z tyłu głowy, że jest to coś wyjątkowego. Przy Pillarsach można nudzić się już przy pierwszej rozgrywce. Ściany tekstu dużo bardziej porywające są w Planescape Torment niż Pillarsach. BG2 i Planescape Torment są lepsze wyraźnie od Pillarsów, bo są prekursorami dla nich. Dużo mocniej wyróżniają się. Pillarsy to w zasadzie wożą się na plecach BG2, PT, NN2- Mask of the Betrayer w kwestii tematyki fabularnej, sposobu budowania dialogów, klimatu, mapek, wykreowanych postaci itd.

System Shock 2 wraz z Deus Ex 1 to najbardziej przełomowe gry RPG z przełomu wieków wyprzedzające swoje czasy, stawiające na nieliniowość, uczące myślenia i ośmieszające najlepsze obecne gry RPG, które przeważnie nic nie wnoszą ciekawego i świeżego, a tylko potrafią kopiować to co było wymyślone dawno temu i podawać w casualowej formie, by nikt nie musiał uczyć się mechaniki od zera i tym bardziej używać szarych komórek. Bioshock 1 to świetna gra, ale bardzo wykastrowana z gameplayu porównując do tego o ile więcej oferuje starszy kuzyn System Shock 2. Identycznie jak porówanymi prequele Deus Ex z 2011 i 2016 konfrontując je z arcydziełem Deus Ex 1, który ma o wiele więcej do zaoferowania wymagającemu konsumentowi. Druga i trzecia rozgrywka w System Shock 2 i Deus Ex 1 może bardzo różnić się od pierwszej w zależności jaki styl obierzemy rozgrywki i później jak rozwijamy postać. Właściwie pod tym względem równie dużo do zaoferowania mają powiedzmy Morrowind, Vampire: The Masquerade - Bloodlines, Gothic 2 Noc kruka z dogranymi modami Returning 2.0+Alternative balance, które skutecznie zrobiły mur między graczami, którzy potrafią używać szarych komórek i chcieli rozbudowanej mechaniki i możliwości czy jednak jedynie potrafią odnaleźć się w prostocie czystej wersji G2NK, gdzie gra prowadziła ich za rączkę.

post wyedytowany przez Wiedźmin 2022-05-14 14:53:19
14.05.2022 14:46
kęsik
😐
4.5
kęsik
148
Legend

Ja również nie mam pojęcia czemu PoE II tak poległo. Absolutnie świetna gra z genialnym klimatem. Zdecydowanie jeden z najlepszych, o ile nie najlepszy współczesny przedstawiciel klasycznych gier cRPG. Divinity: Original Sin jak dla mnie było sporo gorsze.

14.05.2022 15:10
Wiedźmin
4.6
Wiedźmin
37
Senator

Divinity:Original Sin 2014 ma mało zachęcający początek i jest zbyt cukierkowe, ale później rozkręca się i było co raz lepiej. Gameplay i mechanika to duża siła tej gry. Przeciętna fabuła, dialogi i miałkie postacie to dla mnie największe minusy.

Natomiast od Lariana dwie zdecydowanie najlepsze gry to Divine Divinity 2002 i Divinity:Original Sin II 2017, gdzie mieliśmy spory progres od poprzedniej odsłony z 2014 pod względem wykreowanych postaci czy mechaniki gry.

Divinity:Original Sin II to jedno z najlepszych RPG poprzedniej dekady wraz z Disco Elysium, PoE 2, Skyrim, Witcher 3, NieR Automata, Kingdom Come-Deliverance i Persona 5 itd.

post wyedytowany przez Wiedźmin 2022-05-14 15:14:10
14.05.2022 15:39
Toril
4.7
Toril
41
Pretorianin

Zgadzam się, że pillarsy nie były żadną rewolucją ale przecież nie każda gra musi być przełomowa. Ile wyszło porządnych RPGów izometrycznych po powiedzmy Baldurs Gate II? Koło 15? Wiele więcej na pewno nie nawet jeżeli inaczej rozumiemy co to znaczy 'porządny'. A przecież ile lat minęło. Trudno powiedzieć by rynek był jakoś specjalnie przesycony więc naprawdę nie ma nic złego w tym, że wychodzi po prostu bardzo dobra gra, nawet jeżeli uznamy ją za 'bezpieczną kopię' z czym tez mógłbym polemizować.

W pillarsach wbrew pozorom jest całkiem sporo humoru ale na pewno są one utrzymane w znacznie poważniejszym tonie niż właśnie np baldurs gate. Może to rzeczywiście odstraszyło niektórych? Poza tym łatwiej zaangażować się w jakąś bardziej osobistą historię jak w baldurach niż rozważać niuanse cyklu reinkarnacji, przeznaczenia dusz, subtelnych boskich zagrywek i tego wszystkiego czego pełno jest w wątku głównym pillarsów. W każdym razie mogę zgodzić się z tym, że jedną z przyczyn słabej popularności drugich pillarsów może być wątek główny.

Wasteland 3 które wyszło po pillars 2 chyba nie sprzedało się najgorzej więc może to powinno posłużyć za wskazówkę? A co mamy w wastelandzie a czego brakuje w pillarsach? Walka turowa i pełno szalonego humoru. Czyli to co mamy też zresztą w divinity.

A tak naprawdę to nigdy nie poznamy do końca przyczyn i możemy tylko zgadywać. Bo równie dobrze może być to przypadek i kwestia wypuszczenia gry w złym czasie kiedy akurat ludzie nie mieli ochoty na coś takiego :D

post wyedytowany przez Toril 2022-05-14 15:43:35
14.05.2022 16:16
4.8
boy3
106
Senator

z totalnie przegadaną i mdłą fabułą, słabymi dialogami, czy nudnymi postaciami
To tylko twoja opinia, dla mnie te wymienione elementy gry były dobre

14.05.2022 16:57
4.9
Szakal
20
Chorąży

Gra nie musi być przełomowa, czy nowatorska aby być bardzo dobra. Pierwszy PoE miał być powrotem do korzeni gatunku, klasyczną grą crpg. I wywiązał się z tego znakomicie, z wszystkimi tego plusami i minusami.

15.05.2022 00:25
SpoconaZofia
4.10
SpoconaZofia
80
Legend

PoE akurat to jest tak nudny i odgrzewany kotlet, że aż strach czytać te wszystkie fanbojowskie opinie, które bazują tylko na nostalgii. Gdyby nie to, że 24 lata temu wyszedł Baldur i "recenzenci" mieli wtedy po 13 lat i było to ich pierwsze RPG to nikt na PoE by nawet nie spojrzał a wręcz by go odrzucało - jest to TYLKO kwestia powrotu do dzieciństwa czy tam młodości i nic poza tym - gra ma fatalny i zupełnie nieintuicyjny (czyli tak samo jak całe stare D&D na kompie) system rozwoju postaci, nijaką fabułę i powiela wszystkie grzechy starych Baldurów itd. - ale tak samo jak z slashrem z elementami RPG czyli Gothickiem jest uznana, za grę-cud - nie mówiąc już, że Gambrinus uznał ją za Opus magnum Obsidianu ...

15.05.2022 09:28
4.11
Szakal
20
Chorąży

Mnie akurat obie części pillarsów się podobały. I jak widać po ocenach użytkowników nie jestem w tym osamotniony.

16.05.2022 12:54
4.12
Niuans
8
Legionista

Gram obecnie w PoE2 i Pathfindera i żadna z tych gier nie jest jakoś mocno rewolucyjna. I jeśli mówimy stricte o gameplayu to zdecydowanie bardziej przyjemnie mi się gra w PoE2 (PF potrafi doprowadzić do szału z mechanikami z wersji papierowej) tak brakuje mi poczucia siły wraz ze zdobywanymi levelami. Dość biednie to wypada, zwłaszcza przy takim PF. I chyba to jest głównym powodem braku sukcesu tej gry.

16.05.2022 15:00
4.13
Arturo1973
63
Konsul

Pillarsy 2 mają koszmarnie nudny scenariusz i fatalnych towarzyszy, o których się zaraz zapomina. Na przykład do tej pory pamiętam wszystkich kompanów z Planescape: Torment, bo to była gra genialna. A Pillarsy 2 to bieda z nędzą. Tylko grafika była ładna i to wszystko.

17.05.2022 14:08
Iselor
4.14
Iselor
26
Generał

Zawsze będę powtarzał że PoE II to najlepsze co w gatunku powstało, zaś "jedynka" to jest absolutny kanon i TOP 10.

Pillarsy 2 mają koszmarnie nudny scenariusz i fatalnych towarzyszy, o których się zaraz zapomina. Na przykład do tej pory pamiętam wszystkich kompanów z Planescape: Torment, bo to była gra genialna. A Pillarsy 2 to bieda z nędzą. Tylko grafika była ładna i to wszystko.

Towarzysze byli....średni (Ale Sagani! Uwielbiam Sagani!). I scenariusz tutaj był trochę dodatkiem do tego co mnie w tej grze urzekło: otwartego, niemal sandboxowego świata w karaibskiej otoczce.
O wadach Tormenta można by napisać wypracowanie, zdecydowanie wolę Tides of Numenera.

ale niemal całkowicie pozbawiona ich luzu, finezji i humoru.

I chwała bogom!

Moim zdaniem gra po prostu nie wytrzymała konkurencji.

Jedyną liczącą się konkurencją było drugie Original Sin, które wygrywało tylko graficznie. Bo walki niby turowe ale potrafiły doprowadzić do ciężkiej nerwicy przez idiotyczny system pancerza, fabuła to sztampa, lore zresztą też, a towarzysze gorsi niż w Pillarsach. Pamiętam jak wyglądali ale jak się nazywali - za cholerę.

20.05.2022 10:43
4.15
Jaya
55
Generał

Mój powód niekupienia - nie skończyłem jedynki. Inna rzecz - kariera pirata dla niektórych kojarzy się z karierą złodzieja i zabójcy.
Nawet jeśli bym przeszedł to oprócz budowy zamku i wielu poziomów lochów - nie pamiętam o czym była ta gra. Wspominam też głównie to, że łatwo spierniczyć build i strasznie dużo nasranych czarów kapłana, bez dobrego automatu. Jak już był punkt bliski końca gry to zamek był na full rozwinięty - trochę to zniechęca i było mało zadań pobocznych, żeby nadrobić zły plan na buildy postaci.

14.05.2022 11:04
5
5
odpowiedz
zanonimizowany1258974
50
Pretorianin

Bardzo chciałbym The Evil Within 3. Ponoć Tango Gameworks pracuje nad dwiema niezapowiedzianymi grami, więc może jest nadzieja.

14.05.2022 11:27
6
13
odpowiedz
2 odpowiedzi
Demilisz
193
Generał

Część o Bulletstorm to jakiś spóźniony żart chyba.

Po pierwsze: może i grę zrobiło małe studio, ale to studio było już wtedy pod skrzydłami Epic Games, a samą grę wydało EA.

Po drugie - 2011 to nie "kilka lat przed epoką Steama", platforma Valve miała się już wtedy co najmniej dobrze. Można by się nawet kłócić, że właśnie wtedy mniejsze studia miały tam łatwiej niż obecnie.

Bulletstorm pogrążyło kilka czynników. Już na dzień dobry był zgrzyt, kiedy zdecydowano, że demo wyjdzie tylko na konsole, bo rzekomo wersja pecetowa dema by zabrała czas, który PCF wolało poświecić na doszlifowanie gry pod względem technicznym. I już wtedy niektórzy tutaj, ze mną włacznie, pisali, że w takim razie dla dobra PCF lepiej, żeby gra technicznie była jak oszlifowany diament. No nie była.

Potem wyszło, że za multiplayer na PC odpowiada Games for Windows Live. Powiedzieć, że pecetowcy nie byli fanami tej usługi to nic nie powiedzieć. Obecna niechęć do Epic pomnożona co najmniej przez pięć.

No i na koniec to sławne kill with skill. Fajne hasełko, tylko w praniu się okazało, że owszem, kill with skill, ale tylko tak, jak twórcy przewidzieli. Jeśli gracz zacznie sam eksperymentować to będzie miał mało punktów, bo gra po prostu będzie mu to liczyć jako normalne zabicie.

14.05.2022 13:07
Szefoxxx
6.1
Szefoxxx
75
Doradca

Na PC i tak się pewno najmniej sprzedało, wiec wątpię, że tutaj wersja PC miała jakiś większy udział w porażce, a na konsolach też się nie sprzedała, gdzie nie było tych problemów.

Gra po prostu była średniaczkiem, która właśnie oprócz tego "kill with skill", które i tak było niedopracowane i nieprzemyślane względem całej gry, nie miał nic więcej do zaoferowania i nużył po godzinie.

15.05.2022 12:05
jozinzbazin
6.2
jozinzbazin
43
Centurion

Bulletstorm to zwykły przeciętniak z kosza z grami. Ale wiadomo Chmielarz, polski zbawca game devu, to przy premierze gry trzeba było wchodzić bez mydła.

14.05.2022 14:00
7
odpowiedz
Jerry_D
57
Senator

"Z perspektywy czasu można powiedzieć, że grze źle zrobił też przygodówkowy format."
Czy ja wiem? To były czasy, kiedy przygodówki jeszcze były dość popularne. Ja bym bardziej stawiał na to, że oryginałowi zaszkodziło przejście we wczesne 3D, które było dość koślawe (chociaż stylistycznie do dziś trzyma klasę) i mało wygodne sterowanie z klawiatury. To jednak był pewien szok w porównaniu z piękną graficznie i banalnie łatwą w sterowaniu point&clickową Curse of Monkey Island. Takiemu Escape from Monkey Island też się w tamtym czasie dostało za 3D i sterowanie. W dodatku takie oryginalne rzeczy często mają problem z trafieniem do szerokiego grona odbiorców i tu też bym upatrywał sprzedażowej porażki opowieści noir w meksykańskich zaświatach. Remaster to już trochę inna sprawa, bo wyszedł w czasach, gdy przygodówki (zwłaszcza te klasyczne) nie interesują zbyt wielkiej grupy graczy.

14.05.2022 16:07
8
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
DziwnY
43
Chorąży

"Na początku XX wieku na rynku RTS-ów królowały Heroes, Settlers, Age of Empires, Twierdza, Total War i Warlords."
Nie wiedziałem, że te gry są aż tak stare, że moi prapradziadkowie sobie w nie pykali przy świecach...

post wyedytowany przez DziwnY 2022-05-14 16:07:38
14.05.2022 17:15
KA.EL
8.1
KA.EL
42
Pretorianin

Dzięki za spostrzegawczość! Poprawione :)

15.05.2022 09:11
8.2
zanonimizowany1371291
11
Pretorianin

Są stare , a autorzy mają po 16-18 lat. Więc dla nich to epoka dinozaurów.

14.05.2022 16:35
9
3
odpowiedz
zanonimizowany1341416
30
Pretorianin

Dodałbym jeszcze do listy "Anachronox" z 2001 roku, który także mimo dobrych recenzji sprzedawał się słabo. Ile bym dał, żeby poznać dalszy ciąg opowiedzianej historii... Cliffhanger na końcu był przepotężny. Szans jednak na dalszy ciąg raczej nie ma żadnych. Zapomniana, rewelacyjna produkcja.

14.05.2022 17:56
Sleyper
😍
10
1
odpowiedz
4 odpowiedzi
Sleyper
8
Legionista

Beyond Good and Evil to klasyk nad klasyki.

14.05.2022 18:24
xKoweKx [stalker.pl]
10.1
xKoweKx [stalker.pl]
136
Stalker

Warto po tylu latach zagrać? Wstyd przyznać ale kupiłem kiedyś tę grę w pudełku i do dzisiaj nie zainstalowałem

14.05.2022 19:22
10.2
1
Jerry_D
57
Senator

Ja w swoim czasie jakoś tę grę przegapiłem, potem jakoś mi wpadła z którymś CDA i też jeszcze trochę przeleżała, więc pierwszy raz grałem w to nie tak dawno, może ze 2 lata temu. Grało mi się bardzo przyjemnie. Z tym, że ja mam dość wysoki próg tolerancji na wszelkiego rodzaju przestarzałość grafiki czy mechanizmów rozgrywki.

Zresztą, skoro i tak masz tę grę, to możesz śmiało sam sprawdzić, nic nie ryzykujesz, kasy nie stracisz.

14.05.2022 19:37
VucoPL
👍
10.3
1
VucoPL
28
Legionista

Beyond Good and Evil to jedna z moich ulubionych gier. Kupiłem ją w kiosku w papierowym pudełku wraz z jakimś śmiesznym plastikowym gadżetem w postaci latarki, nie wiedząc totalnie z czym mam do czynienia. Ta gra ma jeden z najlepszych klimatów pod słońcem i fabuła wciąga już od samego początku, przez to, że czuje się, że z tym światem jest coś nie tak. Świetnie napisane postaci (Pey'j i Double H <3), rewelacyjna jak na te czasy animacja wody, bardzo dobra muzyka, sporo świetnych mechanik, które nie są katowane do bólu przez całą grę (jest trochę walki, trochę skradania, trochę wyścigów i sporo robienia zdjęć lokalnej faunie).

Podsumowując, naprawdę warto zagtrać :)

post wyedytowany przez VucoPL 2022-05-14 19:40:54
14.05.2022 21:08
10.4
1
Inndy
24
Pretorianin

Jezeli ktos jeszcze nie mial okazji zagrac w ta GENIALNA GRE, to proponuje szybko nadrobic zaleglosci. Kapitalna fabula, zajebista i wciagajaca rozgrywka. Postacie z charakterem. Pamietam ze starych czasow, ze mi sie sejw rozwalil na sam koniec :) Napisalem na pl.rec.gry.komputerowe i dostalem dzialajacego sejwa :) Nikt tego wtedy nie wymagal, ale kolega, ktory mi wtedy pomogl dostal zdjecie rachunku, ze mam oryginalna gre :) To byla wspaniala przygoda, szkoda, ze nie ma czegos dalej...

Piotr.

14.05.2022 22:20
11
odpowiedz
arturdzie
63
Pretorianin

Czy tylko dla mnie Bulletstorm na tym portalu jest przehajpowany?

14.05.2022 23:54
12
3
odpowiedz
2 odpowiedzi
Mitsuki
33
Konsul
Image

Od siebie dodałbym Jade Empire, które też nie zeszło zbyt mocno, a jest jedną z moich ulubionych gier BioWare (zaraz po KOTOR), kocham w tej grze setting, bohaterów, świat i potencjał jaki niesie, ścieżkę dźwiękową system walki który był przyjemnym oderwaniem się od turówek. Świat miał wielki potencjał na dobrą serię w świecie Wuxia, niestety nigdy nie wykorzystany, a sama gra jest dość zapomniana.
Myślę czy aby nie wymienić jeszcze Greedfalla, ale nie wiem jak ten radził sobie ze sprzedażą.

15.05.2022 09:32
12.1
Chris4132
98
Pretorianin

Gra dzieciństwa, małe arcydzieło, nie dawno sobie przypominałem i dalej przyjemnie się grało.

15.05.2022 10:43
12.2
zanonimizowany1341416
30
Pretorianin

O tak! Jade Empire to rewelacyjna gra z fenomenalnym klimatem. Ten motyw muzyczny z menu głównego, cudo!

15.05.2022 12:06
13
odpowiedz
Kostuch
16
Chorąży

Od kiedy Bullestorm jest grą operacyjną?

15.05.2022 13:24
14
5
odpowiedz
humman
72
Generał

Powinny tu być wszystkie gry Troika Games, Arcanum: Przypowieść o Maszynach i Magyi, Świątynia pierwotnego zła i Vampire Masquerade Bloodlines

16.05.2022 10:34
15
1
odpowiedz
jakubcjusz
149
Konsul

Dodałbym od siebie Freespace 2 - lepszy pod chyba każdym względem niż część pierwsza. Szkoda, bo jestem bardzo ciekaw dalszych losów ludzi i shivan...

20.05.2022 11:02
16
odpowiedz
Jaya
55
Generał

Z wymienionych tytułów większość powiela schemat:
- zbyt zawiła fabuła/klikanina i w sumie gra dla zwolenników czytania książek, escape roomów, gier point and click (ponoć preferowanych przez kobiety). Kobiety w większym stopniu jeśli już w coś grają to na komórce. Plan Escape podzielił los pierwszych falloutów
- bulletstorm - kojarzyło się kiedyś z grą dołączaną do cd-action, czekało się aż tam trafi i nie szukało się kluczy w internetach czy steamie. Podobnie zacząłem kojarzyć serię Quake - gdzie jakby stanęli w miejscu.
- system shock - dorzuciłbym całą masę innych podobnych typu Prey, czy nawet noc w Dying Light 1 - jak jest coś za straszne to zmniejsza liczbę graczy. Dzisiaj jest ogólnie większa grupa graczy i uzbiera się większa nisza niż kiedyś kiedy grano w System Shocka
- z kolei pójście w drugą stronę jak w borderlands - zaczęło się kojarzyć z sycharami Sztrasburgera. Borderlands 2 dawał jakąś jakość fabularną, potem jakoś tylko kojarzą się suchary fabularne. Trochę z tych sucharów w nawet gorszym stylu niestety posiada Dying Light 2 w pierwszej mapie. Szukali sposobu aby gra nie była za straszna, choć nie trzeba było bo tylko noc była trochę ciut za creepy.

post wyedytowany przez Jaya 2022-05-20 11:07:28
Publicystyka Najlepsze gry, które się nie sprzedały