Witam,
ponieważ jestem w temacie zielony chcę zapytać, jaki czytnik ebooków polecacie zakupić?
Jeśli chodzi o cenę, to nie mam żadnego limitu, ale też nie zamierzam wkładać w tego typu urządzenie jakiś wielkich pieniędzy. Ebook potrzebny będzie mi do zwyczajnego czytania książek. Nie przewiduje, ale też i nie wykluczam, że i może jakiś komiks by się na niego wrzuciło. Z pewnością nie będzie mi potrzebny do wyświetlania jakiś wykresów. Po prostu chodzi o wygodne czytanie książek.
Dzięki za pomoc.
Mam Kindle Paperwhite 4 i nie mam wobec niego absolutnie żadnych zarzutów. Prosty, podstawowy, do czytania książek idealny. Komiksy raczej chyba średnio ale nie wiem, nie czytam. Aaaa i edycje mam z reklamami, co jest żadnym problemem, te reklamy są tylko amazonowe i zajmują 1/6 strony tytułowej czytnika. Z resztą są chyba sposoby, żeby je z czytnika usunąć, ja tego nie robię bo ich nawet nie zauważam w normalnym codziennym użytkowaniu.
Mi usunięcie zajęło minutę przez czat amazona.
Kindle najlepszy do ebooków, a jako że większość jest czarno biała to do komiksów/mang tylko tablet. Niby jest paperwhite manga, ale żeby w pełni wykorzystać funkcje format mangi musi być KFX wykorzystywany głównie w Japonii, a tego chyba jeszcze nie da się "w domu" zrobić. poczytaj sobie https://swiatczytnikow.pl/ sporo dobrych informacji mają.
Mam Kindle Osiris i Voyage. Oba szczerze polecam. Voyage - 6 calowy ekran, Osiris 7 calowy.
Mam Kindle i na nim ze 4 książki, na tablecie mam chyba ze 100 -) Tablet ma też taką zaletę, że możesz zawartość biblioteki z telefonem synchronizować, wtedy będziesz miał dostęp do tej samej lektury i na telefonie gdyby istniała taka potrzeba.
Instalując na telefonie aplikacje Kindle działa to tak samo. Wszytsko się synchronizuje z czytnikiem. Cała biblioteka oraz nawet strona na której skoncyzlo się czytać.
Pewnie jest tak jak mówisz, tyle, że jeśli masz iphone i ipada to nie instalujesz żadnych dodatkowych aplikacji żeby móc czytać książki w wersji elektronicznej, masz je defaultowo w systemie.
Kindle jest popularny, ale wcale nie oznacza, że jest dobry. Sprzęt Kobo bije go możliwościami na głowę w wielu aspektach. Jeśli potrzebujesz sprzętu m.in., do komiksów, to przyjrzyj się Kobo Aura One. Jest wodoodporny, czyta epub (Kindle tego nie obsługuje), ma 7,8" ekran o rozdzielczości 1404 x 1872 pikseli (znacznie lepszy niż Kindle Oasis 3) ze specjalnym kolorowym podświetleniem, które mniej męczy oczy. Dodatkowo posiada ogromne możliwości konfiguracji tekstu, umożliwiając wybór rodzaju, grubość i rozmiaru czcionki, szerokość marginesów i odstępów między liniami.
Bądźmy uczciwi, kindle nie obsługuje epub ale bardzo łatwo apka amazonu je konwertuje do mobi. Kindle jest i popularny i dobry, ale każdemu wedle potrzeb. Te kobo to około tysiaka, pytanie co to dla założyciela wątku "wkładanie wielkich pieniędzy". Ale proszę, jest wybór.
Ace_2005. No to masz wybór, do czytania książek kindle jest świetny (zakres cenowy sam możesz wybrać wedle potrzeb, tak samo jak rozmiar choćby, mnie KP4 w zupełności wystarcza ale rzeczywiście są większe i do komiksów pewnie rzeczywiście lepsze). Kobo jest znaną marką, sam ich czytnika nie miałem więc nie będę krzyczał, że Kindle najlepszy itp., wypowiadam się o tym co miałem, a miałem jakiegoś budżetowego inkbooka kilka lat temu - to był dramat, potem Kindle Paperwhite 3 a teraz KP 4. Z obydwu Kindli zadowolony byłem i w sumie nadal jestem ale mnie interesuje tylko czytanie książek, nie korzystam z PDF i komiksów, internetu itp.
Kindle jest the best. Służył mi wiele lat bez zarzutu (chyba 3 model jaki zrobili, jeszcze z klawiaturą).
Nie musi być najnowszy, bo każdy do czytania książek będzie super.
Jedyna sytuacja, kiedy bym rozważał coś innego, to chęć korzystania z abonamentu na książki w Legimi.
Wtedy inkBook.
Cześć
Polecam Inkpad3 Pocketbook, kupiliśmy z Żoną że względu na Jej wadę wzroku bo to czytnik prawie 8", bardzo duży i wygodny ekran, plus z abonamentem Legimi - jeżeli czytasz dużo - wychodzi lepiej niż kupno papierowych wydań, chociaż i tak byłem negatywnie zaskoczony, że ciągle wielu książek po prostu nie ma w Polsce w wersji cyfrowej (Warhammer i Herezja Horusa).
Od razu zainwestuj w etui.
Pozdrawiam
Jak wygląda kwestia samego ekranu? Nie ma z nim jakiś większych problemów? W sieci znalazłem wiele postów, ale nie pamiętam, czy chodziło właśnie o ten model, że mają jakąś wadę fabryczną polegająca na tym, że ekran lubi pęknąć / rozlać się samoczynnie bez żadnej pomocy, czy ingerencji ze strony użytkownika.
Dobra, powiedzcie jeszcze jak wygląda sytuacja z oprogramowaniem, systemem operacyjnym, czy co to tam ma? Chodzi mi o to, czy muszę wybrać sprzęt z najnowszą wersją oprogramowania, czy nie jest to istotne?
W przypadku Kindle - wersja softu nie jest ZADNYM problemem. Sam korzystam z Calibre do konwertowanie ksiazek - czytnik Kindle jest po prostu... swietny.
Hmm, dziwne, kiedy ja kupowałem to nie znalazłem negatywnych opinii. Sam jestem zadowolony, etui już potrzaskane, a ekran nawet rysy czy problemów z wyświetlaniem. Bardzo dobrze udaje też papier.
Oprogramowanie raz na jakiś czas jest aktualizowane automatycznie, problem był rok temu, gdzie jedna z wersji zamuliła bardzo czytnik, ale kolejne update'y już przywróciły płynność.
Zawsze w tematach dotyczących czytników e-booków, gdy pojawia się propozycja Kindle pojawia się też kwestia konwertowia epubów. Czy ktoś może mi wytłumaczyć jaki to ma sens? Tzn. używam różnych Kindle już od ponad 10 lat i nigdy nie miałem potrzeby konwertowanie niczego. Nie spotkałem się z sytuacją żeby interesującą mnie książka nie była dostępna do zakupu w formacie Mobi, więc po co się bawić w jakiekolwiek konwertowanie?
Co do czytników, to z mojego doświadczenia Kindle jest nie do zajechania. Najstarszy czytnik, który miałem nadal działa bez problemów sprezentowany rodzinie, ja wymieniam na nowsze tylko wtedy gdy oferują coś sensownego, bo nie zdążyła się sytuacją żeby stary się pospul albo zaczal źle działać.
Oni kradną te książki z chomikuj
No to trochę smutne, sam kiedyś rypałem ebooki na potęgę, ale od kiedy mam czas na max 2-3 książki w miesiącu to kupuje :) Mam zamiar matce kupić Legimi i sam przy okazji sobie zobaczę tylko muszę ogarnąć czytniki jakie mają.
Mogą też mieć książki ze starego inkbooka i sam Amazon pozwala je konwertować o czym założyciel wątku teraz wie. Szkoda trochę czasu na te kolejne internetowe mędrkowania, i offtopy, zwłaszcza że ktoś chce poznać opinie na temat czytników a nie mieć kolejny zasyfiony temat rozważaniami na temat chomików.
Także jestem posiadaczem czytnika Kindle (PW4) i jestem z niego niemal w stu procentach zadowolony. Z wad wymieniłbym choćby kiepskie umiejscowienie przycisku wygaszania (dół czytnika, prawa strona), bo zdarza mi się wcisnąć go przypadkowo podczas czytania.
Gdybym kupował drugi czytnik, to rozejrzałbym się za czymś, co umożliwia korzystanie z Legimi, bo wtedy możesz poszukać biblioteki umożliwiającej wypożyczanie ebooków. I jedynie z tego powodu rozważyłbym coś jakiegoś nie-Kindla.
No dobrze, jeszcze jedno i ostatnia wątpliwość jaką mam. Jak wygląda sytuacja z okresem, jaki trzyma akumulator? Z ciekawości obejrzałem filmik na YouTube, gdzie kobieta omawia Calypso Plus. Powiedziała, że czyta codziennie przez pół godziny. W tej sytuacji jedno pełne ładowanie wystarcza na 3 tygodnie. To dużo, czy mało? Z tego co zrozumiałem w komentarzach to bardzo kiepsko.
Teraz przyglądam się Kindle Paperwhite 5. Widzę sporo zastrzeżeń co do ekranu, że sporo osób trafiło wadliwy. Po wymianie co niektórzy lepiej nie trafili.
Mi kindle trzymało 3-6 książek na jednym ładowaniu. W praktyce nie ładujesz tego często, kilka dni w te czy we wte chyba nie robi.
Te czasy są mocno orientacyjne. Sporo też zależy od tego jak bardzo korzystasz z podświetlenia ekranu. Ja niezależnie od pory dnia podświetlam w skali 0-24 jakoś 18 - 24, czyli w zasadzie na max ciągle bo tak wolę (a w dzień konieczne to absolutnie nie jest).
Ja mam Kindle, jestem zadowolony. Miałem ink book calypso ale nie byłem zadowolony
