W przypływie szaleństwa, w ramach gwiazdkowego prezentu kupiłem sobie tablet - Lenovo P11. Po co? Pomyślałem, że można by odciążyć komputer i ograniczyć się na nim do grania, dłuższego pisania (wiadomo, płaska fizyczna klawiatura mechaniczna to co innego niż mazanie po ekranie) i używania konkretnego softu, a przeglądanie newsów czy poszukiwanie produktów w sklepach częściowo realizować na tablecie, dodatkowo zmieniając pozycję, zamiast siedzieć przed PC...
Co z tego wyszło?
PO PIERWSZE - ERGONOMIA.
No nie, to nie był do końca dobry pomysł. :) Wygodny fotel, duży monitor, klawiatura i mysz na odpowiedniej wysokości są jednak znacznie wygodniejsze niż trzymanie tabletu. :) 500 g. to niby niedużo, i co grubsze książki ważą tyle samo, tylko że książki trzyma się jednak inaczej... Tablet nie wygina się tak jak papier, jest śliski, i jeśli musicie go trzymać bliżej oczu, zamiast oprzeć na kolanach, grawitacja sprawia problemy.
Wydaje się, że etui w formie książki raczej tu nie pomoże. W sieci można kilka uchwytów przyklejanych z tyłu, w które można wsunąć dłoń i " "trzymać" tablet bardziej naturalnie, ale albo są drogie, stare i niedostępne, albo dosyć przaśne... czy ktoś kojarzy albo korzysta z podobnego, ale rozsądnie wycenianego i estetycznego rozwiązania?
PO DRUGIE - SOFT.
Kiedyś Opera umiała nie tylko jako jedyna powiększać i zawijać tekst, ale także ZAWSZE ignorowała blokowanie powiększenia przez strony internetowe.
Obecnie Opera nie powiększa tekstu na większości stron dopóki sami nie powiększymy widoku uszczypnięciem. Fakt, jako jedyna zawija wtedy wiersze, ale ponieważ strony responsywne często same w sobie wyglądają kiepsko...
Okazuje się, że NAJLEPSZĄ PRZEGLĄDARKĄ na tablet jest... FIREFOX. Jako JEDYNY niemal zawsze ignoruje blokady powiększenia. Fakt, nie zawija jednocześnie wierszy, ale i tak wypada lepiej niż Opera.
Do tego ma UI na dole (czego nie ma Edge ani Brave), a kart nie wyświetla jak Vivaldi, Chrome i Edge w formie komputerowej, ale wyrzuca super poręczną listę otwartych kart-stron. No i ma AdGuarda.
Ale może możecie polecić jeszcze lepszą przeglądarkę na tablet, z poręczna listą kart, paskiem na dole i ZAWSZE ignorującą domyślny rozmiar tekstu?
No a poza przeglądarką - cała reszta. Polecicie coś fajnego?
Z aplikacji pogodowych sprawdza się świetnie Weawow, oczywiście docelowo ogarnę też wyczesany widget w KWGT. Must have to oczywiście Blix :P (wiecie, bitwa Januszy o karpie, te klimaty).
Coś do newsów? Jakiś agregator inny niz MS, gdzie 3/4 serwisów to tuby PiS-u? Google niby daje radę, ale wolałbym coś bardziej zaawansowanego. Flipboard nie ma polskich źródeł... Feedly daje radę? A może coś lepszego bez zakładania konta?
W sumie poza tymi newsami niewiele mi potrzeba... A nie, czekaj... Czy poza Google i SwiftKey są jeszcze obecnie jakieś dobre klawiatury I tak pisze się kiepsko, mi najlepiej jedną ręką na pływającej, ale może jest jakaś, która w trybie jednej ręki (przesunięta w lewo/prawo) zagospodarowuje na jakieś dodatkowe menu wolną przestrzeń, zamiast wyświetlać szare tło?
Okej chłopczyku, bardzo się cieszę, ale zadaj swoje pytanie teraz.
No nie, to nie był do końca dobry pomysł. :) Wygodny fotel, duży monitor, klawiatura i mysz na odpowiedniej wysokości są jednak znacznie wygodniejsze niż trzymanie tabletu. :)
Imho kwestia przyzwyczajenia. Odkad mam tablet, to komp chodzi od swieta, praktycznie tylko wtedy, kiedy trzeba troche wiecej popisac, badz akurat dana strona, na ktorej chce cos zrobic, nie jest do konca funkcjonalna w wersji mobilnej.
Ja używam tabletu głównie do czytania. Komiksy, e-prasa, a przede wszystkim dłuższe artykuły z neta. Idealnie nadaje się też do porannego/wieczornego przeglądania nowinek przy śniadaniu/w łóżku. Przydaje się również jako dodatkowy ekran przy pracy/rozrywce. Ogólnie to tablet traktuje jako duży smartfon. Wygodny fotel i monitor nie ma szans w starciu z łóżkiem.
PS. Trzeba było sobie wziąć iPada, a nie jakieś Lenovo. ;)
Sprzęt śliczny, póki co do przeglądania netu z blokerem reklam mocy starcza (inaczej to wiadomo, Onet czy WP niszczą system, ale Blix czy "appka" Lollegro dają radę :)), do tego praktycznie czysty Android, świetny ekran IPS (I jest ustawianie temperatury barw! A na Pixelu muszę k...a używać potencjalnie groźnej nakładki (wyświetlanie nad wszystkimi appkami, dobrze, że te bankowe blokują robienie zrzutów ekranu))...
Nie żałuję, chociaż szkoda, że Yoga 11 sporo droższa, ta masa skupiona w baterii i jej walec to chyba świetny patent na chwyt tak pionowo, jak i poziomi.
No bo niektóre rzeczy mimo wszystko wygodniej robi się na tablecie. :)
Np. przeglądanie Allegro. Na PC kółko bezwładnościowe jest zbyt szybkie i czułe, z kolei przewijanie skokowe albo ustawiasz na mniej linii, albo będziesz pomijał pozycje.
Na tablecie z kolei sam na bieżąco regulujesz prędkość, możesz się zatrzymać gdy coś wpadnie ci w oko, a potem przyspieszyć.
Przejrzenie 100 podstron na wallhaven poszło mi dosyć szybko w dwóch turach, podczas gdy na PC było mordęgą.
Wiele jednak zależy od stron, responsive design, gdy chcesz powiększać tekst i masz rozmiar UI w Androidzie na średni czasem płata figle, cześć stron działa lepiej pionowo, część poziomo... nie można mieć wszystkiego, niestety, a powiększenia znanego z PC w mobilnych przeglądarkach nie ma.
Generalnie jednak sprzęt raczej zostawię, ale chciałbym z niego wycisnąć więcej. :)
A to nie lepszy laptop? Ja trzymam na łóżku razem z myszką. Na telefonie/tablecie jest mi niewygodnie, bo mam zazwyczaj dużo kart otwartych na przeglądarce, szybciej się nimi żongluje na lapku niż na tablecie.
Nie, nie lepszy, bo cięższy, o wiele droższy i z UI mimo wszystko mniej przyjaznym osobom ze słabym wzrokiem przy tej co w lapkach wielkości ekranu. (Skalowanie w Windows zapobiega jedynie temu, żeby wszystko nie było zbyt małe, po skalowaniu może być normalne, powiększone tylko do pewnych granic, potem nawet jak się już nie sypie - nowy soft - to wygląda dziwnie, leży ergonomia itp.)
W tej cenie można było kupić iPada.
A co robić z tabletem? Nie wiem, też mam tablet i go nie używam. Jedyna skucha ze stajni Apple. Czasem używam go jako drugiego monitora do laptopa (jest taka opcja), ale to raczej szukanie na siłę rentowności dla tego zakupu.
Ehh, a doradzali koledzy żeby jakiegokolwiek iPada dorwać :)
Tu i smart cover by ergonomię wspomógł i żadnego problemu z softem by nie było.
Tym niemniej przyjemnego korzystania i oby służył dzielnie jak najdłużej!
Jako agregatora bardzo długo używałem Feedly, polecam. Flipboard zdecydowanie mi nie podszedł.
Pytanie z tytułu wątku to jedno z najgłupszych z jakimi się spotkałem. Kupiłeś tablet i teraz się zastanawiasz po co? Zawsze mi się wydawało, że dany sprzęt kupuje się pod konkretne zastosowanie, tym bardziej w dobie internetu, gdzie wszystko można wcześniej sprawdzić, ale jak widać trafiają się jeszcze wyjątki od tej reguły. A jak uczynić go użytecznym? Na tysiąc różnych sposobów. Mi służy do przeglądania internetu(właśnie w tej chwili), youtube oraz sporadycznego czytania i oglądania filmów. W zasadzie tablet niemal całkowicie zastąpił mi PC.
Kupiłeś tablet i teraz się zastanawiasz po co?
Nie jego wina, tak jest ze wszystkimi tabletami
Co jeden głupi kupi, to dziesięciu mądrych nie sprzeda.
Kupić sobie Lenovo w cenie iPada to już dyskwalifikacja i totalny brak wyobraźni. Problemy z softem to Twój najmniejszy problem (google ma wywalone na tablety od lat, większość aplikacji to po prostu powiększone wersje ze smartfona a nie dedykowane na tablety jak np u Apple). Android na tabletach to tragedia. Jak można było tak wtopić gdy wszyscy doradzali ci o wiele lepszy, szybszy i z aplikacjami klasy desktop tablet od Apple pozostaje dla mnie mega zagadką... I módl się aby coś ci w tym tablecie nie padło, bo serwis Lenovo to nawet gorzej o Xiaomi (trudno w to uwierzyć ale naprawdę). Jak jeszcze możesz to weź to zwróć i kup coś co jest tabletem a nie powiększonym smartfonem.
.
Nowy iPad za 1000 zł? Gdzie takiego dostanę?
Aplikacje - OK, zgadzam się, tych na Androida specjalnie pod tablety nikt już nie dopracowuje, tylko że to miał być od początku sprzęt do konsumpcji treści przede wszystkim. Nie chcę na tym pracować - notować, pisać, rysować.
Czy na iPada są te lepsze klawiatury ekranowe, czy Safari inaczej powiększa strony, czy można indywidualnie ustawić zoom i wielkość czcionki?
Co do ergonomii - taką samą okładkę jak u Apple kupię za 50 zł (albo i taniej, no ale pewnie z fatalnego materiału). Nie sądzę, by poprawiła chwyt. Myślę, że potrzebowałbym czegoś takiego (taa.. tu akurat do iPada mini) i może ktoś kojarzy podobny model "uniwersalny". Sam jak dotąd nie znalazłem. No zawsze można kupić samemu gumę, klei i plastry 3M...
Serwis - co mnie obchodzi ich serwis, mam dwa lata rękojmi :D Z choinki żeście się urwali?
To na zdjęciu wyglada jak taki gadżet z telezakupów Mango typu gryzarka do jabłek czy pluszowy pokrowiec na deskę toaletowa.
Rękojmia tez się wydłuży, jeśli ja uzależniają od naprawy w serwisie. Jak możesz to zwróc i weź podstawowy model iPada
Te lenovo przecież za 1300 minimum chodzą. Chyba, że była dobra promka.
Ja też używam iPada do konsumpcji treści, tylko i wyłącznie. Często też przydaje się w podróży.
Tylko tu fajnie mieć apkę z przewodnikiem po danym mieście offline, jakiś czytacz do komiksów, apkę Feedly itd. Żeby ta konsumpcja była właśnie znacznie wygodniejsza niż przez przeglądarkę.
Wybór etui do tabletów Appla i innych akcesoriów jest praktycznie nieskończony, do innych... Sam widzisz.
2 lata rękojmi? Ja iPada 3 używam od 2012 roku i bateria mi nadal z 6-7 godzin trzyma, zero problemów, najsłabszym ogniwem okazał się kabel do ładowania, częściowo w strzępach ale jeszcze ładuje :)
Pobaw się tym Lenovo i jeśli w pełni zaspokoi to czego oczekiwałeś od tabletu to super. Jeśli gdzieś coś będzie zgrzytało, to oddaj póki masz możliwość i inaczej ulokuj kapitał ;)
Nikt Ci tu nie chce robić złośliwości, po prostu mając pewne doświadczenie i porównanie, doradzano Ci iPada, a Ty trochę mam wrażenie na przekór się tego Androida uczepiłeś :)
Lenovo dają rade. Kupilem ostatnio 3 sztuki.
2x M10" 4/64 (ok 700 zl) plus dla dzieci i sobie M7" 2/32 (450) zl jako stałą nawigację do wozu dla google map.
Teraz sprzęt podrożał. Tylko troche ciemne, ekran 80% jasności musi mieć.
Tak, była promocja, kupiłem tego Lenovo P11 4/64 za 999 zł.
Panowie, nie kupię tego iPada za 1700 zł :)
No chyba że mohendjo sprzeda prawie nieużywany ;)
Nawet bym odsprzedał, ale niestety kupiłem go na firmę. Ma to swoje zalety, bo realnie wyszło mnie to poniżej 999 zł, ale ma też wady - odsprzedaż jest kompletnie nieopłacalna, bo musiałbym dopłacić te podatki. I tak sobie tkwimy w tym impasie już ze dwa lata.
Ty jesteś jednak w lepszej sytuacji, bo ze swojego tabletu też nie potrzebujesz korzystać, ale chyba nadal możesz go jeszcze zwrócić do sklepu. Bądź mądry!
Akurat uważam, że połączenie tablet + komputer stacjonarny, to wyśmienite rozwiązanie. W danym momencie był to dla mnie najlepszy zakup.
Teraz jednak, gdy przesiadłem się na laptopa, to tablet faktycznie leży nieużywany. Gdyby nie to, to myślałbym o upgrejdzie. Ot po prostu.
Nadal jednak przydaje się na wyjazdach, gdzie nie chce się taszczyć, ani nie ma potrzeby brać laptopa.
Plus jako maszyna do czytania komiksów czy pdfów, tu laptop przegrywa w przedbiegach.
Testowałem Steam Remote Play na tablecie z Endless Space 2 i bardzo fajnie się sprawdziło. To chyba jedyna rzecz, która mi się spodobała na tym urządzeniu. Po zakupie trochę się pobawiłem i teraz jest odpalany jedynie od święta. W moim przypadku wyszła słaba inwestycja.
Mam co prawda iPada Pro, ale jestem pewien, że podobny zestaw możesz sobie z Androidem zrobić. Od lat służy mi jako zamiennik komputera — przeglądam na nim internet, czytam książki, piszę (też dłuższe teksty na studia), oglądam filmy i słucham muzyki gdy jestem w domu.
Nie jest to oczywiście maszyna gamingowa, ale do pracy biurowej i multimediów sprawdza się dobrze. Klawiaturę Bluetooth Samsunga znalazłem na OLX (50 zł), podstawkę z regulowaną wysokością na Allegro (~50 zł z przesyłką), a myszkę mam z MediaMarkt (kosztowała chyba ~60 zł).
Nie chce drugiego komputera, szukam uchwytu do trzymania w ręce.
Chociaż powoli nabieram innych nawyków niż przy ksiazskch więc może ostatecznie obejdzie się bez niego... Ale wciąż raczej w ograniczonym czasie.
Nic nic, widzę, że nawet jak tu ktoś zadowolony - jak wspominałem faktycznie są rzeczy, które na tablecie robi się szybciej, bardziej naturalnie - to jednak z iPadami, więc chyba żadnej dobrej appki na robocika nikt nie poleci...
A może faktycznie nie ma wyboru? Z klawiatur to chyba jeszcze tylko Fleksy i Typewise, z newsów Feedly...