The Astronauts Adriana Chmielarza tworzy „potworną strzelaninę”
Chmielarz to ten gość co lubi kręcić dramy? Pamiętna drama o żenująco niską ocenę za Zaginięcie Ethana Cartera (dostało chyba 8+/10) w CDA. Ostatnio Dark Archon nieźle go pojechał odnośnie filmu o historii powstawania Wiedźmina do którego oczywiście Adrian musiał mieć obiekcje. Okazało się, że ekipa odpowiedzialna za film pół roku starała się o spotkanie z nim, a gdy przyjechali do Polski to Chmielarzowi coś musiało wypaść. Najlepsze było jak Archon wytknął mu 4000 godzin w Destiny co kłóciło się z tym, że Chmielarz to taki zajęty gościu co to na nic nie ma czasu. :P Ogólnie gburowata postać.
Tak to ten. Nie trawie goscia.
Nie od dziś wiadomo, że Chmielarz to bufon z wybujałym ego.
A propos Romero. Co z Blackroom Panie Romero?
@sebogothic Lol
Trzeba przyznać, że kto jak kto, ale akurat Adrian Chmielarz i jego świta czują się doskonale w klimatach mrocznego fantasy
Ich produkcje koło mrocznych nawet nie stały...
Painkiller to FPS w klimatach fantasy, ale nie nazwałbym to mrocznym fantasy. Wg mnie mroku i klimatu tam nie ma jaki jest np. w Clive Barker's Undying czy nawet Nosferatu.
"Zaginięcie" było dla mnie jedną z największych wydmuszek w które grałem w swoim życiu. Do dziś nie mam pojęcia jakim cudem ten średniak uzyskał aż taką popularność...