Witam.
Jestem posiadaczem modemu Dasan H645G podłączonego pod światłowód. Stała się dziś katastrofa gdyż niechcący zaczepiłem o sąsiedni kabel co spowodowało wyrwanie światłowodu z modemu. Próbowałem podłączyć go lecz modem nie widzi wiązki światła ( "LOS" pali się na czerwono). Czy jest jakaś możliwość naprawienia tego samemu? Może da coś się zrobić?
Naprawdę proszę o pomoc, jest to bardzo pilne. Dla wybawcy od razu wysyłam dwie flachy.
co za niedojeb, ty chyba jakiś nie dorobiony jesteś, idiota. Może ktoś ci pomoże ale po twoich wypowiedziach wątpie
Rozumiem, że słownictwo zaczerpnąłeś od ojca który leje pasem za każdą jedynkę za dyktando?
Słownictwo akurat wziąłem z twoich wypowiedzi
Ps. Naucz się kultury dziecko
Przydałaby się fotka poglądowa to raz. A dwa, opis wprowadzenia do domu/mieszkania. Czy masz jakąś przełącznice w domu na ścianie i z niej dopiero idzie patchcord do modemu, czy włókno wchodzi z zewnątrz i jest bezpośrednio wpinane bez łączenia w mieszkaniu/domu.
Generalnie jeśli wyrwałeś patchcord/pigtail nogą z modemu, to zakładam, że włókno jest złamane i w zależności od metody wprowadzenia albo wymieniasz patchcord od przełącznicy albo technicy spawają włókno/wymieniają od przełącznicy na zewnątrz.
Mieszkam w bloku. Dokładnie jest przełącznica na ścianie. Nie pomyślałem o tym ale możesz mieć rację, że to właśnie włókno zostało złamane. Wiec chyba nie pozostaje mi nic innego niż kupno nowego patchcordu, prawda?
PanSmok ma rację, chociaż w przypadku patchcordów FO słowo "najtańsza" oznacza, w zależności od długości i zastosowanych końcówek, od 30 zł wzwyż :) Przy kupnie dobrze jest mieć stary patchcordy, chyba, że wiesz jaki dokładnie masz typ.
A, i nie polecam najtańszych. Wielokrotnie są z nimi problemy (fala się gubi albo są, dosłownie, ze szkła i zaraz pękają).