Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Słaba jakość obrazu w kinie...

30.07.2017 18:40
1
1
mevico
62
Generał

Słaba jakość obrazu w kinie...

Czy są kina, w których jakość obrazu przypomina na przykład te z telewizorów OLED? Nie mogę już patrzeć na tą czerń w kinie a w zasadzie jej brak.

30.07.2017 18:50
cycu2003
2
odpowiedz
1 odpowiedź
cycu2003
236
Legend

tez tak miałem kiedyś w cinema city, mamy za duze i za ostre telewizory w domu to potem nawet kino, mimo wielkości ekranu, wydaje się liche :)

30.07.2017 18:53
2.1
1
mevico
62
Generał

Kiedyś? A co się zmieniło?

30.07.2017 20:15
Mutant z Krainy OZ
3
odpowiedz
Mutant z Krainy OZ
249
Farben

Mnie w cinema city zawsze odrzucala slaba jakosc wyswietlanego obrazu, od lat jezdze do multikina gdzie nie ma z tym problemu.

30.07.2017 20:59
Dennoss
4
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Dennoss
164
Hashira

W Heliosie jakość obrazu też szału nie robi.

30.07.2017 21:21
4.1
1
zanonimizowany1193425
51
Generał

Ostatnio byłem na '' Dunkierka '' w Heliosie. Jakość obrazu to był dramat a przecież film był kręcony na kamerach IMAX! Format obrazu również mniejszy niż ekran kina, więc ogólnie porażka..

30.07.2017 21:59
snopek9
5
2
odpowiedz
snopek9
210
Pogrubiony stopień

W kinie jest dobre jedynie to, że są tam nowości. No i dźwięk.

30.07.2017 22:15
6
odpowiedz
Likfidator
120
Senator

Już teraz są testowane kinowe ekrany OLED. Zapewne na przestrzeni kilku lat zaczną być wdrażane do kin, bo w przeciwnym wypadku kto będzie chodził do kin?

Obraz kinowy nie jest ani jasny, a ciemne sceny nie mają czerni. Tutaj nawet nie trzeba porównywać do OLEDa. Przyzwoite telewizory LCD z HDR miażdżą kinowy obraz.

Co gorsza rozdzielczość obrazu w kinie pozostawia wiele do życzenia. Ja nie jestem zwolennikiem siadania w ostatnich rzędach. Z takiej odległości kino traci swoje atuty. Najlepiej ogląda się gdzieś w połowie, albo rząd niżej.
Jednak już w tej odległości widać pikselozę, szczególnie przy napisach, albo wyraźny brak ostrości, w zależności od materiału.

Ekrany takiej wielkości powinny mieć 8K, ale to dopiero pieśń przyszłości. 4K nawet nie jest zbyt powszechne. Wciąż wiele filmów jest dostępne tylko w formacie 2K.

Osobiście bardzo chciałbym, by powstała jakaś sensowna usługa, pozwalająca oglądać nowości kinowe w domu. Przy obecnych DRMach nie jest to aż tak niemożliwe. Do dziś nie zripowano żadnych treści z BR UHD w HDR.

Microsoft coś kombinował z kinectem, który miał autoryzować osoby siedzące przed TV, by można kontrolować dokładnie jakie osoby oglądają treści, ale kinect jest już martwy.

W każdym razie coraz częściej odpuszczam sobie wizyty w kinie i zwyczajnie czekam na edycje płytowe, czy cyfrowe. U mnie wygląda to jednak tak, że wycieczka do kina, to wyprawa samochodem do sąsiedniego miasta 30 albo 50 km w zależności czy chcę do Cinemacity, Multikina czy Heliosa.

30.07.2017 23:18
7
odpowiedz
hinson
128
Generał

Rozdzielczość 8K a nawet 16K na takie potężne ekrany jakie są w kinach to będzie zdecydowanie za mało. Aby ekrany LCD czy OLED do kin miały sens, to będzie trzeba zastosować gigapikselową technologię i minimum rozdzielczość to będzie musiała być ze 48K czyli 46080 x 25930 pikseli!
Może za 25 lat takie gigantyczne ekrany OLED i LCD będą w kinach powszechne. Jak i procesory które taką rozdzielczość uciągną ale dzisiaj to jest czyste science fiction i trzeba się zadowolić tym co jest.

http://www.patentsfactory.eu/Gigapixel_television.html

post wyedytowany przez hinson 2017-07-30 23:19:30
Forum: Słaba jakość obrazu w kinie...