Korzystał ktoś z was ostatnio z firmy remontowej podczas malowania mieszkania ? Jak to realnie wyszło cenowo, mam na myśli zabezpieczenie ,oklejenie listew podłogowych , drobne poprawki i samo malowanie ?
Ceny są zależne od miasta i renomy ekipy. Jeśli ekipa jest dobra i warta wynajęcia, to najbliższy wolny termin ma za pół roku. Płacisz za metr kwadratowy. Malowanie jest na tyle proste, łącznie z zabezpieczeniem i poprawkami, że warto to zrobić samemu niż się denerwować "fachowcami"...
Chodzi mi o Warszawę. To czy łatwo czy trudno wykonać to samemu to inna sprawa. Chodzi mi tylko o ceny.
Nie znam się na tym specjalnue, ale koszt zależy głównie od tego co jest malowane. Ile pracy trzeba włożyć w przygotowanie ściany. Samo malowanie to pestka.
Jak jest nowe mieszkanie malowane góra kilka lat temu to pomalowanie nie jest żadnym problemem.
Jak stara kamienica, gdzie trzeba ścianę wyrównać, przygotować, skuć stare, lub zdrapywać tapety to jest drogo.
Jeżeli np. samo malowanie metra kwadratowego kosztuje 10zł, to dodatkowo:
- mycie ścian i sufitów: 8zł/m2
- skrobanie starych tapet i farb 7zł/m2
- naprawa ubytków 10zł/m2
- gruntowanie 5zł/m2
- zabezpeczaine 10zł/m2
ceny w przybliżeniu za samą robociznę, bez materiałów.
Musisz umówić się z malarzem, pokazać mu lokal i poprosić o wycenę.
Plus jeszcze koszt wszystkich materiałów. Ale u mnie w mieście wiem, że samo pomalowanie to 8-15 zł od m kw
Nie wiem czy cena nie zależy też o stopnia "skąplikowania" ścian, łuki, gzymsy, półki itp