Kłopotów z komputerem ciąg dalszy, jak rozwiążę jeden, to pojawia się kolejny, sił mi brak... Nowy komputer, a takie cyrki. Nagle zaczął mi piszczeć komputer podczas poruszania myszką. Stawiam na płytę główną, ale chce się upewnić.
Konfiguracja komputera:
Intel Core i7-7700K 4.20GHz, MSI Z270-A-PRO, Corsair 16GB 3200MHz Vengeance LPX Black, Gigabyte GeForce GTX 1060 6GB, Patriot 240GB M.2 SSD PCIe Hellfire 2280, Crucial 525GB SSD MX300, obudowa be quiet! Silent Base 600 Black, zasilacz be quiet! Pure Power 630W
I tak: odłączyłam wszelkie przewody, zmieniałam nawet kabel w monitorze, odłączyłam kartę graficzną i dalej piszczy. Więc te rzeczy wykluczamy. Wentylatory też nie bo były wymieniane, odłączane, zatrzymywane, więc je sprawdzałam. Myszkę też zmieniałam. Dźwięk wydobywa się jakby z płyty głównej, bardziej tam wyżej. Czy płyta jest walnięta? Jakieś cewki? A może chłodzenie na procesorze wydawać dźwięki przy poruszaniu myszką? Już nie wiem co robić, co rusz jest coś nie tak. Gdyby wymiana płyty była taka prosta to od razu bym sprawdziła, a tutaj dużo więcej zachodu, bo trzeba mieć drugą dla testów, wszystko rozmontować i podłączyć. Dodam że jakby płyta popiskiwała już wcześniej co jakiś czas, ale wcześniej przy ruchach myszką nie piszczała. Dziś się to stało przy podłączaniu nowego monitora, ale odłączyłam i dalej piszczy.
Dodam że w biosie jak ruszam kursorem to nie piszczy. Czy jest możliwe że piszczy dysk M2 SSD? A może procesor wydawać takie dźwięki? Albo jakieś gniazdo audio/sieciowe na płycie głównej?
Sory że tak spamuję, ale jednak jak weszłam do biosu i chodzę po menu to tam jest na odwrót, cały czas piszczy, dopiero jak się rusza myszką to nie piszczy. Dziwne to jest.
Glosniczek piszczy albo cewki.
Bardzo możliwe. To chyba coś na płycie głównej, jakieś cewki. Doradzono mi bym w biosie wyłączyła tryb oszczędzania i póki co pomogło. Także zmiana częstotliwości myszki z 1000 HZ na 500 HZ pomaga na piszczenie przy ruchach myszką.
Tak z czystej ciekawości, z jakiej odległości słyszysz lecącego komara?
Śledząc Twoje wątki, mam wrażenie, że posiadasz niezwykle wrażliwy słuch.
Odłącz głośniczek od mobo i sprawdź czy dalej będzie piszczeć. Jeśli tak to cewki. Jeśli nie to posprawdzaj czy wszystko dobrze popodłączane. Zaktualizuj też biosa.
Zgred - tak, mam świetny słuch. Słyszę wszelkie częstotliwości, dźwięki których inni nie słyszą, a komara z daleka.
Biosa wolę sama nie ruszać.
Aha, żeby tego było mało, jak już pisałam w innym temacie wcześniej, to druga karta graficzna którą wymieniałam piszczy, burczy, brzęczy w grach, czyli kolejna wadliwa.
Gaming-Man - a gdzie ten głośniczek jest? Mam tylko coś takiego: HD Audio. Z tego co patrzę to nie mam głośniczka systemowego, takiego: http://i.imgur.com/oEIZ343.jpg