Bede mial to badanie, czy ktos je mial ? Czytam, ze zapuszczaja krople, ktore pogaraszja widzenie i troche sie tego jakos boje, czy cos sie widzi po ich zapuszczeniu ?:P moze sie ktos wypowie kto to mial ?
Jak zamierzasz jechać na to badanie samochodem to lepiej żebyś miał kierowcę na powrót. Po Atropinie przez jakiś czas wszystko będzie Ci się rozmazywać.
To jest zwykłe badanie, ja je mam profilaktycznie co pół roku :)
Krople trochę pogarszają widzenie, zwłaszcza światła (efekt, jakby się rozprzestrzeniało) ale nic poza tym. Po zakropieniu chwile patrzysz we wskazanych przez lekarza kierunkach i tyle.
Nie jest to żadna utrata wzroku ani nic, po prostu trochę gorzej widzisz. No i tak ja wspomniał kolega wyżej, nie jedź samochodem po takim zakropieniu.
Dzieki za odpowiedzi:) Boje sie troche, bo czytalem ze sa uczulenia na to, te krople i rozne dolegliwosci... ale moze przesadzaja troche
każdy lek ma szansę na skutki uboczne - ale nie ma się co spinać przed faktem. Zamiast szukać powodów do zmartwień, szukaj plusów - ciesz się np, że nie masz zleconej kolonoskopi albo zakładania cewnika xD
Albo gastroskopii:) co fakt to fakt heh
jak będzie słoneczny dzień to weź okulary przeciwsłoneczne, rozszerzona źrenica wpuszcza duuuużo światła
Mialem to badanie 2 razy - luzik. Jedyne co mialem dodac jest juz w poscie [6].
p.s. gastroskopie tez da sie przezyc....
Dla mnie dmuchnięcie w oko było nieprzyjemne oraz walenie światłem po oczach.
A lek który jest dodawany do oka, rozszerza źrenicę, więc przez o widzi się niewyraźnie.
Prowadzenie samochodu odpada raczej przez najbliższą 1 godzinę lub dłużej od zakończenia badania.
Dodam jeszcze, że te krople dość mocno szczypią podczas zakraplania, reszta jak wyżej.
A z domu się wyjść nie boisz kolego? Bo jak zaczniesz czytać co się dzieje na ulicach to strach..