Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Gothic 1 - porady dla początkującego maga

31.01.2017 11:40
1
zanonimizowany1212658
2
Junior
Image

Gothic 1 - porady dla początkującego maga

Cześć.
Nigdy nie grałem magami w tej serii i po latach chcę to nadrobić poczynając od jedynki. Zacząłem 2 rozdział jako Cień z następującymi statami (patrz screen).
Latam ze zdobycznym toporem Silasa, Długim łukiem i Zbroją Cienia, teraz czekają na mnie pełzacze.
Z tego co czytałem po ubiciu ich królowej a więc już niedługo będzie możliwość dołączenia do Magów Ognia. Zostawiłem w zapasie 21 PU tak więc chciałem Was poprosić o jakieś rady i wskasówki jak dalej inwestować punkty umiejek pod kątem magusa, aby nie wtopić i dać sobie radę w dalszych rozdziałach.

Z góry dzięki. :)

31.01.2017 11:47
Irek22
2
odpowiedz
Irek22
155
Legend

Jak chcesz zostać magiem, to musisz inwestować w manę i... w magię. :P Siłę i zręczność sobie odpuść.

31.01.2017 11:47
Crod4312
3
odpowiedz
Crod4312
151
Legend

http://forum.gothic.phx.pl/showthread.php?t=36805

Tu masz co prawda do GII NK ale gry są na tyle podobne, że powinieneś znaleźć coś co cię zainteresuje.

31.01.2017 12:05
4
odpowiedz
zanonimizowany1212658
2
Junior

S i Z brałem pod kątem toporka i łuku, żeby mieć coś przyzwoitego bo z tymi biednymi pałkami to wstyd iść na królową.

Dobra, czyli mogę wszystkie punkty dać w manę a później to mana naprzemiennie z zaklęciami/kręgami.

post wyedytowany przez zanonimizowany1212658 2017-01-31 12:07:00
31.01.2017 17:14
5
odpowiedz
fifi0303
7
Chorąży

Kurczę aż mi zachciało znów zagrać w Gothica!

31.01.2017 17:44
😉
6
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany579358
105
Senator

W "jedynce" nie jest zbyt trudno, bo PN wystarcza i na naukę walki bronią i na magię. Nie ma szans żeby wtopić. Najepiej wyucz się mistrza walki bronią jednoręczną (1 poziom -10 PN, 2 poziom - 20 PN). Nie ma sensu oszczędzać, bo tak nigdy pełzaczy nie pokonasz. Skradanie się nie jest zbyt przydatne, już lepiej mogłeś nauczyć się otwierania zamków jeśli chciałeś zaplusować u Rączki. Niepotrzebnie utrudniasz sobie grę, bo i tak nawet dla maga sporą rolę odgrywa broń biała. Z dystansu rzucasz czar, a potem tylko wykańczasz przeciwników mieczem. Jak będziesz mistrzem broni jednoręcznej to do czwartego rozdziału powinno ci to wystarczyć, więc możesz skupić się na kręgach magii oraz manie, siłę też warto rozwijać. Najważniejsze są umiejętności. Siły ucz się tyle ile ci potrzeba by założyć daną broń. W dalszej części gry manę czy siłę można podbić przy pomocy eliksirów. A tak od czwartego rozdziału możesz wyszkolić się w walce bronią dwuręczną. I później będziesz widział czego ci potrzeba. Jak dla mnie powinieneś skupić się na broni białej, sile, kręgach magii oraz manie. Broń dystansową i zręczność możesz olać, bo z dystansu będziesz walczył czarami. No i jak chcesz to możesz nauczyć się oprawiania zwierzyny u Draxa albo Aidana. Jes to co prawda kosztowne (choć nie pod względem PN), ale zainwestowana kwota szybko się zwróci. Inaczej upolowane przez ciebie zwierzęta po prostu zgniją, a to najzwyklejsze marnotrastwo.

post wyedytowany przez zanonimizowany579358 2017-01-31 18:46:50
01.02.2017 21:40
6.1
zanonimizowany1212658
2
Junior
Image

Dzięki wielkie za przydatne odpowiedzi. Dzięki waszym wskazówkom idzie stosunkowo łatwo No więc...
Pełzacze to nie był wymagający przeciwnik, tak samo jak królowa. Topór Silasa spełnił swoje zadanie. Problemy pojawiły się na bagnach w starciu z wężami, po kilku próbach zdobyłem miecz Blizny i poszło jak z płatka. Cały III rozdział przelatałem z tym ostrzem (na jego potrzeby troszkę siły podbiłem na minimum) i wyrobiłem mistrza w jednoręcznych. Bazowa wartość siły to 60, faktyczna 75 wliczając artefakty: Amulet mocy (+10 siła), Pierścień siły (+5). Problemy miewałem z grupami orkowych psów, w bólach je wybijałem. Wszystko się zmieniło po zakupie runy ognistej burzy, to rozprzestrzenianie się na okolicznych wrogach - klasa. Oprócz tego i teleportów mam sopel lodu, bryłę lodu, kulę ognia, piorun kulisty, uzdrowienie i masę znaleźnych zwojów.
A skille patroszenia, skórowania itp. zwierzyny to świetna inwestycja. Z samej sprzedaży całego urobku wpadło kilka tysięcy bryłek, do końca gry wystarczy aż nadto.
Czerwone potki w zasadzie nie są ruszane skoro magia mnie leczy, niebieskie schodzą powoli.

Dokładne statystyki do wglądu na załączonym screenie.

Obecnie start IV rozdziału. Zgodnie z waszymi wskazówkami wypadałoby skądś wykombinować jakiś dwuręczny mieczyk i się w nim wyszkolić do czego się przychylam, bo już 1h jest opłacalny i mocny a co dopiero 2h. Czytałem gdzieś na forum CD-A, że właśnie w tym rozdziale można nabyć świetny miecz dwuręczny, niestety nikt nie wspomniał u kogo. Jakieś wskazówki z waszej strony?

post wyedytowany przez zanonimizowany1212658 2017-02-01 21:42:35
02.02.2017 06:13
6.2
zanonimizowany579358
105
Senator

Myślę, że grając i posuwając wątek główny do przodu nie raz i nie dwa natkniesz się na broń dwuręczną. Akurat rozłożenia sprzętu w grze nie znam na pamięć. :P W orkowym mieście jak się rozejrzysz po podziemiach jest jeden miecz, w świątyni Śniącego można znaleźć kilka takich broni jak chociażby Pięść Trolla. A jeszcze wcześniej będziesz odbijał Wolną Kopalnię, więc też kilka broni dwuręcznych powinno wpaść. Poza tym koło Cavalorna będzie teraz stał Skorpion, który ma masę świetnego sprzętu na sprzedaż (chociażby amulety siły lub zręczności +20). Oprócz kusz od tego rozdziału szkoli chyba też w broniach dwuręcznych, ale lepiej szkolić się u Lee, bo uczy za darmo. Skorpion pobiera opłatę. Inni handlarze jak Wilk z NO czy kowal Darron z Bractwa Śniącego też od tego rozdziału powinni mieć jakąś broń dwuręczną na składzie. No i jest oczywiście URIZIEL. Jeśli chodzi o zaklęcia to od piątego kręgu będziesz mógł rzucać deszcz ognia, jedno z fajniejszych zaklęć w Gothicach.

Jeśli o grę magiem chodzi to myślę, że w G2:NK będzie ciekawiej. Gra jest trudniejsza, bo zmieniono sposób nauki posługiwania się bronią. W "dwójce" powinieneś pominąć broń jednoręczną i od razu szkolić się w dwuręcznej.

post wyedytowany przez zanonimizowany579358 2017-02-02 06:22:21
31.01.2017 18:04
7
odpowiedz
Cze_Zar
45
Pretorianin

Jeżeli grałeś kiedyś w pierwszego Gothic'a to powinieneś pamiętać, że w tej grze nie ma czegoś takiego jak wyodrębnine drogi maga i wojownika. Tu chodzi o przetrwanie i wypełnienie przez bohatera swej roli. W pierwszym (tym najdłuższym) etapie gry postać nic nie zdziała magią bo nie będzie miała do niej dostępu. Z konieczności pozostaje więc szkolić się albo w strzelaniu, albo w walce wręcz. Z uwagi na ograniczone możliwości awansu trzeba wybrać tylko jedną z tych możliwości. Moim zdaniem najlepiej wybrać umiejętniść walki wręcz, najpierw bronią jednoręczną a następnie dwuręczną. Będą mianowicie takie walki, które można wygrać tylko mieczem (toporem) i to na mistrzowskim poziomie (oczywiście bez stosowania jakichś sztuczek). Możliwość zostania magiem nastąpi w póżniejszym etapie gry i bez problemu uzbierasz odpowiednią ilość punktów by nauczyć się czarów do 5 poziomu.

02.02.2017 01:07
Ko-o-ast-y
8
odpowiedz
Ko-o-ast-y
114
Generał

W Gothic'u 1 nie ma sensu zostawania magiem, bo i tak w późnym/końcowym etapie gry dostajemy taką możliwość

Forum: Gothic 1 - porady dla początkującego maga