Znalazłem kawałki dokumentu który kiedyś uwielbiałem, ale ten odcinek no cóż...
http://www.cda.pl/video/97097117?a=1
Ja ten dokument nadal lubię :D Leci z tego co pamiętam na tv4 :)
Dobre było jak koleś chciał uciec z więzienia więc w tym celu jego kolega schował granat w odbycie i dał się złapać policji, niestety kolega nie mógł "odzyskać" granata więc ten drugi musiał mu ręką pomóc. Sięgnął na tyle głęboko, że złapał granata, tylko, że niechcący wyciągnął zawleczkę.
To tutaj tez bylo ze jakas baba lizala koperte, a na kleju karaluch zlozyl jaja a baba miala rane na jezyku i jaja sie dostaly i wylegly karaluchy w jezyku?