Jak w tytule, co mi da w kontekście obrazu, płynności itd. monitor z g-sync gdy komputer maks co z siebie jest w stanie dać to powiedzmy 50 czy 60 a może 70fps w większości gier? Nie mówię o moim komputerze bo na GTX 950 to takich wartości nie uświadczam ale zastanawiam się czy po zmianie na GTX 1060/1070 warto inwestowac w monitor z g-sync jeśli karta nie pozwoli dobić do 120 czy 144fps w grach?
G-Sync pozwala wylaczyc aa, wiec masz wiecej wolnej mocy na karcie, czyli mozliwe wyzsze detale.
g-sync nie ma nic wspólnego z AA, to wyższa rozdzielczość jak 1440p i 4k pozwala na wyłączenie AA.
G-sync sprawia, że spadki z 60 fps do 40 są mniej zauważalne i nie występują problemy z input lagiem jak w przypadku zwykłego v-sync.
A czy warto to nie wiem, ja wolałem wybrać monitor 1440p niż 1080p z g-sync
Nie ma sensu kupować monitora 1440p jeśli sprzęt nie wyrabia w grach przy rozdzialce 1080p.
Jeśli masz kłopot z "tarciem" obrazu i mas kartę graficzną n-vidii to pewnie monitor z gsynkiem będzie dobrym wyborem
g-sync i 40fps da ci lepsza plynnosc niz 40fps bez tej technologii, tak mówi teoria ale nie miałem okazji oglądać g-sync w akcji
W skrócie: G-Sync daje najlepsze rezultaty, gdy Twój sprzęt ma problemy z utrzymaniem stałych 60 fps czy tam innej wartości na jakiej pracuje monitor.
Dawno temu, w czasach monitorów kineskopowych obraz musiał być generowany ze stałą prędkością, a sama karta graficzna sterowała działem elektronowym. Monitory czy ogólnie ekrany LCD zostały zaadoptowane do tego ograniczenia, żeby uprościć ich wdrożenie.
Technologia LCD działa jednak inaczej. Tam piksele mogą być odświeżane niezależnie i z różną częstotliwością. G-Sync, czy Freesync, po prostu zdejmują sztuczną barierę wynikającą z ograniczeń starej technologii. Fakt, wymaga to dostosowania elektroniki monitora, ale w większości przypadków wystarczyłby zwykły update firmware'u w większości monitorów.
Tyle teorii. W praktyce wygląda to tak:
Gdy karta graficzna jest w stanie nadążyć za maksymalnym odświeżaniem monitora, to G-Sync nie przyniesie żadnych korzyści. Jednak w momencie, gdy płynność jest niestabilna z wartościami 40-60 fps na zwykłym monitorze pojawi się efekt rwania obrazu gdy niema V-Sync, albo zjawisko mikroprzycięć, gdy będzie włączony V-sync.
W momencie, gdy mamy G-Sync, a karta graficzna nie dostarcza danych graficznych na czas, to monitor po prostu czeka i rozpoczyna generowanie nowej klatki obrazu dopiero jak karta graficzna się wyrobi.
Otrzymujemy dzięki temu zerowe opóźnienia jak bez V-Sync oraz brak rwania obrazu.
Co więcej, dzięki G-Sync obraz jest bardzo płynny, a nawet dropy do 40 fps są niezauważalne. Gry sprawiają wrażenie jakby cały czas działały w 60 fps.
Ba nawet chwilowe dropy do 24-26 fps nie powodują dokuczliwego braku płynności. Dzieje się tak dlatego, że odpada problem synchronizacji danych z karty z częstotliwością monitora.
G-Sync to też jedyny sensowny sposób na używanie monitorów 120-144 Hz. Możesz dzięki temu zrobić pełny użytek z karty, bo w zależności od lokacji i sytuacji na ekranie będzie wyświetlać 40-140 fps. Otrzymując idealnie zsynchronizowany obraz.
tak jak Likfidator napisał, g-sync synchronizuje to co daje karta na monitor z tym co monitor może odebrać.
Typowy monitor działa ze stałą prędkością 60 fpsów, jak karta daje 40 to 20 klatek jest pustych bo 60 obrazów musi wyświetlić.
Dlatego bierz i się nie zastanawiaj :P
Jak masz zamiar brać monitor 1440p to rx470 będzie za cienki do tej rozdzielczości chyba, że sporo grasz w starsze gry (nie znaczy stare) lub nie przeszkadza ci granie na średnich detalach.
Nie licz na to, że przy skaczących fpsach przykładowo 40-60 będziesz miał w pełni płynny obraz. Wrażenia są oczywiście wyraźnie lepsze od sytuacji gdy nie ma gsync, ale cudów nie ma. Szczególnie boli jak fps skacze od tych 40 do przykładowo 70-80 a różnie to bywa w grach, wtedy pomimo tej technologii widać, że fps skacze. Za to nie ma problemu jak fps waha się między 70-80 a 100-120 i więcej. Takie są moje wrażenia po 3 tygodniach z monitorem 1440p 165hz gsync.
W każdym razie wyraźnie lepsze wrażenie płynności jest osiągane u mnie już po przekroczeniu 70-80fps także nie musisz od razu mieć stałych 120/144fps by odczuć różnicę, ale do tego rx470 jest zbyt słaby.