Nagle chrome'owi zaczęło coś odwalać- wiesza się tak, że nie mogę go nawet wyłączyć (dopiero menadżer zadań działa), facebook się wiesza na kilkanaście sekund, co chwilę nie może mi ładować kart (pokazuje się tylko nazwa w polu z kartą, jakby strona przestała się wczytywac w połowie). Nawet logo google'a nie chciało się wczytać.
A coś więcej? ;P specyfikacja kompa czy skanowałeś czymś? ;)
bo inaczej zgaduje że to z powodu za dużej ilości masturbacji :P
Skanuję komputer co miesiąc, czyszczę ccleanerem praktycznie co kilka dni. 8GB ramu, więc chrome nie ma co narzekać, te zwieszenia zdarzają się sporadycznie. Efekt bardzo podobny do ładowania stron przy baaaardzo wolnym internecie (nie tego wina) + zamrożone strony, na których nic nie działa przez kilka-kilkanaście sekund.
Czemu? Nie wiem. Zrobiło się tak nagle, w trakcie scrollowania fb i oglądania filmu :/
Co ciekawsze zresetowanie komputera nie pomogło, chrome aktualny.
Oh, i jeszcze dzisiaj, wcześniej, "pobrane pliki" ładowały mi się kilkanaście sekund, przez ten czas miałem szaro-niebieski ekran (tak jakby z ekranu pobranych plików na chromie odjąć napisy)
Jak możesz wrzuć sobie Zemana antimalware i przeskanuj :)
wersja demo - 15 dniowa jest free ;P
Kiedyś miałem taki problem z chromem, uruchamiał się jakby tak, że było go widać w pasku ale nie otwierało mi się okno, nie dało się na niego przełączyć, nie dało się go wyłączyć z paska. Próbowałem restartować kompa, uruchamiać w trybie awaryjnym skanować antywirem itp. okazało się, że pomogła reinstalacja programu. Polecam, szybko i wygodnie.