Cześć,
chcę wymienić procesor w tym komputerze, bo ten co mam to totalne dno. Procesor do 200 zł używany czy nie - bez różnicy. Tutaj macie PC (kartę graficzną też może w przyszłości zmienię):
-Geforce 9400 GT 512 MB
-Amd Athlon 2 GHz 64 3200
-1.5 RAM
- Płyta główna: Gigabite Technology Co. Ltd.
Model: M55S-S3
Chipset: nForce 550
Southbridge: nForce 550
proszę wziąć to na poważnie. Nie chcę potem żałować, że Was posłuchałem.
Dziękuję za pomoc!
Absolutnie nie ma żadnego sensu rozwijać tej padaki.
Zmianą procesora nic nie osiągniesz, bo karta graficzna to absolutny złom, i to w dosłownym tego słowa znaczeniu. To była biurowa karta nawet w dniu premiery, topowym modelem była wtedy 9800GTX a wersją "budżetową" 9600GT. 9400GT wsadzało się do komputerów do pracy.
9400GT to coś na poziomie 12-13 letnich kart - dosłownie, 6800 Ultra ma więcej kopa.
Procesor na podstawce która obsługuje tylko Athlony 64 i FX - i tutaj analogicznie - to części które zamawiałem razem z moją 6600GT jakieś 13 lat temu.
Zbieraj pieniądze na coś nowego (na allegro złożysz coś 5x wydajniejszego za 300zł - dosłownie) a do obecnego komputera nie wkładaj nawet złotówki.
Mógłbyś podać jakiś przykład?
Bo do 300 zł to ja widzę same 2GB ram i Intel Dual Core :/ to już kupując procesor, ramy, kartę graficzną wyjdę lepiej.