Od małego mam tak że jak śpie to czasami się choćby o coś potykam, też tak macie? Czy tylko ja?
Nie kumam.
ja chyba wiem o co ci chodzi, bardziej to takie uczucie jakbys mial spasc z lozka zaraz i w ostatniej chwili zapobiegasz temu, choc lezysz na srodku lozka
to chyba kwestia tego, ze mozg paralizuje nasze cialo czesciowo na czas snu i wtedy po prostu mozg sie nie synchronizuje z reszta i zalapujemy sie na koncowke tego paralizu
przynajmniej gdzies na golu zresztą czytalem takie tlumaczenie, ale nie znam sie i nie interesuje biologią
A to jak o to chodzi, to tak. Czasem mi się to zdarza.
Chodzi ci o tzw. Zryw miokloniczny. Sporo osób tego doświadczania, jest to chwilowo nieprzyjemne bo cie wybudza. Poczytaj sobie o tym w internetach. http://odkrywcy.pl/kat,111396,title,Zryw-miokloniczny-skad-sie-bierze,wid,15430529,wiadomosc.html?smg4sticaid=616c05