Rzadko zdajemy sobie sprawę, oglądając film, jak to wygląda w naturze. Czyż by nawet zwykłe ujęcie na ulicy wymagało obrazu generowanego komputerowo /CGI/ ?! Pewniej taniej.
http://stopklatka.pl/multimedia/178791,artykul,1201273,jak-wygladaja-filmy-bez-efektow-specjalnych-galeria#galeria
Jasne, że taniej. Samo nagranie ujęcia na ulicy to nie problem. Problemem jest fakt, że musieli by tę ulice zamknąć wcześniej a to są gigantyczne koszty i płaci się od metra kwadratowego za godzinę :)
Raistand - jak nie CGI to jak ? VGI = Computer Generated Imagery. Wszystko się zgadza
W przypadku hobbita czy władcy i tak sporo było rzeczywistej architektury, nawet jeżeli to tylko styropian :)