Witam. Posiadam przewodowego pada od xboxa 360 który służy mi do gry na PC. Po pewnym dość długim czasie użytkowania nastąpił pewien problem, mianowicie pad przestał łączyć się z PC tylko sam wyłączał się się i włączał kiedy chciał. Doszedłem do wniosku, że jest to wina przewodu, żeby pad mógł normalnie działać przewód przy kontrolerze musi być zagięty. Z czasem sytuacja zaczęła się pogarszać i coraz częściej pad nie działa tak jak powinien. Czy ktoś miał już podobny problem? Czy można to jakoś naprawić? Proszę o pomoc. Z góry dziękuję.
Kupić nadajnik za 20zł na allegro i pozbyć się kabla?
Myślę, że jak pójdziesz do jakiegoś zwykłego zakładu naprawy rtv to za 10-15zł facet Ci zlutuje nowy kabel. Lub jeżeli masz zdolności manualne to sam dasz radę to zrobić. Musisz jedynie poszukać gdzieś odpowiedniego kabla.
http://xboxforum.pl/threads/lutowal-ktos-kabel-od-pada.142308/
[Hydro2]- Tak, ale pad jest przewodowy i kabel jest przylutowany do płytki sterującej, więc nie będzie działał z adapterem.
Wystarczy wyciac przelamany kawalek kable i zlutowac pozostale. Zaklejasz tasma izolacyjna i juz.
W takim razie rozwiązanie Kolegi wyżej ;)
[hubercik015]- O ile to jest wina kabla, najgorzej jak wymienię kabel a pad jak nie działał tak nie będzie działał. Tylko będzie ciężko dostać pasujący kabel pod ten pad. Nie wiem czy nie bardziej opłacalny będzie zakup nowego pada.
[_Luke_]- Miałem tak zrobić ale on na 2 końcach ma jakieś zgrubienia, coś jak przetwornik czy coś innego i nie wiem czy jak to odetnę to problem zniknie.
Przetwornik w wersji kablowej znajduje się po stronie pada, a nie wejścia USB, więc jeśli po stronei USB masz "awarię" nie musisz się niczego obawiać ;)
A właśnie awaria jest niestety po stronie pada i nie wiem czy w grę nie wchodzi tylko i wyłącznie wymiana kabla co nie wiem czy będzie się opłacało.