Tak mnie naszlo...
2 ostatnie tankowania w Polsce:
- po zapaleniu sie rezerwy, wskaznik nadal pokazywal mi jakies 1/8-1/10 zbiornika. Po kilkunastu kilometrach zatankowalem i weszlo mi 61 litrow (zbiornik teoretycznie 60L).
- Troszke ponad polowa zbiornika (wedle wskaznika) a przy tankowaniu weszlo mi 41L (!!!).
Dodam ze jak jak tankuje na rezerwie w UK to nie wchodzi mi wiecej niz 56-57L. Tankowanie na polowie to 30-31 litrow. Czy tsacje w Polsce az tak jawnie oszukuje na ilosci sprzedawanego paliwa?
Kiedych chrzcili poliwo woda a teraz widze wzieli sie za bardziej intratny pomysl.
Spotkal sie ktos z takim mykiem?
Tak, oszustwa wykazała nawet kontrola NIKu
Problemem, który dotyczy niemal 60% sprawdzonych stacji, jest zaniżanie ilości tankowanego paliwa w stosunku do wskazań liczników!
Przecież ten proceder istnieje od niepamiętnych czasów.
Co niektórzy janusze biznesu na swoich prywatnych stacjach lubią rozcieńczać paliwa róznymi środkami aby przyoszczędzić 500zł miesięcznie.
Efektem są problemy z pojazdem w zimie.
szczegolnie jest to popularne na stacjach, ktore niby maja super atrakcyjna cene
problem polega na tym, ze licznik wali klienta w uja i ludzie tankuja wiecej niz zbiornik miesci :D
Odbijają sobie na spadku gęstości przy zalewaniu zbiorników w wyższych temperaturach... Ja się nie dziwię, też bym tak robił...
spoiler start
podłość ludzka nie zna granic...
spoiler stop
Kiedys na Orlenie udalo mi sie zatankowac 55 litrow do 50-litrowego baku, w momencie kiedy nawet nie palila mi sie jeszcze rezerwa.
Z kolei przy tankowaniu na pewnej stacji Lotosu przy A2, ZAWSZE mialem duzo wieksze zuzycie paliwa i rezerwa zapalala mi sie po spokojnym przejechaniu 490-500km, zamiast 600-650 :D
[5] roznica z tego wynikajaca jest duuuuuzo nizsza i jest ona (lub powinna byc) uwzgledniana przez rafinerie.
[7] tam gdzie weszlo mi na pol zbiornika 41 litrow to przedostatnia stacja przed swieckiem na A2 wiec raczej ciezko bede mial cos z tym zrobic. Tam gdzie na rezerwe weszlo mi 61L to lokalna stacja i tam wysle szwagra z beczka; jesli przeklamie to zglosze.
Nic z tym nie zrobisz, bo kontrole muszą być zapowiadane. Więc wystarczy tylko przed przybyciem kontrolera przestawić dystrybutory na tryb fabryczny i tyle. A biznes jest na tym taki, że głowa mała, bo jeśli dystrybutor oszukuje o 10%, to na jednym zbiorniku stacji (30 tys litrów) do kieszeni właściciela trafia około 13-14 tys zł na czysto. A jeśli stacja jest w dobrym miejscu, zbiornik schodzi co 2-3 dni.