Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Nowa moda na oszustwa przy tankowaniu?

14.07.2015 17:31
Drackula
1
Drackula
231
Bloody Rider

Nowa moda na oszustwa przy tankowaniu?

Tak mnie naszlo...

2 ostatnie tankowania w Polsce:
- po zapaleniu sie rezerwy, wskaznik nadal pokazywal mi jakies 1/8-1/10 zbiornika. Po kilkunastu kilometrach zatankowalem i weszlo mi 61 litrow (zbiornik teoretycznie 60L).
- Troszke ponad polowa zbiornika (wedle wskaznika) a przy tankowaniu weszlo mi 41L (!!!).

Dodam ze jak jak tankuje na rezerwie w UK to nie wchodzi mi wiecej niz 56-57L. Tankowanie na polowie to 30-31 litrow. Czy tsacje w Polsce az tak jawnie oszukuje na ilosci sprzedawanego paliwa?
Kiedych chrzcili poliwo woda a teraz widze wzieli sie za bardziej intratny pomysl.
Spotkal sie ktos z takim mykiem?

14.07.2015 17:33
mohenjodaro
2
odpowiedz
mohenjodaro
109
na fundusz i prywatnie

Tak, oszustwa wykazała nawet kontrola NIKu

Problemem, który dotyczy niemal 60% sprawdzonych stacji, jest zaniżanie ilości tankowanego paliwa w stosunku do wskazań liczników!

http://bezprawnik.pl/ponad-60-skontrolowanych-stacji-benzynowych-oszukuje-swoich-klientow-na-ilosci-paliwa/

14.07.2015 17:38
3
odpowiedz
czader--master
7
Generał

Przecież ten proceder istnieje od niepamiętnych czasów.
Co niektórzy janusze biznesu na swoich prywatnych stacjach lubią rozcieńczać paliwa róznymi środkami aby przyoszczędzić 500zł miesięcznie.
Efektem są problemy z pojazdem w zimie.

14.07.2015 17:47
ilprincipino
4
odpowiedz
ilprincipino
65
Senator

szczegolnie jest to popularne na stacjach, ktore niby maja super atrakcyjna cene
problem polega na tym, ze licznik wali klienta w uja i ludzie tankuja wiecej niz zbiornik miesci :D

14.07.2015 17:50
5
odpowiedz
zanonimizowany627706
66
Senator

Odbijają sobie na spadku gęstości przy zalewaniu zbiorników w wyższych temperaturach... Ja się nie dziwię, też bym tak robił...

spoiler start

podłość ludzka nie zna granic...

spoiler stop

14.07.2015 17:53
Paudyn
6
odpowiedz
Paudyn
240
Kwisatz Haderach

Kiedys na Orlenie udalo mi sie zatankowac 55 litrow do 50-litrowego baku, w momencie kiedy nawet nie palila mi sie jeszcze rezerwa.

Z kolei przy tankowaniu na pewnej stacji Lotosu przy A2, ZAWSZE mialem duzo wieksze zuzycie paliwa i rezerwa zapalala mi sie po spokojnym przejechaniu 490-500km, zamiast 600-650 :D

14.07.2015 17:57
NewGravedigger
7
odpowiedz
NewGravedigger
184
spokooj grabarza

Pytanie, czy coś z tym zrobiliście?

14.07.2015 18:02
Drackula
8
odpowiedz
Drackula
231
Bloody Rider

[5] roznica z tego wynikajaca jest duuuuuzo nizsza i jest ona (lub powinna byc) uwzgledniana przez rafinerie.

[7] tam gdzie weszlo mi na pol zbiornika 41 litrow to przedostatnia stacja przed swieckiem na A2 wiec raczej ciezko bede mial cos z tym zrobic. Tam gdzie na rezerwe weszlo mi 61L to lokalna stacja i tam wysle szwagra z beczka; jesli przeklamie to zglosze.

14.07.2015 19:33
9
odpowiedz
Haszon
125
Senator

Nic z tym nie zrobisz, bo kontrole muszą być zapowiadane. Więc wystarczy tylko przed przybyciem kontrolera przestawić dystrybutory na tryb fabryczny i tyle. A biznes jest na tym taki, że głowa mała, bo jeśli dystrybutor oszukuje o 10%, to na jednym zbiorniku stacji (30 tys litrów) do kieszeni właściciela trafia około 13-14 tys zł na czysto. A jeśli stacja jest w dobrym miejscu, zbiornik schodzi co 2-3 dni.

Forum: Nowa moda na oszustwa przy tankowaniu?