Niedługo będziemy obchodzić taką małą naszą uroczystość i zaproponowałem, żebyśmy się wybrali do Warszawy. Bilety na Pendolino zakupione, więc teraz pozostaje kwestia wybrania lokalu pod jakiś lunch. Mamy jechać w sobotę, więc niestety z tego co się orientuję w restauracjach nie ma tego menu lunch'owego, które jest tanie. Poza tym obiadowym menu pewnie musiałbym za dwoje zapłacić co najmniej 2 stówki + napiwek, bo taki posiłek nie mało kosztuje, a ja, jako że jestem studentem, to budżet mam mocno ograniczony i nie mam zamiaru wydać wszystkich pieniędzy, które mam na koncie w jeden dzień. Dlatego zwracam się z prośbą do Warszawiaków, bądź ludzi, którzy znają jakieś lokale w Warszawie, o podpowiedzenie mi, do jakiej restauracji w sobotę można się wybrać i za dużo nie wydać. Powiem od razu, że fast food odpada (np. "restauracja" McDonald's) :P Z góry dzięki za odpowiedzi :)
koniecznie idźcie na naleśniki do manekina i oznaczcie się na fejsie, a nie jakieś geslery
Nie wiem jak teraz, bo dawno po knajpach w centrum się nie kręciłem, ale kiedyś bardzo smacznie i niedrogo można było zjeść w 'Gospodzie pod Kogutem'.
http://gospodapodkogutem.com.pl/
Wprawdzie w kontakcie znajduje się tylko adres lokalu przy Rakowieckiej, ale z tego co widziałem, mają też lokal przy Freta. Najlepiej zadzwonić i dopytać o szczegóły. Kuchnia typowo Polska, bez zbędnych fajerwerków. Jedzenie smaczne, przyrządzane na miejscu. Z tego co pamiętam, to sami robili smalec, kluski do zup, etc. Być może z czasem coś się zmieniło.
http://www.nonsolo.pl pizza ale nie tylko
http://www.hongkonghouse.pl - jak lubicie kaczkę po chińsku. Za dwie kaczki + ryż powinieneś się w 100 zł zmieścić
http://www.nagoyasushi.pl za 120 zł na dwie osoby można bardzo dobrze zjeść
Wszystko jest w miarę niedaleko od dworca centralnego. Pierwsze dwie na upartego w zasięgu spacerowym, do trzeciej dobry dojazd.
Jak opcja niskiego budżetu to ja bym wybrał się na spacer po Starym Mieście + Krakowskie Przedmieście i Nowy Świat - przed Rondem de Gaulle`a odbił w kierunku Pawilonów na Smolnej - klimatyczna miejscówka zwłaszcza wieczorem ale pełno ludzi raczej nie na romantyczne wyjadanie sobie z dzióbków ;) Duży wybór taniego żarcia i shot barów - nic ekskluzywnego ale mi tam się podoba. Potem z pełnymi brzuchami spacer przez Warszawa Powiśle nad rzekę. Tam jest kupa knajp teraz i imprezowni albo można przejść na drugą stronę Wisły i posiedzieć przy/w Temacie Rzeka.
Co do Manekina to tam więcej jest stania w kolejce niż jedzenia (nie wiem jak w Warszawskim, ale w Toruńskim manekinie jedzenie jest 10/10, więc warto postać w kolejce), ja bym polecił Zapiecek, albo je*nij klasykiem i zaproś na kebsa do Amrita :D
Może burger w Barn Burgerze. Dodatkowo możesz zrobić wrażenie i wpierdzielić Bypassa z najlepszym czasem :)
https://www.youtube.com/watch?v=W_stzAo7_fY - Furious Pete będzie Twoim mentorem :)
Polecam Namaste India - bardzo dobre hinduskie zarcie.
http://www.namaste-india.eu/
Tylko lokalik bardzo maly, wiec zadzwon wczesniej i zarezerwuj stolik.
Jeśli pizza, to może Mąka i Woda?
https://www.facebook.com/MakaiWoda?fref=ts
Przy pl. Konstytucji jest też Aioli
https://www.facebook.com/AIOLIxMINI?fref=ts
Jeśli chcecie kuchnię bardziej orientalną, a do tego bardzo dobre piwo to Chmielarnia ( są dwie :) )
https://www.facebook.com/ChmielarniaMultitap?fref=ts
https://www.facebook.com/ChmielarniaMultitap2?fref=ts
Jeżeli pizza to polecam Ciao a Tutti https://www.facebook.com/ciaotuttipizza?fref=ts
Bardzo klimatyczny mały lokal niedaleko metra politechnika. Pyszna włoska pizza.
Tylko polecam raczej z z rezerwacją.
Piwna Kompania - kilka razy byłem - jeszcze się nie zawiodłem
jedzenie austro-węgierskie
Koguta na Rakowieckiej już nie ma. Chińczyk na Wiśniowej to knajpa żeby się najeść a nie na sympatyczne żarcie z dziewoją ;)
Koguta na Rakowieckiej już nie ma.
jak nie ma jak jest, niedawno widzialem nawet, ze jakis lifting robili
Najlepiej gdzieś na sushi :) Mniam, można to jeść w dowolnych ilościach.
Ja proponuję kilka restauracji i jeden pub w Centrum lub bliskiej okolicy. We dwójkę wydasz około 150zł. Np.:
- Gospodę Czerwony Wieprz. Bardzo smaczne jeśli lubicie polskie jedzenie (np. pyszna golonka).
- Banialuka jeśli lubisz coś bałkańskiego (np. ichniejsza pleskavica)
- Dos Tacos, jeśli chcesz i zjeść (np. pycha fajity) i wypić niesamowicie dobre margarity (wielosmakowe)
- Aioli (ktoś już polecał) - ciekawe jedzenie w różnych odmianach
- Pub Lolek na Polach Mokotowskich. Tutaj mają naprawdę dobry grill i niczego sobie piwo. Do tego spacerowa okolica.
Jeśli natomiast chciałbys zainwestowac coś blisko 200zł lub ponad to możesz pójść na ul. Żurawią (5 minut piechotą z dworca), gdzie zjesz w takich knajpach jak:
- Żurawina. Nie ma specjalizacji raczej, ale jest pare dobrych dań i smacznych drinków
- Sushi Zushi. Best sushi w Wawie (natomiast jeśli nigdy nie jadłeś sushi, to raczej odradzam)
- Butchery & Wine - jedne z lepszych steków w mieście (niestety cenowo chyba zbyt drogie jak na Twój portfel)
- Ole - analogicznie jak wyżej (jedna z najlepszych stekarni, tym razem z hiszpanii - chociaż cenowo także zabija).
W tych dwóch ostatnich warto zarezerować sobie stolik.
Jako totalna maniaczka sushi odwiedziłam już sporo lokali sushi w Warszawie.Najlepsze sushi moim zdaniem maja w Besuto na Nowym Świecie. Nie jest tak drogo a porcje sushi są naprawdę solidne. Oraz pięknie podane. W menu wiele nowości, których nie posmakuje się w innych tego typu restauracjach . Warto jest spróbować szczególnie sushi w tempurze.Oraz tataru z łososia.
Sama chodzę tam głównie w porze lunchowej bo za 30 zł można kupić sobie całkiem pokaźny zestaw sushi. Jest tam również zniżka jak usiądzie się przy barze ( ma to swój urok bo są tam slynne pływające łódki z sushi).
dexapini9 --> Spraw, aby to ona główkowała gdzie ma Cię zabrać. Ona kupiła przynajmniej bilety na pendolino ? a może wierzysz w iluzję, że to mężczyzna ma płacić i dzięki temu będziesz super ekstra chłopcem ? :)
rustoo - generalnie trzy najlepsze to Sakana (przy Pl. Teatralnym), Sushi Zushi (Żurawia) i Tomo (Mokotowska). Może jeszcze dodałbym Izumi (Biały Kamień). Ceny wysokie, ale jakość także. Of cuz nie zamawiasz z menu, tylko bezpośrednio u sushi mastera.
OT
Czy już jakaś dobra sushi knajpa w Wawie wpadła na pomysł wprowadzenia zasady all you can eat od osoby, czy wciąż wszyscy zdzierają na zasadzie 20PLN za 2 nigiri? :D
Paudyn ---> W dobrych suszarniach można opierdzielić 6-8 kawałków w cenie 15-20+ PLN. Także nie wiem, skąd takie ceny wziąłeś...
Nick
Ze stron polecanych tutaj restauracji. Ceny uśredniłem, myślę że na korzyść, bo są też takie za 15, ale i za ok 30.
W niektórych menu nie ma podanej ilości, ale myślę, że jest to standard na porcję, czyli 2. W przeciwnym razie by się pochwalili ;)
A od siebie co polecasz?
Nigiri to nigiri, maki to maki. 8 kawałków nigiri za dwie dychy to nigdzie nie widziałem :P Ogólnie są promocje jesz ile chcesz, ale opłacalne przy większych żołądkach :)
Trochę nie w temacie, ale najlepsze oferty są w dostawie. Niektóre firmy dają sporo gratisów itp. I zwykle nie z zepsutej ryby.
A do autora wątku: napisz konkretną kwotę, preferowane kuchnie i lokalizację. W Wawie można zjeść dobrze i po przyzwoitej cenie (jak na miejscowe standardy), ale potrzebne są konkrety.
http://www.matsurisushi.pl/menu-3,Zestawy_sushi.html
No jest 6 za 26PLN w zestawie, tylko znając rozmiar takich pojemników, kwestią sporną jest ich wielkość :P
Ale generalnie nawet w mniej znanych i gorszych suszarniach nie widziałem rybnego nigiri poniżej 18-20PLN, bo jakiegoś omletu rzecz jasna nie liczę ;)
Dobre indyjskie jedzenie podają w Ganesh na Ursynowie. Znam ten lokal, od lat, nie chciałabym skłamać, ale oni to już chyba z dobre 10 lat działają i cały czas mają klientów, także to też dobrze świadczy o jakości jedzenia. Na stronie ganesh.pl można trochę zdjęć wnętrz zobaczyć. Miejsce ma klimat, podobają mi się te indyjskie stylizacje, fajny lokal żeby wyjść z rodzinką na obiad.
Za późno, gościu już miał rocznicę tego wyjścia na obiad. Musisz znowu wygrzebać ten wątek w 2017.
Dobry, pożywny i niedrogi lunch można ustrzelić w indyjskiej restauracji Ganesh ( ganesh.pl). Między 12 a 16 mają takie zestawy obiadowe za 2 dyszki, A porcja jest suta, można się spokojnie najeść. Co do lokalu to ma fajny klimat, wygodne loże, mi się bardzo podoba taki półmrok panujący w środku.
Ja to sushi nawet nie lubię. Polecałbym albo kleopatrę albo sfinksa
Atelier Amaro - bardzo dobra restauracja, ale trzeba mieć sporą ilość gotówki ;)