Problem jest poważny bo kompletnie się na tym nie znam. :)
Potrzebuję podłączyć się do sieci i opcje mam w zasadzie wszelkie. Najaktywniej myślę o LTE /play bądź plus/, ale tutaj pierwsza zagwozdka, jako że ten Internet bez limitów to de facto 25GB na miesiąc a nie umiem sobie przeskalować czy to dużo czy mało. Internetu używam dużo, raczej do przeglądania tylko. Praktycznie nie ściągam, ale dużo korzystam ze streamu. Ktoś mi może wyjaśnić jak babie, czy te 25 GB będzie wystarczająco jak z palcem w tyłku, czy będę się musiała użerać pod koniec miesiąca? :)
Jest jeszcze opcja stałki, ale raczej nie chciałabym się wiązać na 2 lata..
Jak masz możliwość kabla to nawet się nie pchaj w LTE.
Prędzej czy później tego limitu będzie za mało.
ale dużo korzystam ze streamu.
Jeśli masz na myśli seriale i filmy oglądane Online to nie ma o czym mówić.
Nie musisz się wiązać na dwa lata. Takie UPC czy inne Vectry oferują umowy na 9, 12 miesięcy. Kwestia co tam u Ciebie jest.
Ja mam net 10GB i to starcza, filmiki na yt oglądam a z samego neta korzystam czasami nawet po 10 godzin bo jak przysiądę w nocy to się to nabije spokojnie.
Ale z netem w Plusie jest o tyle debilnie że jak przekroczysz limit to ten net nie zwalnia tylko Ci nalicza dodatkowe koszty, jest to gorsze rozwiązania bo myślisz że neta dalej masz a się okazuje że już dawno przewalony i jak przychodzi do płacenia rachunku to zamiast 50zł tak jak w moim przypadku, było 90. Trzeba po prostu cały czas monitorować ile się ma limitu.
Bizon-> Różni operatorzy mają w nocy różne promocje, inne limity,ograniczenia. .
Np osobiście w Cyfrowym polsacie (czy w zasadzie w plusie), którego używam jako "zapasowego internetu" mam 10 GB w dzień +50 GB w nocy. Noc liczona jakoś od 23 do 7.
Jak masz zasięg LTE od Play to nawet się nie zastanawiaj. Za 45 zł/miesiąc w pre-paid masz 100 GB z pełną prędkością (u mnie ok 30 Mb/s) i potem lejek do 2 Mb/s, z tym że ja tego lejka jeszcze na oczy nie widziałem, a korzystam z tego neta od od roku. W tym miesiącu już ściągnąłem ponad 100 GB, bo kupiłem kilka gier na wyprzedaży i nadal net działa z pełną prędkością. Do tego w Play bez limitu jest zarówno LTe jak i 3G.
Pozostali operatorzy, a w szczególności Plus i polsat mają złodziejskie regulaminy. Zastrzegają sobie możliwość przycięcia prędkości do 16 kb/s w momencie, gdy użytkownik za bardzo obciąża sieć. Nie jest podana górna granica GB, więc mogą przyciąć i po kilku GB jak będą chcieli.
W każdym razie oferty Play nie przebije nic. W pre-paid dostajesz lepsze warunki niż u innych na dwuletnich umowach. Możesz zamówić darmowy starter od nich ze strony i przetestować.
Jak już to wybierz Play, tylko zanim podpiszesz umowę - przetestuj. Bo może się okazać że wszędzie będzie dobry zasięg tylko akurat nie w Twoim domu :)
Play ma 25GB limitu.. ale dokupujesz "bez limitu" i masz teoretycznie "bez limitu" bo w umowie masz zapis 100GB (i wtedy mogą "przyciąć"). Plus bez limitu.. po ostatnich aferach co ludzie mieli bez limitu i im i tak przycinali w chwilę po przekroczeniu 25GB lejek tak że nawet maila nie dało się sprawdzić...
Dodatkowo Play ma jedną przewagę nad Plusem. Otóż Play bez limitu ma sieć przy korzystaniu z nadajników LTE oraz 3G.
Ale najważniejsze to:
1) Jak możesz kabel - ZAWSZE KABEL!
2) Jak nie możesz kabla - najpierw przetestuj, żeby potem płaczu nie było. Bo to że u kogoś LTE śmiga, nie znacz że u Ciebie będzie tak samo :)
Bizon nie koniecznie. Ja mam w plusie 12GB na miesiąc + 50GB w nocy. Czasami przekraczamy dzienny limit. Gdy zbliża się ta granica 12GB, przychodzi wiadomość, że wykorzystany w 80%. Potem nie naliczają dodatkowych opłat tylko mocno zwalniają prędkość, a wtedy już nic nie da się zrobić. Ewentualnie jak ktoś desperacko potrzebuje więcej może wtedy dokupić limitu.
Megera poczytaj o tzw. lejkach w plusie. Chociaż tutaj zdania są podzielone. Czytałem kiedyś dyskusje z pracownikiem plusa jak to wszystko wygląda. Jak znajdę podrzucę link.
Thun ma rację. Sam korzystam z tego rozwiązania od jakiegoś czasu i jestem w 100% zadowolony. Największymi plusami tej oferty jest brak limitu niezależnie od tego w jakiej akurat technologii korzystamy z internetu( LTE, 3G itd) ale także to, że gdyby zdarzyło się, że akurat nie wyrobiliśmy się w czasie z doładowaniem to mamy gigabajty za doładowanie (ja po 4ech doładowaniach kwotą 50zł mam aktualnie 25GB transferu do wykorzystania). No i brak jakiegokolwiek zobowiązania. Za 45zł miesięcznie to na prawdę świetna opcja. Ściągnąłem przez ten czas 1067GB i żadnego lejka nie uświadczyłem.
Jedyny koszt dodatkowy przy wyborze tej opcji to zakup modemu lub routera LTE. Jakieś 100 - 200zł na allegro.
