Tak z ciekawości pytam się w związku z przedpremierową sprzedażą nowych Pokemonów we Włoszech. Co może grozić sprzedawcy za wystawienie gry na półkach tydzień przed premierą? Pytam z czystej ciekawości.
Mogą mu pogrozić palcem? Mogą go spalić na stosie? Mogą go skazać na dożywocie?
Tego nikt nie wie, wszystko zależy od zapisów "tajnych umów". Mogą go pozwać do sądu, jeśli miał informację że nie może zacząć sprzedaży wcześniej niż.. to złamał umowę, a warunki jej złamania są zapewne w niej podane.
Czasami nic, czasami bardzo dużo $$. Wszystko zależy od umów.
Zazwyczaj do żadnego sprzedawcy, szczególnie detalicznego nie dostarcza się gry na tydzień przed premierą.