Dzisiaj zaglądam do szafki chcąc sprawdzić za ile coś kiedyś kupiłem, patrzę, a tam paragon wyblaknięty na maxa. Nic nie widać. Wina papieru, druku? Oszczędność? Ale to nie tylko tyczy sie sklepów. Nawet bilety tak samo się zachowują. Nie raz na biletach miesięcznych po pół miesiąca już nie było widać druku. Przecież taki paragon/bilet to jest najważniejszy dowód w zakupie. Na wypadek gwarancji albo zwrotu, może by czasem nie ciekawie.
Ale + dla jednego sprzedawcy, ostatnio będąc na zakupach, sprzedawca w razie W sam jeszcze ten mój paragon skserował na wypadek zginięcia/wyblaknięcia.
Tylko nie chce i nie ma mowy aby kserowanie było tu alternatywą, by każdy jeden paragon kserować, to tylko dlaczego te kasy fiskalne, robią takie paragony? Nie mogą tego jakoś ulepszyć?? W dobie takiej technologi i możliwości, to na prawdę jest nieporozumienie... To już papier do d... sie lepiej zachowuje :))
Czemu akurat paragonów się czepiłeś, podczas gdy:
a) jest wiele bardziej wkurzających technicznie rzeczy
b) kserowanie to dobra alternatywa - albo nawet możesz zrobić skan i w razie czego wydrukować, jak szkoda ci papieru
Papier używany w paragonach jest papierem termicznym (łatwo sprawdzić - zapalniczka od spodu i papier będzie czarny). Alternatywą jest pobranie faktury na zakup danego towaru. Sprzedawca do 3 mc ma obowiązek wystawienia takiego dokumentu na podstawie oryginalnego paragonu.
Niestety paragony wcale nie są takie dobre dla większości sprzedawców np internetowych - lepsze by były faktury wysyłane mailowo.
PS. paradoksem jest obowiązek przetrzymywania paragonów przez 5 lat dla osób prowadzących DG - często po tym czasie takie paragony to czyste zwijki papieru.
widac kolega mlody.... faxu nigdy nie widzial, paragonu nie widzial.
dlatego jak na gwarancji to sie bierze tuszem/laserem a nie termicznie wypalone (skrot myslowy)
/PS. paradoksem jest obowiązek przetrzymywania paragonów przez 5 lat dla osób prowadzących DG - często po tym czasie takie paragony to czyste zwijki papieru.
nie jest paradoksem, bo kazdy kto musi je zachowywac po prostu robi xero tych paragonow. A jak jest mozliwosc to wydruk z normalnej drukarki
Ale dobra dobra... to dlaczego sklepy same nie ubiegają się o lepszą jakość paragonów? Nie wiedzą że jest taka lipa? I co maja każdemu fakturę wystawiać na byle "pierdółkę"?
Bo fakty, kupując przez internet jest zazwyczaj paragon + faktura.
Jedyny najlepszy "paragon" jaki widziałem to jest to co dostaje sie w "Makdonaldzie" czekając z numerkiem na kolej swojego zamówienia, i to jest faktycznie trwałe.
Drukarki fiskalne oraz technologia druku jest standardowa - po co sprzedawcy mieli by się starać o lepszą jakość wydruku ? Tak jak jest obecnie jest szybko i tanio.
Bez kitu. Przeglądam właśnie onet a tu http://m.onet.pl/biznes/branze/handel-i-uslugi,s4pc59 przypadek z moim tematem? :-D
Lateralus -> Bo to są dodatkowe koszta, zajmuje dużo więcej miejsca, i wiele innych czynników?
Są sklepy które używają drukarki igłowe do paragonów, taki paragon jest równie trwały jak wydruk na drukarce.. ale to są większe koszta, do tego sama rolka jest dużo większa - ma 7,6cm szerokości, podczas dy termiczne najmniejsze to chyba 1,8cm. Więc zrozum i innych, mających ograniczone miejsce, tnących koszty prowadzenia działalności (które i tak są duże).
I druga sprawa - sklepy DOSKONALE zdają sobie sprawę z tego że te paragony "znikają", dlaczego tego nie zmieniają? Już tłumaczę:
Producent udziela gwarancji na towar 12 miesięcy, 6 miesięcy.. albo nawet miesiąc. Sprzedający natomiast ma obowiązek udzielenia 24 miesięcy gwarancji "swojej" (rękojmi). Więc tak naprawdę sprzedają takiego iPhona na które Apple daje 12 miesięcy gwarancji, który psuje się w 14 miesiącu - sklep płaci z własnej kieszeni za naprawę. Bo gwarancja producenta się skończyła - a Ty jako klient masz prawo do 24 miesięcy i są w "dupie".
Ale och.. miałeś paragon w szafce, i teraz okazuje się że zamiast paragonu masz czystą karteczkę. Sklep ma więc Cię w "dupie". Nie masz paragonu - nie udowodnisz im że kupiłeś to u nich. Sorry, taki klimat.
Tak, wiem - dla nas kupujących to też jest problem. Ale nic na to nie poradzimy i dlatego robi się zdjęcia, xero paragonów z kas termicznych.
