Witam. Tak jak w temacie, chcę sobie kupić Fallouta 3 zwłaszcza, że na Steamie jest teraz promocja :) Ale czytając opis na Steamie znalazłem uwagę której treść mówi, że gra nie jest zoptymalizowana pod Windows 7. Chcę więc się zapytać czy ktoś kto grał w tę grę na "siódemce" miał jakieś problemy? A jeśli tak to czy jest może jakiś patch? Z góry dzięki za odpowiedź.
grałem na 97% na win 7 i zero problemów, wszystko świetnie działało zarówno w trójce jak i w new vegas. Ale te fallouty mimo fajnego klimatu, są proste, a twórcy gry męczą gracza spamem przeciwników. Chyba w trójce w jednej lokacji dowalili taki spam mutantów, że to przegięcie. Walki były banalne, ale tylko nudziły mnie strasznie, zapychały czas, sztucznie grę przedłużały.
w NV jak będziesz grał to armię robotów sobie podporządkuj
Grałem na Win7. Problemy były, ale z nieoficjalnym patchem gra stała się znośna.
http://www.nexusmods.com/fallout3/mods/19122/?
Gwarancji na odpowiednie działanie nie masz żadnej. U mnie gra lubiła się wysypać raz na dwie - trzy godziny. Biorąc pod uwagę, że dograłem jakieś 4,5 GB modów (całkiem optymalna ilość, jeśli chcesz, żeby F3 był grywalny i ładny), nie jest to zły wynik. U innych gra z samym patchem odmawia posłuszeństwa. A są i tacy, co problemów w ogóle nie mają, nawet w waniliowej wersji.
U mnie gra instalowała się i odpalała bez problemu. Wszystko na początku było ok, ale po jakiś 10 minut gra się "kraszowała" i wywalało mnie do Windowsa. Są ludzie, którzy grają na Win7 bezproblemowo, ja nie miałem tyle szczęścia więc można powiedzieć, że jest to loteria :).
a swoją drogą jakie te win7 mieliście? 64 bitowe? bo gdy grałem w fallouty to miałem 32 bitowego win7, może dlatego wszystko chodziło idealnie? patchów nie musiałem wgrywać
64 bit. Sądząc po komentarzach w internecie - wersja Win7 może robić różnicę, ale nie musi. "Loteria" to dobre określenie.
Należę do tych którym się granie w Fallouta 3 na Windowsie 7 - nie udało. W zamierzchłych czasach, na innym sprzęcie i Windowsie grę skończyłem. Teraz chciałem powtórzyć, specjalnie instalując angielską wersję, kupioną na Steamie. Miałem i skończyłem polską wersję (na XP) z dodatkami ;)
Po instalacji i wgraniu wskazanych patchy, gra w końcu ruszyła. Wtedy, uszczęśliwiony, wgrałem kilka modów i gra wyglądając zresztą świetnie, nadal chodziła.. Zdarzały się jej co jakiś czas, dziwne "błędy", jednak do wytrzymania i przezwyciężenia. Potem, kiedy dotarłem do miejsc w Waszyngtonie, w grę wstąpił nagle "devil crash". Zaczęła się wywalać nawet przy ładowaniu sejwów - ładowały się tylko wcześniejsze (do czasu oczywiście ;)) Ile ja się nakombinowałem, tego się opisać nie da a należę do upartych facetów. Nie mogłem dalej grać. Jest nadal zainstalowana i czekam na jakiś cud który pewnie nie nastąpi.. ;(
Tak nawiasem - z Falloutem NV (modowanym) nie mam kłopotów..
Flyby [7]
Tak nawiasem - z Falloutem NV (modowanym) nie mam kłopotów.
No wiesz, New Vegas wyszło - co do tygodnia - rok po premierze Windows 7, więc byłoby trochę dziwne (by nie rzec skandaliczne), gdyby od razu nie obsługiwał tego systemu lub stwarzał na nim jakieś problemy.
Zdaje się że jak NV wyszedł, Irek22, to wciąż miałem XP ;) Pamiętam ile błędów tam było - m.in. żołnierzy NCR strzelających do mojego robota na sam jego widok ;) Z początku myślałem że to żart ;) Niedorobione tekstury powierzchni (zapadanie się w skały) zresztą zostały do dzisiaj. Zdaje się że usuwają to niektóre mody, tyle że staram się nie obciążać gry bo ona też jest kapryśna i nieprzewidywalna przy modowaniu, jak Fallout 3 ;)
Taki Skyrim, to przy tych Falloutach, to teraz przykład stabilności..