Ostatnio po raz pierwszy obejrzałem trylogie blade. Pomijając fakt, że trójka miała już ciepły i klimat i nudną fabułę, to jedynka i dwójka były genialne. Szukałbym właśnie czegoś takiego czyli: akcja dzieje się w wielkim brudnym mieście, podają nam lekką dawkę sci-fi i główny bohater chce zaprowadzić porządek. Ghoust rider niby dobry przykład, choć zbyt ugrzecznione, może coś gdzie nie boją się łamać kości tak jak w blade?
Dredd
Sin City, Punisher. Gdyby nie sci-fi to jeszcze 5 filmów o Brudnym Harrym
Jak obejrzysz w Kruka w całości. Poczytaj sobie ciekawostki na temat filmu, a dokładnie Brandona Lee...
Ten "kruk" to kolejny bardzo dobry film, w klimacie dokładnie takim o jaki prosiłem. Jutro sprawdzę któryś inny polecany tu film.