Tides of Numenera - RPG, który rzuca wyzwanie legendzie Planescape: Torment
Dziwnie podchodzę do tych futurystycznych klimatów. O wiele bardziej wolałbym klimaty z Planescape. Jednak pomimo tego gra może być bardzo dobra.
Będzie na systemie Dungeons & Dragons?
@up
Cóż, licencja swoje kosztuje o ile Wizardzi/Hasbro byliby skłonni do jakichkolwiek negocjacji. Z drugie strony nowy setting stworzyła jeden z osób pracujących przy Planescape (Monte Cook) a w samym studiu pracuje Colin MacComb, który oprócz tego pomagał przy oryginalnym Torment. Liczę, że z takim zespołem ciężko o porażkę.
@SuperHiperMegaUltraProJedi - Nie, gra będzie oparta na bardzo młodym systemie "Numenera" (ufundowanym w 2012 na Kickstarterze, premierę miał rok temu). Jego autor - Monte Cook, o którym wspomniał Martius_GW - pracował jednak swojego czasu przy tworzeniu i rozwijaniu D&D.
Jedną z najfajniejszych rzeczy renesansu oldskulowych RPGów jest to, że niemal każdy z tych największych i najgłośniejszych rozgrywa się w zupełnie innych klimatach:
- Shadowrun - cyberpunk,
- Divinity: Original Sin i Pillars of Eternity - w zasadzie "średniowieczne" fantasy (choć w PoE będzie broń palna, choć rozgrywka w PoE od Divinity będzie się różnić dość znacznie bo m.in. walką),
- Wasteland 2 - ziemska postapokalipsa,
- Torment: Tides of Numenera - tu już totalny kosmos i pomieszanie z poplątaniem (w pozytywnym znaczeniu).
Tak że prawie każdy znajdzie coś dla siebie (brakuje tylko RPGa rozgrywanego we współczesnym świecie na wzór Alpha Protocol).
A ponieważ nie jestem żadnym purystą i ortodoksem, jeśli chodzi o gry, to ja tam łykam je wszystkie! :)
Divinity już kupiłem i ogrywam, czekam na Pillars of Eternity i Tormenta. Wasteland 2 też nie odpuszczę. A jeszcze trzeba znaleźć trochę czasu na Wiedźmina.
@komenty
Ja dokładnie tak samo :) Divinity mega daje rade aż się zdziwiłem ale po zassaniu"dema" kupiłem zaraz :) Tormenta dofinansowałem wiec bede mieć w premiere digitala a PoE boje sie systemu walki że bedzie zbyt chaotyczny ale klimat mi pasuje bardzo odrazu po Divinity.
Jeśli komuś nie straszny angielski to polecam przeczytanie wywiadu z twórcami Tormenta:
http://www.rockpapershotgun.com/2014/06/17/torment-tides-of-numenera-interview-1/
http://www.rockpapershotgun.com/2014/06/19/torment-tides-of-numenera-interview-2/
Po genialnym Divinity Original Sin, narobiłem sobie jeszcze więcej apetytu na RPG w klasycznym stylu.
Czekam na Pillares of Eternity, Wastedland 2 i teraz Tides of Numenera.
DOS pokazało, że można robić świetne RPGi w starym stylu za czasów Fallouta i Baldura. Czas na kolejne tytuły :)
Wygląda na to, że mamy przed sobą odrodzenie classycznych cRPG. Stworzenie każdej z tych pozycji zajmuje jednak sporo czasu. Dlatego też dobrze, że zajmują się już na poważnie tym gatunkiem różne niezależne od siebie firmy, a nie tylko black isle/bioware/obsidian. Widzą rynek i potrzeba jest. Zainteresowanie graczy też jeśli tylko scenariusz jest ciekawy i wszystko jest ładnie zbudowane to ludzie będą o tym mówić i to kupią, bo zwyczajnie lubią się zanurzyć i dać oczarować jakiejś fantasy. Oby tak dalej!
Witam Przeszedlem baldury tormenty i icewindy po 100 razy niemoge sie doczekac na te produkcje ( pilars i nowy torment )zobaczymy co z tego bedzie morze dlatego ze juz wiekowy jestem wiec sie rozczulam
Ja także nie mogę doczekać na to! :)
Jestem zainteresowany choć czasu na granie mam niezbyt dużo, a i zapału mniej niż dawnymi laty. Właśnie bawię się w Dragon Age: Origin i o ile kiedyś taką grę połknąłbym momentalnie, o tyle teraz nie zawsze mam nastrój i ochotę by ją sobie odpalić.