Parę miesięcy temu modernizowałem kompa, ale zabrakło kasy na nową kartę grafiki, więc jechałem na starej GTX 260. Dzisiaj kasy już trochę uzbierałem, więc trzeba ją wymienić na taką która, udźwignie tytuły w FullHD i Directx 11 w większości gier w 60 fps. Mój budżet to 900-1100 zł. Zastanawiam się nad GTX 760 i nad tym czy warto wsiąść wersję z 4GB pamięci, żeby starczyło na przyszłość, bo przez najbliższe trzy lata nie będę nic wymieniał. Taki Watch Dogs już wymaga karty z 3GB, więc w przyszłości mogą się pojawić inne gry, które będą miały ochotę na więcej pamięci niż 2 GB.
Mój sprzęt to procesor Intel Core i5-3470 3.20GHz, 8GB Ram DDR3 1600, Dysk WD 1TB.
Polecam Ci Karta graficzna MSI GeForce CUDA GTX760OC TF 4GB DDR5 256BIT 2DVI HDMI - (N760 TF 4GD5/OC)
Na morele.net masz Watch Dog gratis do tego :D
O ile nie będziesz korzystać z >1 monitorów, to szczerze wątpię, żeby 760-tka dotrwała Ci (na luzie) do czasów, kiedy będzie potrzebne ~4 GB na karcie. Oczywiście to zawsze w jakimś stopniu wróżenie z fusów, ale tak pi razy oko, era 4-gigowo graficznych gier, pójdzie w parze z większym zapasem mocy niż jest obecnie w kartach tej klasy. Moim zdaniem bardziej długodystansowa jest 770-tka, ale tutaj trzeba doliczyć ponad stówkę. Poza tym lepiej mieć mniejszą pamięć, a szybszą niż na wyrost, a zapchaną.