Czy was śmieszy jak np. osoba 22 letnia jedzie na rolkach normalnie, dobrze, prawidłowo? Bo normalni ludzie, przechodnie, czy to dzieci 5 letnie, czy to dorośli lub dziadkowie nie zwracają uwagi, ale jak przejeżdża się czasem koło dwóch koksów siedzących z piwkiem gdzieś, ubranych w dresy to zdarza się, że te barany się śmieją się lekko i nie wiem o co im chodzi. Zazdrośni są, że ktoś starszy niż pięciolatek jedzie na rolkach i sami ze swoim życiem nie mają co robić to chlają i fajki jarają siedząc w jednym miejscu cały dzień i śmieszy ich wszystko co jest rzadziej spotkane? Próbuję zrozumieć takich ludzi i nie potrafię. Żadna normalnie wyglądająca osoba nigdy się nie śmiała, przeciwnie, czasem miejsce robili na chodniku, tacy mili ludzie niektórzy.
Co ty za głupoty opowiadasz?
Dresy chcą cię na party zaprosić, bo jesteś smakowitym 22 latkiem na wrotkach, a ty myślisz że się z ciebie śmieją.
Oni się do ciebie uśmiechają.
W parku przy panującej jogingowej modzie to dopiero mają ubaw po pachy.
Niech się śmieją olej to a jak ci przeszkadza co robią inni to znaczy że z psychiką u ciebie kiepsko.
Ja jezdzac teraz na rolkach sam się z siebie smieje, bo wygladam jak pokraka i w niczym nie przypominam siebie sprzed 20 lat :)
Pewnie diabeł tkwi w szczegółach, może byłeś jakoś... nietypowo ubrany? Różowa koszulka albo czapeczka z wiatraczkiem coby to czoło ochłodziła?
Może miałeś jakieś obcisłe gatki, które uwydatniały to i owo. Teraz w modzie są syntetyczne materiały obciskające wszystko bardzo dokładnie - mi się robi czasem niedobrze jak widzę to czego widzieć nie powinienem ...
Wiesz co jest najtrudniejsze w jeździe na rolkach?
spoiler start
Powiedzieć rodzicom, że jest się gejem.
spoiler stop
Przykro mi, tak właśnie wygląda facet na rolkach.
bez żadnych wdzianek pedalskich, bez żadnych rurek i bez czapeczek