Witam,
mam pewien dylemat. Otrzymałem pewien certyfikat w wersji polskiej i angielskiej i i zastanawia mnie kwestia zapisu daty w tym drugim na dole wydruku. O ile do polskiej wersji nie mam zastrzeżeń bo wygląda tak
"Warszawa 9 grudnia 2013"
o tyle w angielskiej już tak, bo prezentuję się tak:
"Warsaw 12.09.2013"
Szukałem trochę w necie informacji na ten temat i znalazłem na stronie informację, że taki zapis "jest poprawny"
http://www.kowalska.edu.pl/angielski-biznesowy/korespondencja-handlowa/85-poprawny-zapis-dat
tylko, że tam zamiast kropki jest ukośnik
Czy ktoś obyty w temacie może się wypowiedzieć?
Dylemat masz odnosnie czego? W amerykanskim stylu daty zapisuje sie jako miesiac-dzien-rok, i nie ma znaczenia czy wstawi sie tam kropki czy slashe.
Jakie to ma zreszta znaczenie w kwestii waznosci tego certyfikatu?
Ale co tu się wypowiadać jak na tej stronce masz wszystko wyjaśnione. Ale dodam: No zamiast kropek daje się ukośniki (chociaż kropki też mogą być) to raz a dwa brytyjczycy pierwszy dają dzień a amerykanie miesiąc.
Co może dziwić, to tylko to, że data została zapisana w amerykańskim stylu, mimo że certyfikt był wydany w Polsce. Prowadzi to na pewno do jakiejś dwuznaczności, nie wiadomo czy został wydany we wrześniu czy grudniu.
Nie wiem jak z wiarygodnością tego typu strony w internecie, bo jak wiadomo stronę może stworzyć każdy, zamieścić tam cokolwiek również i nie jest to od razu wyznacznikiem prawdy czy przyjętych standardów, dlatego szukałem potwierdzenie jeszcze w innym miejscu. Padło na GOLa :)
Dylemat miałem odnośnie tego, że na certyfikacie są kropki nie ukośniki jak na podanej przeze mnie stronie i tak jak Robert542 zauważył prowadziło to do pewnej dwuznaczności, ale jeżeli jest ok, wszystko w porządku to dobrze. Bo już miałem dzwonić i prosić o naniesienie poprawki :D
Dzięki ;)