Witam,
ostatnimi czasy coś mnie wzięło na obstawianie meczów, ale że nigdy tego nie robiłem i kompletnie nie wiem jak to wygląda mam kilka pytań:
1) Wystarczy mieć tylko konto w banku czy ukończone osiemnaście lat też? Chyba w zakładzie nie będą chcieli dowodu osobistego?
2) Jak w ogóle wygląda takie obstawianie? Podchodzę, mówię nazwę dyscypliny oraz ligę (np. piłka nożna, Liga Mistrzów?) wypełniam karteczkę z wynikami i oddaję wpłacając do tego obstawione pieniądze?
3) Jak wygląda wypłata wygranej? Przychodzę ponownie, pokazuje karteczkę z zakładami i pieniądze zostają mi wypłacone?
Na razie to tyle, gdybym miał jakieś dodatkowe wątpliwości na pewno dam znać.
1) musisz miec 18 lat
2) spisujesz numery spotkan (z ulotek, kartek, tablic, z neta) i typy i podajesz na kartce, pani w punkcie ci pomoze w razie czego
3) tak, chyba, ze wygrasz tak duzo, ze cie oddeleguja po wygrana do wiekszego miasta
k42a ->
1.Zakładając konto trzeba mieć skończone 18 lat, to jest hazard.
2.Hmm chodzi Tobie o zakłady "naziemne" typu Fortuna, STS? Wypełniasz kartkę z numerkami zdarzeń, które masz wypisane na tablicach, lub w gazetce danego bukmachera i podajesz stawkę, za jaką grasz.
3.Podstawą wygranej jest okazanie kuponu i pieniądze są wypłacane do ręki, jeżeli kwota nie przekracza 10 tysięcy złotych, w przeciwnym wypadku udajesz się do "siedziby firmy"
Balsi.Balsamowy -->
1) Ale pojawia się pytanie - wiek oceniają na oko czy z miejsca chcą dowód?
3) Rozumiem, że skoro już jestem w tym większym mieście to mniejsze kwoty dają do ręki, a większe przelewają na konto? A jak nie, to po co w takim razie konto?
Tomus665 -->
Trochę mi namieszałeś szczerze mówiąc, ale:
1) Obstawiając jakikolwiek mecz muszę mieć jakieś konto założone? Nie chcę obstawiać na żadnym bwin czy coś w tym stylu tylko w pobliskim zakładzie...
2) Nie rozumiem wyrażeń "Fortuna" i "STS". Wytłumaczę to w ten sposób - przykładowo dzisiaj gra Real-Barca, chcę postawić 100zl na wygraną Realu. O takie zakłady mi właśnie chodzi.
1. Większość na oko, mają prawo w przypadku wątpliwości prosić o dowód.
2. Odpowiedziałem na to pytanie w moim poprzednim poście.
1) zalezy od punktu, jak mialem 16 lat, to mi wysylali bez dowodu, a teraz mam 19 i czasem poprosza :D zalezy, jak wygladasz
3) kazda kase wyplaca ci do reki, nie potrzebujesz konta
wiek oceniają tak samo jak w sklepie przy sprzedaży fajek czy alkoholu. Jak widać że szczyl to wołają o dowód, ba mogą nawet cię wyprosić nawet zanim cokolwiek zdążysz coś na karteczce wyskrobać, bo osoby niepełnoletnie nie mają tam wstępu z tego co kojarzę.
1. Nie musisz mieć konta.
2. Fortuna, STS to przykład "naziemnych" bukmacherów, czyli jak to określiłeś "pobliski zakład"
Tomus665 -->
2. Fortuna, STS to przykład "naziemnych" bukmacherów, czyli jak to określiłeś "pobliski zakład"
A to spoko, po prostu nie skojarzyłem co masz na myśli.
Czyli rozumiem, że wchodzę, biorę karteczkę z lady i wypełniam?
Możecie mnie jeszcze oświecić czy w takim "pobliskim zakładzie" są raczej tylko te bardziej "popularne mecze" typu właśnie dzisiejsze GD czy co tydzień jest do obstawienia np. cała liga angielska lub włoska?
w pobliskim zakladzie masz pelno lig i roznych typow zakladow wejdz sobie na strone sts.pl i zobacz (strona pobliskiego zakladu)
Wszystko jest zazwyczaj do obstawienia, na pewno w STS, różne dyscypliny i większość lig na świecie.
Zupełnie nie warto grać u stacjonarnych buków ze względu na dziesięcioprocentowy podatek od wygranych. Nawet ludzie zajmujący się bukmacherką profesjonalnie mają yield na poziomie góra 15%, wnioski nasuwają się same.
Generalnie poczytaj sobie trochę o teorii zanim zaczniesz grać. Ja zacząłem wygrywać dopiero kiedy przestałem do zakładów podchodzić emocjonalnie, a zacząłem matematycznie, choć nie oszukujmy się, mówimy tu o matematyce na poziomie szkoły podstawowej. :)
Obstawianie meczy jest dobre, ale tylko na kilka strzałów od czasu do czasu, czyli masz przeczucie co do jakiegoś meczu, więc stawiasz tylko ten mecz za dużo kasy. Jakiekolwiek inne wkręcanie się w rzeczy typu granie systemami, stawianie po 20 kuponów na weekend itd. to dla mnie trochę strata czasu i kasy, bo z czasem w takim natłoku trudno ogarnąć zyski i straty, bo jakieś kupony zawsze wejdą, ale jakieś też zawsze nie wejdą. Potem po żniwach wydaje się, że były całkiem obfite, bo przecież odebraliśmy jakąś kasę za parę kuponów, ale w ogólnym rozrachunku prawie zawsze będziemy na minus przy regularnym graniu. Prawie zawsze, czyli nie zawsze, bo wiem, że dużo ludzi zarabia tak na życie i to na wygodne życie, ale to trzeba mieć łeb, cierpliwość i doświadczenie.
Nie jara mnie też wizja spędzania dni przed livescorem - czyli np. ktoś obstawia 30 różnych zakładów na 30 meczy na 30 kuponach, a potem śledzi całe popołudnie z nocnym wieczorem te wyniki minuta po minucie, mówi do monitora "no dawaj, Colchester, tu ma być over 2,5!!!" i analizuje kupony. Jakby nie mógł tego olać, poczekać na koniec wszystkich meczów i w zależności od gotowych wyników podrzeć lub zrealizować kupony. Ale rozumiem, że to zawsze jest jakieś hobby.
Post trochę nie na temat, ale historyjka mnie rozbroiła :)
Kolega w pracy postawił 200 zł, że do 30 minuty nie padnie kolejna bramka w jednym meczy. Emocjonuje się, 28 minuta i się cieszy, bo zawodnik jeden dostał czerwoną kartkę, sfaulował kogoś z 25 metrów od bramki i zrobiło się zamieszanie. Kolega banan na twarzy, już widzi te kilkaset złotych nagrody. Podchodzę do jego kompa, razem oglądamy - zaczyna się 29 minuta, zawodnik ustawia piłkę i... trafia.
Widok jego miny - bezcenny :]
http://www forum4bukmachera pl/promocje-bonusy-u-bukmacherow/
nie ma zadnej teorii poza tym zeby grac rozumem a nie sercem i nie stawiac tzw tasiemcow (gora 3 zdarzenia w zakladzie)
nie ma zadnej teorii poza tym zeby grac rozumem a nie sercem i nie stawiac tzw tasiemcow (gora 3 zdarzenia w zakladzie)
Dobry żart!
Awerik - ale poważnie, masz jakieś sensowne książki etc.? Nie nastawiam się na zyski jakieś, ale lubię stawiać i raz przegrywam, raz wygrywam. Chętnie bym poczytał coś o tym.
Najważniejsze, to żebyś brał pod uwagę tylko i wyłącznie legalne zakłady bukmacherskie ( fbuk.com ). Grając u zagranicznych bukmacherów, tylko i wyłącznie narażasz się na wizytę smutnych panów w ciemnych garniturach.
I co stałeś się zawodowym graczem bukmacherskim? ( typujemy.pl/memberlist.php?mode=viewprofile&u=56734 ) Na ile udało Ci się oskubać bukmacherów?
To ważne żebyś wybierał legalnych bukmacherów. Inaczej możesz stracić pieniądze i mieć problemy z prawem. Poczytaj o zakładach na: najlepsze-kursy.pl/2017/05/02/zaklady-bukmacherskie. Znajdziesz tam informacje, o tym jak i gdzie najlepiej obstawiać.