Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Electronic Arts o grach jako usługach – „nieograniczona" monetyzacja

15.11.2017 11:55
manriusz
1
45
manriusz
90
JestNasWielu

Prędzej przestanę grać niż pozwolę się traktować jak dojna krowa. Na szczęście są jeszcze inne firmy które mają politykę względem graczy. Chwała im za to.

15.11.2017 12:31
11
35
odpowiedz
5 odpowiedzi
bonobono
99
Pretorianin
Image

Nowy pad od EA

15.11.2017 12:07
not2pun
5
29
odpowiedz
3 odpowiedzi
not2pun
111
Senator

ja tam uczę syna, że jak jest płatność w grach to zła gra zrobiona przez złych ludzi i w takie gry nie gramy.

wspólnie możne nie zmienimy teraźniejszości ale może zmienimy przyszłość :D

post wyedytowany przez not2pun 2017-11-15 12:11:46
15.11.2017 12:10
wytrawny_troll
6
20
odpowiedz
wytrawny_troll
78
Exactor

No to żegnaj EA. Od teraz nie kupię żadnego produktu gro podobnego od EA.
Zresztą i tak nie ma czego kupować bo to same śmieci są. Żałosna firma.

15.11.2017 13:03
rafq4
19
18
odpowiedz
3 odpowiedzi
rafq4
163
Shadow in the darkness

Mnie tylko dziwi, że ich najwierniejsi gracze nie widzą w tym problemu. To już się staje chore - kiedyś kupowało się grę jako produkt i miało się na własność. Teraz? kupujesz grę płacąc za "całość" która w rzeczywistości jest demem i to nie na własność, ale na "wypożyczenie", a reszta zawartości dodawana jest w dodatkowo płatnych DLC, po czym jeszcze dodatkowo chcą doić kasę z graczy poprzez mikrosyfy, bez których gra jest specjalnie utrudniana. Niczym w grach FTP. A jeszcze bardziej martwi mnie polityka względem gier - gry jako usługi? Gra to produkt, nie usługa i zawsze takim będzie.

post wyedytowany przez rafq4 2017-11-15 13:04:15
15.11.2017 12:25
8
12
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany980453
48
Pretorianin

Całe szczęście, że Mass Effect i Dragon Age zostały zawczasu zarżnięte, bo inaczej mógłbym nieopatrznie dorzucić się do skarbonki. ;-)

15.11.2017 14:11
25
12
odpowiedz
7 odpowiedzi
zanonimizowany1218931
20
Konsul

Proste, gdyby gracze nie używali mikrotransakcji, a do tego bojkotowali tytuły ewidentnie nastawione na zarobek, EA by straciło pare mln, dostało po łapach i oduczyli by się tej praktyki.
A tak wina leży tylko po stronie graczy, część z nas daje się dymać, a boli nas wszystkich

15.11.2017 12:37
berial6
14
7
odpowiedz
1 odpowiedź
berial6
155
Ashen One
Image

Tymczasem w EA

15.11.2017 12:36
dzl
13
5
odpowiedz
dzl
97
John Yakuza

To jest tak żenujące, że aż nawet nie wiem jak to skomentować.
Całe szczęści jest jeszcze masa gier pozbawionych tego syfu, których jeszcze nie ograłem plus starsze tytuły. Nie mam zamiaru dokładać ani cegiełki do tego burdelu(wybaczcie określenie, ale po prostu inaczej się nie da).

15.11.2017 11:59
2
4
odpowiedz
antena333
0
Chorąży

Gdzie ten ekspercki materiał z gola którego nazwa to "6 powodów, dlaczego kiedyś gry były gorsze"
O jest https://tvgry.pl/wideo.asp?ID=7248

post wyedytowany przez antena333 2017-11-15 12:01:12
15.11.2017 12:05
aloyzz
4
4
odpowiedz
aloyzz
37
Chorąży

parafrazując klasykę: to gracze graczom zgotowali ten los

15.11.2017 13:16
adam11$13
😒
21
4
odpowiedz
3 odpowiedzi
adam11$13
119
EDGElord
Wideo

Cóż... Nie pozostaje nic innego jak olać każdą kolejną grę, która jest sygnowania logiem EA. W moich wspomnieniach zostawię sobie tylko to dobre EA... -->

https://www.youtube.com/watch?v=o_VF8Qb_YBA

post wyedytowany przez adam11$13 2017-11-15 13:19:40
15.11.2017 14:48
👍
27
4
odpowiedz
zanonimizowany939625
53
Generał

Cóż, należy docenić za szczerość. Żadnej żenującej korpogadki o słuchaniu swoich fanów itd. tylko prosto z mostu o co im chodzi. Macie bulić bez końca. My już tak skonstruujemy zabawę, że zawsze będziecie czuli się "zachęceni" do wyskoczenia z kilku baksów.

15.11.2017 17:28
jaro1986
😒
35
4
odpowiedz
jaro1986
174
Generał

Problem polega na tym, że kilka dni temu analogiczny news pojawił się odnośnie Take Two, teraz EA, a za kilka dni to będzie Bethesda albo Activision. Ubisoft nie będzie chciał robić wokół siebie smrodu z powodu walki z przejęciem przez Vivendi, więc będą zgrywać dobrych wujków i z podobnymi deklaracjami się wstrzymają. Tak czy inaczej, za rok ostaną się już pewnie tylko mali wydawcy i indyki.
Trzymajmy więc kciuki za naprawdę dobre indyki, bo to ostatnia deska ratunku dla graczy o szerszych horyzontach, ogarniających związki przyczynowo-skutkowe. Reszta podłączy konto bankowe pod Steam'a / Xbox Live / PSN i będzie się bawić, że ho ho!

15.11.2017 13:14
kaszanka9
20
3
odpowiedz
kaszanka9
109
Bulbulator

No, ale przecież o to chodzi, abonament to najlepsza forma zarobku, raz sprzedaż i już nic potem z tego nie masz, a jak dodasz abo/transakcje to możesz zarabiać wiecznie, dopóki gra utrzyma popularność.

Jak dla mnie to nie ma znaczenia dopóki to nie wpływa na sp i zadowolenie przez mnie z rozgrywki, a niestety ostatnio jest z tym coraz gorzej, kupujesz grę, a czujesz się jakbyś grał w f2p i musisz grindować, co za dno, niedoczekanie.

15.11.2017 14:03
24
3
odpowiedz
zanonimizowany946917
74
Generał

No to BioWare bedzie mialo z Anthem'em bardziej przeje... niz z Andromeda.
Na zyczenie EA bedzie pewnie tak, ze wejdziesz w MP, zagrasz 5 razy a potem... wrzuc monete...

15.11.2017 17:04
xsas
😐
33
3
odpowiedz
xsas
185
SG-1

Czyli to tak wygląda początek końca gier...

15.11.2017 12:03
WolfDale
👍
3
2
odpowiedz
WolfDale
75
Sztuczny Wytwór Forumowy

Współczuję fanom elektryków, ja ostatnie gry jakie od nich kiedyś nabyłem to był pierwszy Most Wanted, Fifa 2005, Battlefield 2 i to chyba w sumie na tyle. Czasy, kiedy EA też jakoś normalniej podchodziło do klienta.

Natomiast widzę, że Panowie chcą przebić mistrzów od GTA, bo rozważają wprowadzenie takiego modelu też do starszych tytułów.

Więc czekam z wypiekami na bonusy za prawdziwe pieniądze do Fify 98 i 2005, oraz do NFS II i III Hot Pursuit. Trzymam was EA za słowo!

15.11.2017 12:41
rafq4
16
2
odpowiedz
rafq4
163
Shadow in the darkness

Ostatnia gra od EA w jaką grałem, to był Crysis 3. I takowym pozostanie. Po tym co oni ostatnio odpier****** to nie mam najmniejszej ochoty kupowac gier spod ich szyldu. I oczywiście nie będę.

15.11.2017 12:44
17
2
odpowiedz
Wiarołomca
85
Senator

Eh żal. Szkoda, bo pewnie kolejny Bf bedzie tak naladowany przez mikrogowno ze nie bedzie sie dalo grac :(

15.11.2017 15:43
30
2
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1214260
72
Pretorianin

No to panom już dziękujemy...

15.11.2017 16:42
👎
31
2
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany307509
99
Legend

Koncern rozważa nawet dodanie podobnych rozwiązań do starszych produkcji.

Chciwe ręce EA precz od klasyki! Zostawcie klasyki takich jak Dead Space czy C&C w spokoju, bo możecie tylko zepsuć!

Będę kupić normalne gry tylko od innych twórców, a "zepsute" produkty z wszelkie mikropłatności od EA i Origin omijam z szerokim lukiem (dotyczy te gry, co nie da się grać normalnie bez dodatkowe zapłaty na "skrzynki" i podobne usługi).

post wyedytowany przez zanonimizowany307509 2017-11-15 16:47:10
15.11.2017 16:58
👎
32
2
odpowiedz
rastablasta
81
Konsul

Ciekawe co Electronic Shit jeszcze wymyśli. Nie bez powodu zostali wybrani w USA kilka lat temu jako najgorsza firma, zasłużyli sobie.

15.11.2017 18:37
38
2
odpowiedz
Kępes
101
Konsul

Patrzcie uważnie bo w tym momencie tworzy się Historia GRANIE upadło to już jest usługa tylko dla zamożnych tak jak z samochodami FERRARI czy LAMBO tylko dla zamożnych a jeśli ci się uda wyskrobać na gierkę za 200-300zl to i tak się nie nadajesz bo wygrywają tylko ci co dopakują w nią kolejne 500-1000zł jeśli ktoś w to jeszcze nie wierzy to się przekona góra za miesiąc dwa biorąc pod uwagę ile gier powstaje w ciągu roku to policzcie sobie ile trzeba wydać na każdą i jeszcze będzie dopakować a nawet nie każdą chociaż połowę a przecież już każda gra w to idzie w 2018 99% gier będzie miało majkro pay2win a ten 1% to niezależne które też w swoim czasie wjadą...wróż Krzysztof wam przepowiedział wróż Krzysztof nigdy się nie myli... na dzień dzisiejszy każda gra z jak najmniejszym majkro jest u mnie skreślona dałem się nabrać na NFS bo kocham tą serie ale tuning samochodu kartami wyjebał mnie z butów totalnie nie sądziłem ze ktoś tam w EA może coś takiego zrobić a na pewno się tym nie chwalili.

15.11.2017 12:25
Asasyn363
9
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Asasyn363
161
Senator

Ech... już mnie to nawet nie dziwi. EA to ścierwo już od dobrych kilkunastu lat, szczególnie jeśli chodzi o podejście do klienta i nie bez powodu dostaję co roku "nagrodę" najgorszej firmy. Ciekawe dlaczego... A taki Ubisoft też w sumie jest wart tyle co "Electrosyf".

post wyedytowany przez Asasyn363 2017-11-15 12:29:20
15.11.2017 12:29
10
1
odpowiedz
Dragowit
28
Chorąży

Dobrze, że przechodzę na przechodzę na papierowe Gry fabularne bo nie podoba mi się to co dzieje się z branżą gier komputerowych.

15.11.2017 13:53
23
1
odpowiedz
Selen
89
Konsul

Damn, Anthem też jest od nich? A miałem na to ochotę... No nic, nie wspieram ich.

15.11.2017 14:42
Matysiak G
26
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
Matysiak G
154
bozon Higgsa

Zarżnęli Pandemic z genialnym Mercenaries i Saboteur, a teraz płaczą, że nie mają w katalogu sandboxów.

Brawo EA.

15.11.2017 18:06
36
1
odpowiedz
Rvn10
91
Generał

Spokojna głowa, ja o gry się nie martwię, są na szczęście firmy, które robią gry z pasją bez dojenia graczy, a EA jeszcze popłynie z torbami na tych swoich "usługach".

post wyedytowany przez Rvn10 2017-11-15 18:07:42
15.11.2017 22:40
43
1
odpowiedz
1 odpowiedź
crreeyz
38
Chorąży

Możecie tutaj biadolić sobie do końca świata i jeden dzień dłużej, ale dopóki im się hajs nie przestanie zgadzać to oni nie przestaną tak działać, a im dłużej się będzie zgadzał i lepiej tym więcej firm pójdzie tą drogą.

A najlepsze w tym jest to ze to wina gier free to play, jakiś dureń wpadł na to ze może by dać ludziom grę za darmo a dopiero kazać płacić po parunastu godzinach i okazało się ze to się świetnie kalkuluje.

ps. Był jakiś odcinek w tvgry o historii mikropłatności??

16.11.2017 00:16
44
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Skilgar
79
Konsul

Wiele osób gra w jedną grę przez lata, znają ją na pamięć, znają jej zasady, nie kupują innych gier bo musieliby zaczynać wszystko od początku. Pieniądze które mogliby przeznaczyć na nowe tytuły, przeznaczają na te wszystkie duperele. Ja sam w takie Rocket League gram od premiery. W jednym miesiącu zakupiłem za 7 złotych jakiś samochodzik w następnym miesiącu inny. W tym czasie nie kupowałem innych gier bo i tak nie miałem na nie czasu.

16.11.2017 11:25
Franusss
47
1
odpowiedz
3 odpowiedzi
Franusss
130
Generał

Najgorsze jest to, że oni i tak te swoje gierki będą nadal sprzedawać i zarabiać setki milionów.

Niektórzy ludzie NIGDY się nie nauczą i będą płacić coraz więcej i więcej.... z uśmiechem na twarzy.

Słabo to wygląda.

16.11.2017 12:39
48
1
odpowiedz
Kępes
101
Konsul
17.11.2017 01:02
ImperatoR77
49
1
odpowiedz
ImperatoR77
24
Sith

Niech robią sobie dalej swoje "usługi", rynek nie znosi pustki. Wypaczone z fabuły, only multi gry będą miały swój odsetek wielbicieli. Ale zrobi się miejsce na wybicie się mniejszych studiów na po prostu dobrych grach. Prawda jest taka, że kogo nie interesują "usługi okradania portfela" i tak nie ruszy kijem tych gier bo frajda żadna bez wydawania pieniędzy, a trudność i znudzenie kosmiczne. Dlatego opłaca się śledzić rynek indie, pomysły fajne a i deweloper zazwyczaj bliższy społeczności ;D

15.11.2017 13:35
22
odpowiedz
Ohydny Czerwonodupny Pirat
66
Gracz raczej autystyczny

EA - "A right and proper publisher, only, it developed a habit of devouring wallets..
They made it a Lord of Publishing. Not for virtue, but for money.
Such is capitalism, I suppose. But here I ask. Do we have a sodding chance?"

15.11.2017 15:24
wert
29
odpowiedz
1 odpowiedź
wert
204
Kondotier

Skoro raporty finansowe pokazują, że jest to opłacalne i przynosi spory zysk, to znaczy że jest duża ilość graczy takie akceptująca takie podejście. Jak ludzie płacą to co się dziwić.

15.11.2017 17:17
hellcharger
34
odpowiedz
1 odpowiedź
hellcharger
67
Pretorianin

Jeżeli chcą ładować mikrpłatności to niech to robią w modelu f2p i będzie uczciwiej ale jak mam zapłacić najpierw 250 zł za grę a później ładować drugie tyle w skrzynki dodatki, itp to już przesada.

15.11.2017 18:09
topyrz
😃
37
odpowiedz
topyrz
77
O_O

Jedno jest dobre w tej całej aferze - kreatywność w pocisku społeczności internetowej. Duża dawka śmiechu z kolejnych memów i spostrzeżeń gwarantowana.

PS
Zdjęcie Jade Raymond kompletnie nieaktualne!

post wyedytowany przez topyrz 2017-11-15 18:12:12
15.11.2017 21:37
Foster93
42
odpowiedz
Foster93
6
Chorąży

Trudno zresztą się dziwić wydawcom, skoro statystyki nie pozostawiają złudzeń co do lukratywności tego typu działań. Take-Two uzyskało niemal połowę kwartalnych przychodów z mikropłatności, na podobną tendencję wskazują też raporty finansowe Activision oraz Ubisoftu. Samo Electronic Arts oczekuje, że płatności cyfrowe zaczną stanowić ponad 40% przychodów firmy

Dopóki gracze nie pokażą jedności i nie przestaną korzystać z mikropłatności w grach, nie zapowiada się dobrze. Co raz to więcej wydawców będzie się na to decydować, ponieważ będzie to dla nich po prostu opłacalne.

16.11.2017 09:15
Persecuted
45
odpowiedz
Persecuted
145
Adeptus Mechanicus

Łatwo jest oceniać z dystansu, bo te mikro transakcje nie są skierowane na nasz rynek i nie są dostosowane do naszych możliwości finansowych. Większość z nas widząc skórkę na broń za 5 euro myśli sobie: "Kto to kupuje?!".

No ale co by było, gdyby taka skórka kosztowała 5 złotych? Czy taka cena nie jest dużo bardziej zachęcająca i akceptowalna? W naszym kraju 5 zł jest odpowiednikiem mniej niż 2 biletów autobusowych, 1 dużej butelki coli, mniej niż połowy paczki fajek, ok. 1/6 małej pizzy z dowozem itd. Innymi słowy, nie są to duże pieniądze i jestem pewien, że przy takich cenach skinów czy lootboxów, wielu Polaków (ze mną włącznie) chętnie dołączyłoby do tego procederu nabijania korporacjom sakiewek... bo czemu nie? Zarabiam i stać mnie, a chcę mieć tego skina!

A teraz pomyślcie, że w takiej właśnie sytuacji są ludzie zachodu, dzięki którym ten biznes się kręci. Dla nich wydać 5 dolarów czy 5 euro to mniej więcej tak, jak dla nas wydać 5 złotych. Ot i cała filozofia.

EA to nie jest złe korpo. EA to mądre i sprytne korpo, które wie gdzie nacisnąć, żeby popłynęła gotówka.

16.11.2017 09:45
46
odpowiedz
Skilgar
79
Konsul

Jeszcze uzupełnie moją poprzednią wypowiedź. Na twitterze piszą dziennikarze jak Stanowski czy Majewski (choć nie wiem czy on jest jeszcze dziennikarzem). Można zauważyć, że grają w FIFE na konsolach. Myślicie, że grają w coś jeszcze? Nie sądzę. Pewnie od zakupu pełnej gry dokupują jakieś duperele co jakiś czas więc nie odczuwają tego całego "dojenia" bo to ich jedyny tytuł.

post wyedytowany przez Skilgar 2017-11-16 09:50:43
17.11.2017 04:47
50
odpowiedz
zanonimizowany1141045
5
Legionista

Jak najbardziej rozumiem oburzenie, tyle że no właśnie, tak długo jak gracze będą decydować się żywić wielkie korporacje za nachalne mikropłatności, tak długo to będzie trwało.
Owszem, artykuły jak ten pomagają jakoś tam walczyć z procederem, ale trudno się spodziewać by całkowicie go wyeliminowały. Ja po prostu nie interesuję się grami EA. Może jestem w mniejszości, ale szkoda mi na nie czasu. Głosujmy swoimi portfelami, ja wybieram po prostu gry wykonane z pasją, które oferują dużo zabawy w rozsądnej cenie. Włączając w to wszelkie rodzaje płatności. Ale np. mimo że założyłem portal Neverwinter Online czy D&D Online, obce mi używanie mikropłatności w Neverwinter. Przykro mi, ale chodziło tylko o sentyment do settingu. A w DDO, uwaga, mikropłatności były rozwiązane całkiem uczciwe. W tej ostatniej grze przejście na free to play wręcz odciążyło mój portfel, a byłem w tamtym okresie przez lata liderem największej polskiej Gildii D&D Online. Nie wiem jak to się potoczyło dalej. Niemniej, decydujmy tak, by nas twórcy gier szanowali. Sam teraz piszę gry i przede wszystkim chodzi mi w nich o pasję, pomysły i nie tylko uczciwość, ale wręcz moje uwielbienie wobec graczy, którzy mają podobne zainteresowania. Podejście wręcz ideowe. Ale korpo? Korporacje mają po prostu zyski lub straty...

post wyedytowany przez zanonimizowany1141045 2017-11-17 04:49:41
15.11.2017 15:11
Harlan Dargonth
28
odpowiedz
2 odpowiedzi
Harlan Dargonth
4
Legionista

Dobrze zrozumiałem, że mimo wykupienia Origin Access będę miał dostęp tylko do wybranego tytułu, a reszta to trial? Meh... na początku myślałem, że o, świetnie, przecież gry i tak nie należały do graczy odkąd Steam i temu podobne aplikacje zdominowały świat, więc takie wykupienie usługi jak w Netflixie pozwoli na dostęp do większej liczby tytułów, do których za nic bym nie wrócił, ale zerknąć bym zerknął, a tu coś takiego... Miałem pochwalić EA, lecz się wstrzymam :>

15.11.2017 19:25
marcing805
39
odpowiedz
1 odpowiedź
marcing805
187
PC MASTER RACE

Boże, jaki lament. EA - wydawca, który od kilku lat juz nie wydaje wartych uwagi gier(Unravel to wyjątek potwierdzający regułę). Szkoda czasu nawet na komentowanie newsow o nich. No i EA to nie cały świat. Są jeszcze mniejsze firmy, które tą drogą na pewno nie pójdą, a tez wydają świetne gry.

PS. Wypadł mi z głowy jeszcze TitanFall. Ale i tak pewnie zaorają serie po trójce.

post wyedytowany przez marcing805 2017-11-15 19:31:06
15.11.2017 20:22
41
odpowiedz
3 odpowiedzi
A_wildwolf_A
215
Senator

ale tak szczerze o co ten cały ból dup^ ? firma będzie robiła jak chce, nikt nikogo nie zmusza do zaopatrywania się w jej produkt, tzn usługę.
to tak jak ja byłbym zły, że ktoś sprzedaje jakiś towar po zawyżonej cenie, nie adekwatnie do jakości i mu jeszcze się wygrażał z tego powodu - czysta paranoja, co mi do tego jak ktoś prowadzi biznes, nie jest to produkt pierwszej potrzeby

15.11.2017 12:32
12
odpowiedz
zanonimizowany1225531
0
Generał

Co by nie mówić, to Fifa im wyszła w tym roku zajebista.

15.11.2017 12:50
18
-12
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1225531
0
Generał

Każdy już wie, że nie będziecie ich gier kupować, więc nie musicie się powtarzać :D

15.11.2017 12:40
Wielki Gracz od 2000 roku
15
-13
odpowiedz
5 odpowiedzi
Wielki Gracz od 2000 roku
174
El Kwako

Ja tam zawsze będę ich lubił za gry. ME, BF, Titanfall, czy DA zawsze dawały mi sporo zabawy i raczej będą dawać nadal. Dlatego w czterech literach mam opinie innych na ich temat. Chyba że, naprawdę przesadzą, ale póki co nie robią nic tragicznie złego.

Swoją drogą czepianie się firmy, że może dowolnie kształtować swoje produkty i wybierać jak na nich będzie zarabiać (mając przy wysoki popyt) to ponoru żart. Podważacie podstawy swego ukochanego kapitalizmu dzieciaczki.

Wiadomość Electronic Arts o grach jako usługach – „nieograniczona" monetyzacja