[Opis przejścia - Etap 3] cz. 1 Army of Two: The 40th Day poradnik, solucja

Ostatnia aktualizacja: 1 sierpnia 2016

Etap rozpoczynamy na opuszczonej ulicy. Po pokonaniu kilku kroków, załączy się krótki przerywnik filmowy. Po jego zakończeniu, otoczenie spowije wszechobecny pył. Wchodząc ulicą pod górę, zostaniesz zaatakowany przez pierwszych napastników. Będzie ich naprawdę niewielu. Rozdziel się z kompanem, gdyż osłony będą po obydwóch stronach ulicy. CO-OP Info: zastosujcie dokładnie tą samą taktykę, jeden z graczy bierze prawą stronę, a drugi lewą.

Dalsza droga prowadzić będzie w prawo. Natkniesz się tam na bramę - otwórz ją wraz ze współtowarzyszem. Tuż za nią trafisz na cywili przetrzymywanych przez najemników ZAKŁADNICY - 3 . Ich uwolnienie jest łatwe, ale należy się spieszyć, gdyż dowódca szajki na początku znajduje się w naszym zasięgu, a po chwili przechodzi w głąb areny. Każ go pojmać nim się przemieści.

CO-OP Info: bardziej doświadczony gracz powinien zając się obezwładnieniem dowódcy - działaj szybko i zdecydowanie.

Przechodząc kilkadziesiąt metrów dalej, docieramy do kolejnych cywili, będących na muszce bandziorów ZAKŁADNICY - 2 . W tym przypadku podział na role będzie znaczący, gdyż przejście do przeciwników jest zamknięte i jeden z bohaterów musi podsadzić kolegę, by ten dostał się na pobliski balkon. Grając z AI, wyślij komputer, by ten zajął się brudną robotą.

Ten, będąc na górze oznaczy dla Ciebie przeciwników. W ten sposób, włączając GPS, będziesz wstanie - nawet przez ścianę - dostrzec ich położenie. Następnie wyceluj w lewego i zabij go, przestrzeliwując przez drewniane ogrodzenie (w tym samym momencie, komputer wykona podobną operację, eliminując zagrożenie). Po chwili komputer wyważy drzwi i dalsza droga będzie stała otworem (jeśli sami zdecydujemy się przeprowadzić akcję, zeskakujemy na dół i "działamy" na zamkniętych drzwiach).

CO-OP Info: bardziej doświadczony gracz wchodzi na balkon i oznacza przeciwników. Następnie, ustnie dzielicie się przeciwnikami - będzie ich dwóch - i załatwiacie, nim zorientują się co się święci.

Kilkadziesiąt metrów dalej dotrzesz do miejsca, gdzie możliwe będzie rozdzielenie się. Każ swojemu współtowarzyszowi pójść schodami na górę, a Ty przejdź dołem. Dotrzecie w ten sposób do miejsca, gdzie zaatakowany zostaniesz przez mocno opancerzonego oponenta (ze strzelbą). Bohater stojący na wysokości, jako pierwszy powinien otworzyć ogień, a osoba na dole ogranicza się wyłącznie do wsparcia.

CO-OP Info: po dotarciu do schodów, gracz z karabinem maszynowym idzie górą, a osoba z lepszą bronią do walki w zwarciu, dołem. Gracz będący na górze skupia na sobie uwagę przeciwnika.

Kilkadziesiąt metrów dalej natrafiamy na kolejną bramę, przechodzimy przez nią i przygotowujemy się na mocniejsze starcie.

W ten sposób dotarłeś do otwartego placu przed zamkniętymi garażami. Po rozmowie z tajemnicza postacią z monitora, dojdzie do zmasowanego ataku wroga. Ci przeskakiwać będą przez mur (w dwóch miejscach), a z za metalowej bramy, w Twoim kierunku strzelać będzie przeciwnik z działka maszynowego - to nim zajmij się w pierwszej kolejności. Przez cały okres walki pozostawaj w pobliżu miejsca, gdzie znajduje się monitor i zamknięte wejście do budynku. Ukryj siebie, jak i współtowarzysza za paletami z niebieską plandeką. To kolega powinien brać na siebie większą część ołowiu.

CO-OP Info: w trakcie starcia, podobnie jak w przypadku gry z AI, przez cały czas pozostawajcie za osłonami, koło wejścia do garażu. Podzielcie się przeciwnikami, niech jeden z graczy zabija tych po prawej, a drugi po lewej. Jeśli będziecie wystarczająco skuteczni, żaden z przeciwników do was nie dotrze.

Po zakończonej walce, zbieramy amunicję i przechodzimy przez otwarty garaż (wcześniej wysłuchawszy kolejnej rozmowy). Będąc po drugiej stronie, znajdziesz się na kolejnej arenie, ale spokojnie, nikt Cię tam nie zaatakuje. Przejdź spokojnie i wejdź schodami na górę, obok wodospadu.

Dotrzesz do przełącznika - zadziałaj za nim i podążaj za uruchomioną w ten sposób kolejką. Po wydostaniu się z tunelu, trafisz do miejsca, gdzie czekać będą na Ciebie przeciwnicy. Początkowo będzie ich nie wielu, więc stosowanie jakichkolwiek - bardziej wyszukanych - zagrań będzie zbędne. Wyjmij karabin i otwórz ogień.

CO-OP Info: przeciwników będzie niewielu, więc zwyczajnie otwórzcie do nich ogień, stojąc na wysokości (jeśli chcecie czuć się pewniej, możecie się rozstawić i nie stać obok siebie).

Dopiero po zejściu na dół i dotarciu do wiaduktu, dojdzie do prawdziwej walki. Jednak, nim rozpoczniesz wymianę ognia zauważ, że po lewej stronie jest wejście [1] na pobliski taras [2] . Skorzystaj z niego, gdyż jest to kluczowe miejsce do bezproblemowego wyeliminowania przeciwników. Pozostaw współtowarzysza na dole z włączoną agresją, a sam eliminuj oponentów stojąc na górze (możesz wyjąć karabin snajperski). Przeciwników będzie naprawdę sporo, więc nie spiesz się ze schodzeniem na dół.

CO-OP Info: w przypadku gry z żywym graczem, osoba z lepszą celnością wchodzi na górę, wyjmuje karabin szturmowy i otwiera zmasowany ogień. To bohater na górze skupia na sobie większość ognia. Osoba stojąca na dole (zachowując bezpieczną odległość), eliminuje niczego nieświadomych napastników (z uwagi na znaczne odległości, również przy pomocy karabinu szturmowego).

Po wyeliminowaniu wszystkich i przejściu pod wiaduktem, bądź gotów do zabicia ostatnich niedobitków. Ci wyskoczą po lewej stronie, z górnej części areny. Będzie ich tak niewielu, że nie powinieneś mieć z nim żadnych problemów.

Będąc na górze, kierujemy się po moście na drugą stronę. Dojdzie tam do kolejnego starcia. Walkę prowadzimy na odległość, stojąc stosunkowo blisko kompana. Każ jemu brać na siebie wszelkie obrażenia, a sam wyjmij karabin snajperski i zabijaj każdego, kogo tylko dostrzeżesz. Część przeciwników będzie na pobliskich dachach, w tym snajperzy - ich wyeliminowanie będzie najmniej problemowe, gdyż nie będą się ukrywać.

CO-OP Info: podobnie jak w przypadku gry z AI, stoimy blisko siebie i prowadzimy walkę na odległość. Jeden z graczy może zająć się przeciwnikami na dachach, a drugi tymi na dole.