Demon's Souls: Old Monk - solucja, opis przejścia poradnik Demon's Souls

Ostatnia aktualizacja: 26 lutego 2021

Old Monk

Old Monk to przebiegła sztuka - demon używa innych graczy do walki. Kiedy wejdziemy do jego komnaty jest więc szansa na to, że trafimy na innego uczestnika zabawy jeśli jesteśmy online. Oczywiście możemy wylogować się z PSN i mieć pewność, że trafimy na przeciwnika kierowanego przez sztuczną inteligencję.

Wylogowanie się jest o tyle rozsądne, że gracze mogą mieć różne podejście. Niektórzy pozwolą nam wygrać, a inni mogą czyhać na słabszych graczy. Dlatego też, lepiej jest podejść do pojedynku w bezpieczny sposób (przynajmniej za pierwszym razem) i zmierzyć się z fantomem AI.

Dojście do bossa może być problematyczne - spotkamy dwóch fantomów magów!

Ataki Old Monka (NPC):

• Ciosy - fantom jest szybki, ale niezbyt silny. Wystarczy blokować się tarczą.
• Nie atakujemy wroga podwójnymi ciosami - może sparować uderzenie i mocno nam oddać.
• Przy 3 życia wróg atakuje czarem Homing Soul Arrow. Im mniej ma życia, tym więcej strzał w nas poleci.
• Fantom może się leczyć ziołami.

Taktyki:

• Taktyka walki bezpośredniej - nie ma tu wielkiej filozofii - bronimy się tarczą i robimy pojedyncze ciosy.
• Taktyka walki z dystansu - walka łukiem jest możliwa, chociaż trudna. Magia działa dość dobrze (Poison Cloud, Fire Storm).

Rozpoczynamy w Maneater Archstone i udajemy się na koniec komnaty, tu skręcamy w prawo na schody. [1] Po drodze spotkamy kilka pełzaczy i dwóch niebezpiecznych fantomów. Możemy ich pokonać tak jak ostatniego fantoma na schodach - z odległości (łukiem, Thief's Ring), albo biegnąc na niego, gdy zawróci do góry. [2]

Po ubiciu groźnych wrogów [1] wchodzimy na górę - znajdziemy tu [CRYSTAL LIZARD /GECKO ]. [2]

Wchodzimy na arenę. Demon będzie bardzo nacierał, więc trzymamy tarczę uniesioną cały czas. Odbijamy jego ciosy i zadajemy pojedyncze słabe ciosy. [1] Co jakiś czas nad przeciwnikiem będą pojawiały się żółte kulki - to ataki magiczne, przed którymi trzeba odskoczyć (przeturlać się, gdy nadlatują). [2]