Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 19 października 2022, 16:48

autor: Kamil Kleszyk

Za 18 zł można kupić nowy hit Steam, recenzje są przytłaczająco pozytywne

Jak wiecie, Steam ma ogromny wybór gier i niektóre z nich są dosyć szalone. Jednym z tych unikalnych tytułów jest Brotato, roguelite za 18 zł, który pozwala walczyć z kosmitami jako uzbrojony po zęby ziemniak.

Źródło fot. Steam
i

Weekend zbliża się wielkimi krokami. Niektórych z Was czeka 48 godzin wytchnienia od codziennego zgiełku. Może więc warto pomyśleć o ciekawej grze, która umili nam ten czas? Jeśli tak, to niezłą opcją wydaje się Brotato, które możecie zakupić we wczesnym dostępie na Steamie za jedyne 17,99 zł w polskiej wersji językowej.

Ten skromny indyk od jednoosobowego studia Blobfish to miszmasz gatunków: RPG-a, roguelike’a i bullet hell shootera. W trakcie zabawy wcielamy się w niewielkiego, ale walecznego ziemniaka. Ten całkiem żwawy i po zęby uzbrojony jegomość przypadkowo ląduje na obcej planecie, gdzie w oczekiwaniu na wybawienie musi bronić się przed hordami niebezpiecznych przeciwników. W efekcie otrzymujemy masakrę, której nie powstydziłby się sam John Rambo.

Co ciekawe, Brotato wyrasta na prawdziwą gwiazdę Steama. Od momentu swojego debiutu we wczesnym dostępie (27 września) dzieło dorobiło się ponad 4 tys. pozytywnych opinii, co stanowi 95% ogółu recenzji.

Warte podkreślenia jest również to, że niemal codziennie nasz waleczny ziemniak gromadzi przed monitorami ponad 30 tys. graczy bawiących się jednocześnie (na podstawie wykresów SteamDB). Takiego wyniku pozazdrościć mogą mu znacznie większe tytuły.

Poniżej możecie obejrzeć materiał prezentujący możliwości tytułowego Brotato.

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

więcej