futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Wiadomość sprzęt i soft 16 grudnia 2021, 14:30

Ten Pip-Boy z Fallouta wygląda lepiej od wersji sprzedawanej przez Bethesdę

Konstruktor i showman stworzył własnego Pip-Boya. Naręczny gadżet wykonany w drukarce 3D wykorzystuje podzespoły Raspberry Pi Pico i wyświetla obraz na niewielkim ekranie.

W SKRÓCIE:
  • Pip-Boy z gier Fallout wykonany w drukarce 3D i oparty na platformie Raspberry Pi;

Nie wiem, czy w ogóle powinienem mówić społeczności graczy, czym jest Pip-Boy. Nawet osoby, które nie grały w żadną z gier serii Fallout, znają ten uniwersalny komputerek naręczny z postapokaliptycznego uniwersum. Na rynku przedmiotów hobbystycznych nie brakuje realnych rekwizytów, zarówno licencjonowanych, jak i zrobionych przez fanów. Tym razem także mamy do czynienia z tworem DIY. John Edgar Park, animator i konstruktor znany z wielu elektronicznych projektów oraz programu telewizyjnego Make:, skonstruował Pip-Boya z wydruków 3D i modułów platformy Raspberry Pi.

Ten Pip-Boy z Fallouta wygląda lepiej od wersji sprzedawanej przez Bethesdę - ilustracja #1
Pip-Boy oparty o komputerek Adafruit Feather RP2040. Źródło: John Edgar Park

Sercem urządzenia jest moduł Adafruit Feather RP2040, wykorzystujący 32-bitowy chip Raspberry Pi (dwurdzeniowy Cortex M0+ taktowany 125 Mhz). Urządzenie posiada 264 kB pamięci RAM i 8 MB pamięci Flash na oprogramowanie, którym w tym przypadku jest skrypt CircuitPython. Obraz wyświetlany jest na 1,69-calowym ekranie IPS o rozdzielczości 280x240 pikseli (najdroższy element konstrukcji). Komputer sterowany jest nakładką Adafruit JoyWing i zasilany baterią litowo-jonową 420 mAh.

Ten Pip-Boy z Fallouta wygląda lepiej od wersji sprzedawanej przez Bethesdę - ilustracja #2
Wszystko skręcone jest sporymi śrubami, co służy stylizacji. Źródło: John Edgar Park

Całość umieszczono w drukowanej obudowie skręconej śrubami, które pełnią też funkcję estetyczną. Urządzenie jest raczej prostym gadżetem, który obecnie pozwala tylko przełączać obrazki. Nie współpracuje z grą i nie może służyć jako pomocnik gracza. Autor zaznacza jednak, że możliwości jego Pip-Boya można znacznie rozszerzyć, zależnie od ambicji i umiejętności programistycznych.

Dla zainteresowanych skonstruowaniem własnego egzemplarza John Park zamieścił instrukcję. Jeśli wykorzystać takie same elementy, jakie podaje autor, całość powinna kosztować ok. 56 dolarów (ok. 229 zł). Wskazane są pewne umiejętności konstruktorskie i trochę wolnego czasu.

Raspberry Pi to platforma z niemal nieskończonymi możliwościami. Pozwala skonstruować np. malutki PC:

Arkadiusz Strzała

Arkadiusz Strzała

Swoją przygodę z pisaniem zaczynał od własnego bloga i jednego z wczesnych forum (stworzonego jeszcze w technologii WAP). Z wykształcenia jest elektrotechnikiem, posiada zamiłowanie do technologii, konstruowania różnych rzeczy i rzecz jasna – grania w gry komputerowe. Obecnie na GOL-u jest newsmanem i autorem publicystyki, a współpracę z serwisem rozpoczął w kwietniu 2020 roku. Specjalizuje się w tekstach o energetyce i kosmosie. Nie stroni jednak od tematów luźniejszych lub z innych dziedzin. Uwielbia oglądać filmy science fiction i motoryzacyjne vlogi na YouTube. Gry uruchamia głównie na komputerze PC, aczkolwiek posiada krótki staż konsolowy. Preferuje strategie czasu rzeczywistego, FPS-y i wszelkie symulatory.

więcej