futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Wiadomość sprzęt i soft 13 października 2016, 12:23

autor: Krzysztof Sobiepan

Steam zaoferuje natywne wsparcie dla pada DualShock 4

Kolejne informacje ze Steam Dev Days. Tym razem Jeff Bellinghausen – inżynier firmy Valve – ogłosił natywne wsparcie platformy Steam dla pada DualShock 4. Umożliwi ono konfigurację przycisków i funkcjonalność na poziomie kontrolera Steam.

Gracze preferujący kontrolery DualShock4 nie mają łatwego życia, jeśli chcą się nimi posłużyć na komputerach osobistych. Posiadacze systemu Windows, używający pada Xbox One/Xbox 360 mogą liczyć na pomoc Mcrosoftu, działanie w systemie plug and play oraz integrację z wieloma grami. Jednak ci, którzy wolą mieć „X na dole” bardzo często uciekać się muszą do rozmaitych zewnętrznych programów, by tylko pad został wykryty przez system. Naprzeciw tej nierówności wystąpiło Valve, a dokładniej Jeff Bellinghausen – jeden z inżynierów firmy – ogłaszając natywne wsparcie programu Steam dla pada DualShock 4. Funkcja pozwoli fanom Sony m.in. na dowolność w zmienianiu roli przycisków w grach, dzielenie się konfiguracjami z innymi, a także zadba o dużo mniejsze opóźnienia w porównaniu do grania przez zewnętrzny program typu Joy2Key.

Wśród powodów skupienia się na padzie do PS4 Valve podaje jego wysoką jakość oraz słabe obecne wsparcie na PC. - Steam zaoferuje natywne wsparcie dla pada DualShock 4 - wiadomość - 2016-10-13
Wśród powodów skupienia się na padzie do PS4 Valve podaje jego wysoką jakość oraz słabe obecne wsparcie na PC.

Ma to być pierwszy z wielu kontrolerów wspieranych w podobny sposób. DualShock został wybrany jako pierwszy, ze względu na jego podobieństwo do kontrolera firmy Valve. Jeff wypowiada się w tej sprawie następująco:

Wierzcie lub nie, kiedy używacie kontrolera PS4 przez API Steama, działa on identycznie jak kontroler Steam. Wytwarza się takie same wywołania API, otrzymuje się akcje, nie dane wejściowe, a API Steama zajmuje się wszystkim.

Akcje odnoszą się tu do nowszej metody przyjmowania przez programy tego, co gracz przyciska na kontrolerze. Specjalny system zbiera dane wejściowe ( np. kliknięcie R1 w określonym czasie), jednocześnie mając świadomość konkretnej sytuacji w grze. Pozwala to na nieco bardziej abstrakcyjną interpretację informacji z obydwu stron i sprawia, że postać na ekranie wykonuje tę czynność, o którą chodziło. Jak to obrazowo wytłumaczono: „Nie obchodzi cię to, że nacisnąłeś A. Obchodzi cię to, że Mario skoczył”.

Pełną transkrypcję prezentacji znaleźć można w serwisie Gamasutra (uwaga, dużo techno-gadki). Valve nie wspomina w niej jednak ani nad jakimi jeszcze kontrolerami ma zamiar pracować, ani kiedy można się spodziewać wprowadzenia zapowiadanej funkcjonalności. Niemniej jednak, wiadomość ta powinna ucieszyć każdego PS-maniaka.