futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Wiadomość sprzęt i soft 4 listopada 2004, 14:18

autor: Maciej Myrcha

Gizmondo ostro wkracza na rynek przenośnych konsol do gier

Dość nieoczekiwana wiadomość napłynęła z siedziby firmy Tiger Telematics. Otóż jak poinformowali jej przedstawiciele, Tiger Telematics nabyła wszelkie własności intelektualne oraz kapitał firmy Warthog. Innymi słowy, wchłonęła ją. Co ciekawe, transakcja, która opiewa na kwotę (8.1 miliona USD - 1113000 USD w gotówce, reszta w akcjach) została zawarta bez zgody akcjonariuszy Warthog.

Dość nieoczekiwana wiadomość napłynęła z siedziby firmy Tiger Telematics . Otóż jak poinformowali jej przedstawiciele, Tiger Telematics nabyła wszelkie własności intelektualne oraz kapitał firmy Warthog . Innymi słowy, wchłonęła ją. Co ciekawe, transakcja, która opiewa na kwotę (8.1 miliona USD - 1113000 USD w gotówce, reszta w akcjach) została zawarta bez zgody akcjonariuszy Warthog.

A czemu o tym piszemy? Z co najmniej dwóch powodów. Po pierwsze, firma Warthog jest dość uznaną firmą developerską, odpowiedzialną za stworzenie m.in. takich gier jak Mace Griffin Bounty Hunter, Battlestar Galactica czy Star Trek Invasion. Po drugie, Tiger Telematics to twórca handhelda Gizmondo, który miał swoją brytyjską premierę w zeszłym tygodniu. I mimo, iż cała uwaga mobilnych graczy skupiona jest na wyścigu o dominację PSP i DS, to warto rzucić okiem na produkt Tiger Telematics.

Gizmondo oferuje oczywiście gry ale również cyfrową kamerę i możliwość przesyłania i odbierania MMSów, odtwarzanie MP3 oraz filmów (MPEG 4), wysyłanie wiadomości tekstowych oraz plików a także technologię Bluetooth i GPS. Na Gizmondo już niedługo dostępne będą takie tytuły jak: The Great Escape, Conflict: Desert Storm II oraz Richard Burns Rally.

Carl Freer z Gizmondo Europe , oddziału Tiger Telematics zajmującego się konsolą Gizmondo, powiedział: „Jesteśmy bardzo zadowoleni z faktu przejęcia firmy Warthog i fantastycznych możliwości, jakie fakt ten za sobą niesie. Posunięcie to umożliwi nam wzmocnienie zespołu developerskiego i oczywiście redukcję kosztów produkcji.”