Najciekawsze materiały do: Conflict: Denied Ops

Conflict: Denied Ops - Conflict: Denied Ops Sui's Fix v.26102018
modrozmiar pliku: 65,5 KB
Conflict: Denied Ops Sui's Fix to modyfikacja do gry Conflict: Denied Ops, której autorem jest Suicide Machine.

Conflict: Denied Ops - PL
demo gryrozmiar pliku: 744,2 MB
Conflict: Denied Ops (wcześniej Crossfire) jest grą z gatunku FPS, opracowaną przez Pivotal Games – bastion twórców serii Conflict (Desert Storm, Vietnam etc.). Niniejszy produkt powstał wyłącznie z myślą o komputerach osobistych klasy PC oraz konsoli
Conflict: Denied Ops - poradnik do gry
poradnik do gry16 kwietnia 2008
Poradnik do „Conflict: Denied Ops”. koncentruje się nie tylko na elementarnym opisie przejścia poszczególnych misji (tych jest 10), ale zawiera także wskazówki dotyczące realizowania celów dodatkowych, nagradzanych tutaj wzmiankami pochwalnymi.

Conflict: Denied Ops - recenzja gry
recenzja gry10 marca 2008
Światowa premiera 8 lutego 2008. Zgodnie z zapowiedziami producenta nowy Conflict: Denied Ops (wcześniej Crossfire) jest próbą przyciągnięcia do serii szerszej publiczności, która do tej pory miała do czynienia z raczej prostymi i niewymagającymi strzelankami.

Wieści ze świata (Rayman Origins, DC Universe Online, Tropico 4) 4/11/11
wiadomość4 listopada 2011
„Wieści ze świata” to codzienna porcja krótkich wiadomości. Dziś piszemy m.in. o dodatku do Tropico 4, przecenie Shattered Horizon, nowym projekcie twórcy Another World i From Dust, a także demie Rayman Origins na PS3.

Richard Jacques „popieści” uszy graczy w Conflict: Denied Ops
wiadomość23 stycznia 2008
Już niedługo na rynku pojawi się kolejna gra studia Pivotal Games z Konfliktem w nazwie – Conflict: Denied Ops. Przedstawiciele wydawcy wspomnianego tytułu poinformowali, iż oprócz stojącej na wysokim poziomie oprawy graficznej, całkiem przyjemne wrażenia estetyczne zapewni nam też warstwa muzyczna.

Europejska premiera gry Conflict: Denied Ops na początku lutego
wiadomość15 stycznia 2008
Gdy w grudniu ubiegłego roku publikowaliśmy informację na temat amerykańskiej daty premiery gry Conflict: Denied Ops, zasugerowaliśmy że produkt studia Pivotal Games może ukazać się w Europie nieco wcześniej. Dziś wiemy już, że nasze podejrzenia okazały się słuszne.
- Eidos Everything Pack okazją na uzupełnienie kolekcji gier w usłudze Steam 2008.05.25
- Znamy amerykańską datę premiery gry Conflict: Denied Ops 2007.12.20
- Steam wzbogaci się o grę Conflict: Denied Ops 2007.12.06
- Crossfire od teraz jako Conflict: Denied Ops 2007.08.21
- Kane & Lynch oraz Crossfire trafią także na PS3 2007.04.24
- Sequel Just Cause już w produkcji 2007.01.24
- Posiadacze PC i X360 trafią w "Krzyżowy Ogień" 2006.09.28

Produkcja ta kosztuje niecałe 15 złotych. Moje pytanie brzmi, warto za taką cenę kupić tą grę ?
Będzie w sierpniowym CD-ACTION!
Niee bo będzie w CDA
Średnia jest ta gra :/
Gra jest no dobra ale rewelacji nie ma jeśli lubisz wojenki w których możesz dowodzić kompanem gra może być bardzo fajna ale jeśli nie no to średniak lub lipa dla mnie naciągane 8\10 naciągnąłem ze względu na fajny wygląd broni i mopdyfikacje
Mam problem. jest taka misja, że jesteśmy wśród strażników (nie pamiętam jak on się nazywała) i jak wyjmie się broń, to oni od razu zaczynają atakować. Da się ich wybić jakoś tak, po cichu, czy po prostu wyjmuje broń strzelam w kogo się da, a alarm niech se brzęczy?

Fajna gierka. Średnio wymagająca i całkiem nieźle zoptymalizowana. Na moim Pentium 4 HT 3 GHz, Radeonie HD 3650 i 1,5 GB RAM śmiga na maks detalach bez niektórych opcji.
Dobra, mój wcześniejszy post nieważny. Już se poradziłem.

Może ta gra nie jest idealna ale na pewno całkiem fajna. Ja bym jej dał 6,5/10. Ale polecam szczególnie że można ją mieć z CDA.
Ta gra to gówno.....Zabili mnie w misji z łodziami gdzieś tak gdy byłem już trochę dalej w misji, a tu zaczynam od nowa i potem odinstalowuję grę i wypierdalam płyte z cda do kąta.....takie gówna powinny być zabronione do tworzenia.
@[79]LordSettlers---> Zabili mnie w misji z łodziami gdzieś tak gdy byłem już trochę dalej w misji, a tu zaczynam od nowa i potem odinstalowuję grę i wypierdalam płyte z cda do kąta
Hahaha xD A wiesz o tym że jest takie "cuś" jak zapisz grę?
Właśnie zacząłem grać w tą grę pierwsze co rzuciło mi się w oczy (a raczej w uszy) to polski dubbing, jest on tragiczny. Czy ktoś zna sposób wprowadzenia do gry oryginalny dubbing (czyli angielski), bo tego to się nie da słuchać!
Cienka gra 6/10 i grafika mi się w niej bardzo niepodoba, jakaś dziwna jest.

eee... Kupiłem tę grę, no i tylko kusi atrakcyjna cena, ale grafika jak na 2008 jest normalnie tragiczna, a grywalność słaba. Mimo super ceny gra nie jest warta zakupu.
nie no wiecie ludzie - coś w tej grze jest ale fabuła słaba i grafa też. Ale za 15 czy dwie dychy no to się opłaca! ja kupiłem za 20 no i ujdzie.
Ta giera mnie to wkurza troche. wymagania ma całkiem za duże i słabiutka fabuła. No i kurde GRYWALNOŚĆ niezbyt bo czuć taką samotność a kurde tego niecierpie. Nie to co Call of duty MW tam to sie ciągle coś dzieje i jest praca z grupą. Jest akcja a tu nawet muza feee

Jak dla mnie straszny gniot, i nawet wydane 7,99 na tą grę, to chyba była jednak strata pieniędzy;) nie polecam
Gra ktoś w tą grę przez neta?
W singla już mi się znudziło a przed neta chętnie bym pograł
ja nawet bym tego nie porównywał do Army of Two. Zagrac można na split screenie, z racji tego że jest mały wybór gier na 2 pady, ale nie wiem jakim zjebem trzeba byc że w to grac na singlu.
Takiego gówna to za darmo bym nie chciał ;/ dobrze, że tego nie kupiłem bo nie warto. Już gry City są lepsze. 3/10
a wg. mnie bardzo fajna gra. Moze grafa nie powala, ale zła tez nie jest. Tal czy siak grafa jest jak dla mnie najmniej wazna, choc była całkiem dobra. Wazne natomiast jest to ze gra nie jest liniowa w 100 % jak więkoszśc współczesnie wydawanych komercyjnych, wysokobudżetowych gier, ktore tryskają bajeranckimi efektami, super grafą ale są w 100% liniowe i oskryptowane. W tej grze, w nie każdej, ale większości misji, człowiek ma wybór czy przechodzimy daną plansze po cichu czy na "rambo"; teren często jest otwarty, np. jakas baza wojskowa, i od nas zalezy jak tam wejdziemy. Ponad to mozemy zmieniac sie pomiedzy postaciami, czyli albo karabin i walka twarza w twarz, albo snajperka i zabijani ez oddali. Misje bardzo zróżnicowane i ciekawe. Klimat gry i pewne cechy fabuły moim zdanie zainspirowane filmem "Snajper" z Berengerem, a w szczególności z drugiej części, gdzie jego partnerem jest też murzyn i występują pomiedzy nimi relacje podobne jak w grze. Także gra bardzo dobra. Miło było odetchnąć od liniowych i beznadziejnie oskryptowanych gierek pod pobliczkę.
a wg. mnie bardzo fajna gra. Moze grafa nie powala, ale zła tez nie jest. Tal czy siak grafa jest jak dla mnie najmniej wazna, choc była całkiem dobra. Wazne natomiast jest to ze gra nie jest liniowa w 100 % jak więkoszśc współczesnie wydawanych komercyjnych, wysokobudżetowych gier, ktore tryskają bajeranckimi efektami, super grafą ale są w 100% liniowe i oskryptowane. W tej grze, w nie każdej, ale większości misji, człowiek ma wybór czy przechodzimy daną plansze po cichu czy na "rambo"; teren często jest otwarty, np. jakas baza wojskowa, i od nas zalezy jak tam wejdziemy. Ponad to mozemy zmieniac sie pomiedzy postaciami, czyli albo karabin i walka twarza w twarz, albo snajperka i zabijani ez oddali. Misje bardzo zróżnicowane i ciekawe. Klimat gry i pewne cechy fabuły moim zdanie zainspirowane filmem "Snajper" z Berengerem, a w szczególności z drugiej części, gdzie jego partnerem jest też murzyn i występują pomiedzy nimi relacje podobne jak w grze. Także gra bardzo dobra. Miło było odetchnąć od liniowych i beznadziejnie oskryptowanych gierek pod pobliczkę.
Hmm. Gra nie powala, może zacznę od minusów. Troszkę nie wygodny, i mało realistyczny gameplay, głos narratorów jest strasznie amatorski (w przypadku polskiej wersji, nie wiem jak angielskiej) Gramy amerykanami, którzy mówią po polsku, przeciwko (chyba) Rosji, która także świetnie opanowała trudny, polski język. Cut-scenki też są dziwnie, i to bardzo dziwnie zrobione, te ich ruchy jakieś dziwne są, ich kwestie pod czas nich też są drętwe, i wcale nie zabawne. A teraz plusy, bardzo dobrze zrobione mapy, nawet świetnie, można na nich tak że rozwalać mury, szyby (i to w bardzo realistyczny sposób), ściany. Na pochwale zasługują także efekty specjalne takie jak wybuchy :) Zadziwiła mnie bardzo dobra inteligencja kompana, i przeciwników ;) 6.8/10

Jak w każdej opisywanej przeze mnie grze zawsze staram znaleźć coś dobrego, tak w tej tutaj mnie to przerosło. Od czego by tu zacząć... Wyjątkowo nie grałem w poprzednie części z serii Conflict, bo ta jak widziałem ma z nimi niewiele wspólnego, ale z pewnością to nadrobię, bo to zgoła całkiem odmienne gry. Różnica polega przede wszystkim na zmianie perspektywy z trzecio na pierwszoosobową i redukcji członków kierowanego przez nas oddziału z czterech do dwojga. W przeciwieństwie do tamtych ta zamiast na dowództwie i strategii skoncentrowana jest na akcji. Gra przedstawia bowiem przygody dwóch agentów Centralnej Agencji Wywiadowczej próbujących powstrzymać jakiegoś wenezuelskiego generała, robiącego tutaj za swoistego rodzaju końcowego bossa. Po drodze przyjdzie nam zaliczyć jeszcze 9 innych misji (łącznie jest ich 10) rozsianych po różnych zakątkach naszego globu, przykładowo jest to: Afryka, mroźna Syberia czy wspomniana wcześniej Wenezuela. Dodatkowo grać ma wpływ na kolejność podejmowania tych misji, bo wszystkie pozą ostatnią możemy sobie wybrać z menu. Wszystkie są bardzo toporne i powtarzalne. Tym czymś, co wyróżnia grę spośród innych strzelanek, jest dosyć oryginalna możliwość przełączania się pomiędzy dwójką bohaterów w dowolnym momencie rozgrywki, a jeśli gramy w trybie kooperacyjnym to drugi gracz zwyczajnie wciela się w naszego kompana i wszystkie misje pokonujemy wspólnie. Typowo kiedy jeden z kompanów zostanie postrzelony drugi śpieszy mu z pomocą żeby go uzdrowić. Pierwszy z nich posługuje się snajperką i działa raczej w bardziej wysublimowany sposób od drugiego koszącego swoich wrogów karabinem maszynowym. I teraz odzywa się jedna z największych wad, czyli brak możliwość podnoszenia broni naszych sojuszników i przeciwników. Od początku jesteśmy zmuszeni do posługiwania się bronią, która została nam przydzielona, a ta nie zmienia się do samego końca, z czasem zostaje tylko trochę ulepszona, bo za zaliczone misje otrzymujemy różne upgrade. Oprócz tego kierowane przez nas postacie nie potrafią nawet skakać, a sposób kierowania pojazdami w które od czasu do czasu za ster chwycimy pozostawia wiele do życzenia. Ogólnie jest cholernie przestarzała, nawet na ten 2008 rok w którym się ukazała, a przecież w 2007 mieliśmy Crysisa, Call of Duty 4 i Bioshocka. Oprawa wizualna jest brzydka i razi swoją sztucznością, jak wszystko inne w tej produkcji, która dla mnie okazała się kompletnym niewypałem. Mało tego Conflict: Denied Ops jest zdecydowanie najgorszym FPS-em w którym przyszło mi grać i po jego skończeniu jak najszybciej chcę o nim zapomnieć.

Najgorsza część serii, poświęciłem 30minut na ten cały Denied Ops i jestem strasznie zawiedziony. Desert Storm, Vietnam czy Global Storm to było coś a o tym ciężko cokolwiek powiedzieć. Zdecydowanie odradzam fanom serii, straszny sztywniak z brzydką grafiką. Może kooperacja urozmaiciłaby to wszystko, ale niestety w 2020 roku serwery tej gry już nie działają... Jak coś to za niecałe 4zł na Steam teraz. :)
Grywałem w lepsze fps-y. Ale mimo wszystko dam grze 5.5/10, bo mimo paru wad tej gry z kiepską grafiką na czele nie była zła.