„Redzi" w zapowiedziach skromniejsi niż zwykle, zmiana strategii działania to zejście pod wodę
Nad czym tutaj dyskutować. Zchrzanili grę bo zyski przesłoniły im zdrowy rozsądek. Więcej kasy szło na marketing i pompowanie balonika niż na dopracowanie gry. Dzisiaj płaca za to i oni, i gracze. Więc niech schowają się pod wodę i biorą do roboty, z zapowiedzi i "mapy drogowej rozwoju" albo "zmiany strategii" nie biorą się dobre gry.
Grać w sumie nie ma za bardzo w co...
Ignorancja "naczelnego" największego portalu o grach (chociaż w sumie o grach to jest tu co raz mniej) nie przestaje mnie zadziwiać.
Czas na słowa już się skończył, teraz muszą działać. Spodziewam się zatem publikowania kolejnych patch logów do CP2077 i dalszego łatania gry po cichu. Jakieś większe ożywienie nastąpi pewnie dopiero w okolicy premiery dodatków (o ile w ogóle powstaną, bo nie jestem co do tego przekonany) albo zapowiedzi nowych gier, ale to dopiero za kilka lat. Oby wyszli na prostą, bo szkoda byłoby zaprzepaścić to co kiedyś osiągnęli.
Ogólnie to się ciesze bo dostali najlepsze miejsce w nominacjach "The Scam Awards".
Nad czym tutaj dyskutować. Zchrzanili grę bo zyski przesłoniły im zdrowy rozsądek. Więcej kasy szło na marketing i pompowanie balonika niż na dopracowanie gry. Dzisiaj płaca za to i oni, i gracze. Więc niech schowają się pod wodę i biorą do roboty, z zapowiedzi i "mapy drogowej rozwoju" albo "zmiany strategii" nie biorą się dobre gry.
Podkulili ogon bo zostali zbojkotowali i teraz myślą, że gracze zapomną co zrobili. Oczywiście przy wiedźminie 4 będzie jeszcze większy przekręt niż przy cyberpunku
Szczerze to ja się Cyberpunkiem nie zawiodłem. Przeszkadzały mi tylko bugi blokujące rzut granatem czy blokowanie się strzelania z przybliżenia, ale tak to bardzo mnie wciągnęło. Myślę, że dzięki temu, iż unikałem wszelkiego rodzaju materiałów promocyjnych, recenzji, wszelkich "njusów" wyssanych z palca o nieistniejących rzeczach do gry podszedłem podgrzany, a nie napalony i wspominam ją teraz raczej dobrze. Nie ma szaleństwa, ale jest dobrze, gdzie fabuła nawet mi zapadła w pamięć. Oklepię jeszcze aktywności do zera, przerobie inne zakończenie, bo ostatecznie te co wybrałem mi nie siadło i czekam na DLC.
Hype zabił tę grę, choć faktycznie redzi mogli jeszcze potrzymać grę przez pół roku. Inwestorzy by się oburzyli, ale gracze przełknęliby ten fakt - sorry jest pandemia więc prace znacząco spowolniły.
Grać w sumie nie ma za bardzo w co...
Ignorancja "naczelnego" największego portalu o grach (chociaż w sumie o grach to jest tu co raz mniej) nie przestaje mnie zadziwiać.
Racja w przypadku tego skandalicznego fragmentu wypowiedzi autora ale uzywa sie raczej zwrotu "nie przestaje mnie zadziwiac" poza tym skad wiesz ze nigdy nie przestanie? Widac swiatelko w tunelu czyli artykul: Gorący marzec Drauga, czyli przegląd gier niedostrzeżonych i niekochanych.
Metaverse
Słusznie prawisz, poprawiłem:)
A odnośnie tych drobnych materiałów części redaktorów GOLa to oczywiście super, że się pojawiły ale to chyba ich oddolna inicjatywa jest, wyglądająca trochę jak koło ratunkowe rzucane temu portalowi. A to przecież powinno być tu standardem.
Ogólnie to się ciesze bo dostali najlepsze miejsce w nominacjach "The Scam Awards".
Bo takiego czegoś nie ma.
Poza tym z downgradem to bym się wstrzymał bo gra wyglądała na pc lepiej niż na zapowiedziach.
Wszystkie besty zgadzają się oprócz "Best Downgrade". Co by nie jeździć po Cyberpunku, to jedna z niewielu gier która wygląda lepiej niż na przedpremierowych materiałach.
Ehh...
„Redzi" w zapowiedziach skromniejsi niż zwykle
O, czyli już nie będą robili kolejnej Gry Tysiąclecia?
widziałem ze jakiś moder polepszył policję
i nawet umożliwił pościgi policyjne RADIOWOZAMI a nie teleportacją
trochę wstyd że redzi tego nie potrafili zrobić
Pewnie ktoś tam potrafił to i inne ale pewnie wyleciał/sam się zwolnił po przemiale crunchowym/inny powód.
Czas na słowa już się skończył, teraz muszą działać. Spodziewam się zatem publikowania kolejnych patch logów do CP2077 i dalszego łatania gry po cichu. Jakieś większe ożywienie nastąpi pewnie dopiero w okolicy premiery dodatków (o ile w ogóle powstaną, bo nie jestem co do tego przekonany) albo zapowiedzi nowych gier, ale to dopiero za kilka lat. Oby wyszli na prostą, bo szkoda byłoby zaprzepaścić to co kiedyś osiągnęli.
Z Cyberpunkiem 2077 tak to już będzie, że każdy, nawet zupełnie błahy babol, na który w innych grach tylko machnęlibyśmy ręką, stanie się koronnym dowodem na brak poprawy, utwierdzającym wszystkich w przekonaniu, że gra wciąż jest daleka od ideału.
nic dodać nic ująć....
Jak już zrobili największy przedpremierowy hype w historii gier (na pc przynajmniej) to powinni wydać bardziej dopracowaną grę bo tak wahadło oczekiwań wychyliło się równie mocno w stronę rozczarowania
Ja nie twierdzę, że nie dali plamy, dali... a najwiekszą była promocja z tak wielkim rozmachem, ludzie sa teraz wkurzeni i co by nie załatali będa psioczyli na to co nie zostało załatane niz chwalili to co zostało poprawione
Zmiana strategii działania to zejście pod wodę
Czyli co? Biorą się za nowego Bioshock'a?
Pozwole sobie wkleic jeszcze raz, z komentarzem ze to jest gra roku i RPG wszechczasow wg tego portalu.
Best downgrade:
https://www.youtube.com/watch?v=Ogihi-OewPQ
Jak już coś wymyślacie to zróbcie to zgodnie z prawdą.
Dla mnie sa skompromitowani i kazdy manager z tamet firmy to bedzie dla mnie klamca, cwaniak i oszust. Jedynie szarzy pracownicy stamtąd nie byli umoczeni w to oszustwo.
Teraz jesli chca by im zaufano czy uwierzono, to musza odbudowywać swój wizerunek od minusowego poziomu. A byli po Wiedzminie 3 na szczycie, wszystko zmarnowali tym skokiem na kase z gieldy.
Tak tak, znowu o tym czytam - "inwestorzy" byliby niezadowoleni z obsuwy.
I po tym niezadowoleniu kurs poleciałby na 180 zł? Czy może jednak byłby wyżej?
Zaś o przekręcie jakim był CP2077 powiedziano już chyba wszystko, szkoda do tego wracać. Niech się CDPR i zarząd udławią swoją kasą.
Jedynie pocieszenie, że z ich obecnym zarządzaniem projektami, w cokolwiek by nie zainwestowali, nawet w Wiedźmina 4, i tak to spieprzą. :) Szczęście początkującego widocznie sie skończyło na Wiedźminie 3.
Gra w moim odczuciu to wspaniała przygoda i jednocześnie rozczarowanie. Nie pamiętam w ogóle, co było obiecywane, więc tutaj moje oczekiwania były dość ogólne (mało znaczące). Podczas 95h gry, można zauważyć, że tytul miał być grą dekady. Nie dlatego, że oni tak powiedzieli, tylko bo sama gra to pokazuje.
Nie wiem, jak sie projektuje gry, ale mam nadzieje, ze DLC fabularne bedzie ulepszona wersja Cyberpunka, w mysl uzupelnienia brakujacych mechanik i poprawy, czy rozwoju niektorych watkow z podstawki.
Więcej kasy szło na marketing i pompowanie balonika niż na dopracowanie gry.
Przestańcie powielać kłamstwa, fakty są takie, ze to nie wina reklamy czy finansowania produkcji tylko WYDANIA GRY ZA WCZEŚNIE i za to odpowiadał zarząd, który miał sygnały, że gra nie jest jeszcze skończona.
Mniejsze finansowanie reklamy i większe na produkcje niczego by nie zmieniło.
100% racji, ludzie zapomnieli jak cisnęli, o przesunięcie daty wydania. Gra byłą o dobre pół roku za wcześnie wydana, jeśli nie rok. Równie wielkim błędem było wydanie jej na starą generację bo to mega ograniczyło możliwości i dało efekt jaki dało przy tak ogromnym i pełnym szczegółów świecie. Stąd proste jak konstrukcja mechaniki, zachowanie npc itd.
główną bohaterką Ciri, pamiętajcie! oby nigdy nie realizowali tego pomysłu.
(główną bohaterką Ciri, pamiętajcie!) Taki wafel!!!
Zoltan głównym bohaterem! Na pohybel ***!
Ludzie chyba dalej nie rozumieją, że bugi to tylko część problemu. Tutaj podstawowe mechaniki i zasady funkcjonowania tego wirtualnego świata to wydmuszki. Gdyby nie ilość nagrań głosowych, jakość tekstur i oświetlenia to można by powiedzieć, że grę zrobiło jakieś studio indie.
Odwalcie sie juz w tym portslu do tych Redow jasny gwint jedyna firma ktora pokazala ze jednak w tym kraju da sie cos zrobic czego pozadroszcza inni to wyscie chyba wzieli sobie za cel wieszac na nich psy jasna cholera jak gra juz nie idzie na PS szajsie to juz gowno i bledy i caly czas w kolo ciekawe ze PCetowcy nie narzekaja i xbox tez nie ja twierdze ze jakby Redzi odpuscili sobie ta daremna platworme PS troche szybsze od lodowki to nie byloby tego gledzenia a tak serio do Cyberpunk powinien tylko i wylacznie sie ukazac na nextgeny pomijajac SONY
no niestety, jak jakies rodzime studio cos dobrego stworzylo to ma stworzyc tylko dobre! a jak tylko raz zawioda w czymkolwiek to od razu ogromny hejt itp. spoleczenstwa graczy nie da sie uratowac, widzisz, te spoleczenstwo jest teraz zawladniete przez ea itp. i teraz bronia kazdy zly element w tej branzy, a dobry beda gnoic. taka jest prawda niestety. gracze sa kompletnie idiotami co strzelaja sobie w kolano i przez kolano strzelaja rowniez w stope. te wszystkie hejty tylko wywoluja cringe i poczucie, ze gracze sa naprawde kompletnymi idiotami. cringe juz dawno spierdzilil sie w kosmos, wiekszosc graczy nie ma co traktowac na powaznie.
No rzeczywiście, bidulki CDPR, to nie ich wina że okłamano graczy że na konsolach starszej generacji gra działa "zadziwiająco dobrze".
Niech zgadnę jak zapowiedzą jakimś cudem W4 to pewnie pierwszy pre ordera złożysz prawda? Takich jak ty nazywa się hipokrytami... Znając życie gdyby to wyszedł W4 każdy dosłownie każdy miałby gdzieś bugi które o dziwo u jednych występują u drugich nie... kurde to jak w każdej innej grze ;o. Ubisoft ma tyle faili za sobą i nikt nie krytykuje choćby dennego, nudnego, bezpłciowego szajsu jakim jest Łże Dogs że nawet youtuberom którym za to płacą nie chciało się tego ścieku kończyć.
Jedyne czego szkoda to tego że CDP w ogóle w past geny szedł, mógł je olać i tyle, ale hej byłby płacz "jak to tak, 100mln uzytkowników olejecie?" -.- A najzabawniejsi są ludzi:
-Hej gra to gniot
-Patrze profil steam - CP 2077 100h+
Jak gra jest gniotem to leci z dysku zazwyczaj po maks 1h :).
no wlasnie, ktos narzekal, ze cp slaba gra, chociaz potem pisze, ze przegral w niego 300h xD. musk 999+
Także wydaje mi się
ale wiesz, preorder wspomaga klamstwo. https://kwejk.pl/obrazek/3692341/typowa-reklama-gry-mobilnej.html
cos fajnie wyglada, to ludzie beda rzucac sie na preordery. ale mowisz, ze rezygnujesz z preorderow u cdpr? oh no straszne, ale bedziesz dalej bral preordery od innych studiow tak? nawet takich gorszych niz cdpr? no spoko. tak czy siak sami gracze sa sobie winni.
A co do takich molochów jak i Ubi czy EA to problemem wśród graczy nie jest pianie z radości na temat ich gier, ludzie je krytykują na lewo i prawo. Problemem jest to że mimo tej całej krytyki te gry wciąż się sprzedają, tu się zgodzę że ludzie są niekonsekwentni.
tyle, ze jest pewna luka w tym rozumowaniu, studio dotychczas nie robilo takich gier. glownie wieskiem sie zajmowali i byli w tym naprawde rewelacyjni. branie preorderu bo dotychczas rewelacyjnie sie wykazali (glownie tym samym uniwersem czyli wiedzminem) bylo ruchem nieprzemyslanym. ja dalej uwazam, ze gracze popelnili kilka bledow, za duzo hype, za malo przemyslenia i za malo cierpliwosci i pewnej dozy tolerancji. ja osobiscie uwazam, ze tego typu produkcji nie powinno sie napietnowac, lecz powinno sie je wspierac w sposob surowy. grasz sobie i zauwazasz blad, krytycznie im to wskazujesz bo masz prawo do tego, zeby produkt byl lepszy bez bledow. nie chodzi mi o rozpieszczanie tworcow, tylko o wsparcie ich tak, zeby bylo wam na reke, niekoniecznie, zeby tworcy mieli latwo , pozwalamy im naprawic, wiec im wskazujemy bledy, ktore to maja obowiazek naprawic. i tak az do skutku, do wystarczajacej ilosci bledow (czyli wystarczajaco malo dla ludzi, co tu powiedziec, nie da sie ich wyeliminowac z gry), niech po prostu stworcy nie spoczywaja na laurach. po prostu nie pozwalamy im sobie odpoczywac, niech dopracuja i tyle. dlatego mysle, ze gracze tez zawinili w tym, inwestorzy zaszczuli bo gracze zaszczuli. stad wydanie w takiej dacie a nie innej. kupiles preordera, mozesz chyba go zwrocic. ale nie mow, ze w niczym nic nie zawiniles kupujac preordera, bo fakt jest, ze nie przemyslales tego (tworcy niekoniecznie z automatu poradza sobie z nowoscia).
Czy krytykowanie ich kłamstw to "nie pozwalanie im odpoczywać" żeby mogli sobie dopracować grę? Spójrz sobie np na No Man's Sky i co Hello Games zdecydowało się zrobić gdy spadła na nich lawina krytyki, prawdopodobnie jeszcze gorsza niż teraz na CDPR bo No Man's Sky zostało też do nitki zjechane przez krytyków. Postanowili przestać reagować na płytką krytykę, wzięli sobie do serca uwagi fanów, zniknęli z mediów społecznościowych i dłubali przy grze aż odzyskali szacunek graczy. I mam nadzieję że CDPR też teraz zrobi to samo, nie widzę innej drogi, jak nie naprawią Cyberpunka a zamiast tego skupią się na szybkim wydaniu kolejnego Wiedźmina dla próby odbudowy reputacji to wg mnie już nigdy nie wrócą na ten poziom który sobie zbudowali po dopracowaniu W3.
A czy gracze są całkowicie bez winy? Nie, oczywiście że nie. Wielu ludzi oczekiwało nie wiadomo czego, gry w której będzie wszystko i każdy elemencik będzie lepszy niż w jakiejkolwiek innej grze. I czy należy potępiać głupią krytykę tych co zobaczyli kompilacje gliczy na Youtube i już są ekspertami jaka to najgorsza gra w historii? Jasne. I czy kompletne ameby które grożą twórcom śmiercią powinny dostać klapsy od tatusia? Jak najbardziej. Ale nie popadajmy też w skrajność mówiąc że każda krytyka CDPR jest tylko głupią nagonką roszczeniowych graczy, zasłużyli sobie na falę krytyki, ale tej rzetelnej. Oby teraz odbudowali grę i odzyskali renomę, którą mieli do 2020.
„ tego krótkiego filmu można było jednak wyłowić kilka istotnych rzeczy, np. to, że „Redom” ewidentnie przestała pasować łatka „mesjaszy gamingu”.
A kto im przypiął taką łatkę? Oni sobie sami czy podnieceni z radości gracze? Oto mesjasz, Bóg gamingu, co odnowi losy gier singleplayer i pośle EA czy Activision ze swoimi mikropłatnościami do wszystkich diabłów. Kto zrobił z C2077 kolejny obiekt zbawienia branży gier. Sami Redzi czy gracze w sieci i dziennikarze? Nawet w codziennych wiadomościach w TV było o Redach, jakby sam Jarek ich wyciągnął z kapelusza i odtrąbił kolejny sukces. Tak to właśnie z nami jest, prawda? Najpierw nierealne oczekiwania a potem płacz? Tylko ten płacz nie jest skierowany w dobrą stronę. W każdym bądź razie, nawet jak Redom się uda ładnie poskładać CP, to i tak gra zostanie z łatką „niespełnione oczekiwania i zmarnowany potencjał”. Redzi drugi Rockstar. Redom jeszcze sporo brakuje do Rockstara. Możliwe, że żadne studio ich nigdy nie dogoni pod względem dopieszczania gier.
Rockstar też ma swoje na sumieniu. Naprawdę wszyscy już zapomnieli o starcie RDR 2 na PC?
Każde studio uczy się na własnych błędach. Dla REDów Cyberpunk to pierwsze doświadczenie tego typu i ciężko było oczekiwać, że poziomem dorównają Rockstarowi, który ma o wiele większe doświadczenie w kreacji tego typu światów. Jednak oni też nie są wolni od błędów i przez lata popełnili ich masę. Niedługo po premierze GTA III dostałem od rodziców pierwszego PC ze świeżym wówczas Windowsem XP na którym ta gra była nie grywalna ze względu na system. Zamiast mapy i liniejek z tekstem miałem jednokolorowe prostokąty, niektóre tekstury się rozjeżdżały a całość działała bardzo wolno (mimo, że mój PC jak na tamten czas był na prawdę mocny). Podobna powtórka z rozrywki przy premierze PC (w dodatku z dużym opóźnieniem w stosunku do konsol) GTA IV. Skopana optymalizacja w wersji na blaszaki. Nawet legendarne już San Andreas było skopane pod wieloma względami. W czasie gdy wyszło miało już słabą grafikę (jedynie efekty pogodowe się broniły i rzęsisty deszcz czy zachodzące słońce wyglądały dobrze ), toporną kustomizację postaci (każdorazowa animacja przy zmianie ubrania, fryzury itp.) czy tragiczną sztuczną inteligencję przeciwników. Nie chcę przesadnie bronić REDów bo akcje, które odstawili z Cyberpunkiem na konsolach są karygodne i ogólnie schrzanili sprawę. Jednak zwróć uwagę, że zupełnie inaczej podchodzili do wydania gry niż Rockstar. U Rockstara zazwyczaj kolejna gra będzie gotowa... gdy będzie gotowa. Tutaj REDzi byli jednak ciśnięci przez inwestorów z premierą gry. Mieli do wyboru albo przesunąć premierę i wkurzyć inwestorów albo zaryzykować wydanie niedokończonego produktu i liczyć, że szybko uda się go załatać by ugasić ewentualny gniew graczy. Ponieśli ryzyko i się im nie opłaciło. Nie są jednak jedyni. Przecież Valhalla też była w tragicznym stanie po premierze. Różnica jest taka, że Ubisoft ma większe moce przerobowe i był w stanie szybko ją załatać (choć i tak gdy grałem miesiąc temu to trafiały się irytujące błędy).
Ciekawe ta strona.
Prawie każdy ,,gra'' role wielkiego patrioty, a
JAk cos nie wyszlo CDprojekt to od miesięcy wylewają na nich pomyje.
Jak cos nie wyszło ubisoftowi to zapominają po tygodniu o temacie.
Róbcie tak dalej, sami nic zrobić nie potraficie, ale innych trza zajechać, w końcu jakbyście wyglądali gdyby sie okazało że jednak W POLSCE SIĘ DA?
Aby Cyberpunk sprostał oczekiwaniom graczy i pokrywał się z tym co było zapowiadane potrzeba sporo dużych patchy dużych dodatków także spokojnie trzeba będzie poczekać z rok-dwa zanim będzie warto wrócić do tej gry. Chyba, że po drodze odpuszczą i skupią się na nowym projekcie. Jeśli będzie to Wiedźmin to wątpię by bohaterką była Ciri i szczerze mówiąc nie chciałbym tutaj dalszego ciągu Dzikiego Gonu. Dla mnie zakończenie było satysfakcjonujące i wolałbym historię odciętą od tamtej z może jedynie mniejszymi nawiązaniami i smaczkami do wyłapania dla fanów. REDzi zdobyli pierwsze doświadczenie w kwestii postaci tworzonej przez gracza więc nie zdziwiłbym się gdyby tym razem poszli w tą stronę i sami stworzymy własnego Wiedźmina/Wiedźminkę.
Ten hejt na CDR już jest męczący,gram w CP I mi się podoba,mimo tych błędów. Niektóre misje to majsterszyk pozdro
Chwalą się, ile to zrobią: źle
Siedzą cicho i nie zapowiadają Bóg wie czego: źle.
Niektórym nie da się dogodzić
Jak zrobią kolejnego wybitnego Wiedźmina, to będę w stanie im wybaczyć tego technicznego gniota jakim jest Cyberbug.
Pal już licho REDów, ale porażka Cyberpunka może trzkawką się odbić całej branży. I zamiast ambitny singlowych projektów dostaniemy więcej multi, grindowania i mikroplatności z lootboxami. To jest w tym wszystkim najgorsze.
Tak sobie czytam różne wypowiedzi i wkurza mnie wszechobecne stwierdzenie, że REDzi przełamali jakąś granicę i zrobili coś na co nikt wcześniej się nie odważył. Tylko, że to nie prawda. Nie oni pierwsi i znam podobne przypadki a nawet gorsze tylko nie cierpieli tam gracze konsolowi a PCtowcy. Zaczynając od choćby Rockstara i jego wielu wpadek przy przenosinach na blaszaki. Ale pal licho optymalizację. Warto wspomnieć o czasach PS 2 i PS 3 gdy Capcom pokazywał gdzie ma PC i robił tragiczne porty z konsol w postaci Devil May Cry 3 wyzwaniem było ogarnięcie sterowania oraz Resident Evil 4, który nie przewidywał nawet obsługi myszki. To i tak nic przy innych produkcjach które były innymi grami na konsolach a innymi na PC. Choćby Spider Man 2 - gra genialana na konsoli a na PC strasznie okrojona podobnie było z innymi tytułami jak choćby Harry Potter i Komnata Tajemnic. Również gry z serii Fifa i Pro Evo do pewnego czasu różniły się i niektóre mechaniki, które na konsolach były już standardem gracze PCtowi otrzymywali kilka odsłon później. Nie zrozumcie mnie źle. Nie chcę przesadnie bronić REDów bo jakość Cyberpunka na konsolach była tragiczna i na to nie ma usprawiedliwienia. Tylko proszę, nie piszcie bzdur w stylu, że oni są jedyni, nikt inny by się na to nie odważył itp. bo to nie prawda. Każdy gigant kombinuje jak najwięcej zarobić najmniejszym kosztem.
Główną bohaterką Ciri!? Boże... Dajcie odpocząć tym bohaterom. Poznaliśmy historię geralta, vesemira i Ciri. Lambertem czy eskelem nawet bym nie pomyślał grać.