Internet: zużywamy 40 razy więcej danych niż 10 lat temu
Pytanie tylko, czy więcej dziennego światowego zużycia zżera porno w 4K, czy 100-gigowe aktualizacje Modern Warfare wprowadzane co 3 minuty.
wszystko rosnie... to samo miejsce na dyskach... kiedys karta 512 mb wystarczyla na dlugi czas, teraz mam w tel karte goodrama 128gb i polowa zajeta...
grunt zeby wraz z potrzebami rosly mozliwosci
ja zużywam +-150 GB neta miesięcznie, i tylko tyle dlatego że nie mam go szybszego :D
Pytanie tylko, czy więcej dziennego światowego zużycia zżera porno w 4K, czy 100-gigowe aktualizacje Modern Warfare wprowadzane co 3 minuty.
Youtube, netflix i pochodne czy własnie porno eh. Przy duzych aktualizacjach do Call of Duty czy Fortnite tez wszystko klęka jednak jest to bardziej sporadyczne, duża aktualizacja i jest względny spokoj do kolejnej dużej premiery czy horrendalnie wielkiego patcha.
Kiedyś wszystko zgrywało się na płyty, bo było szkoda wyrzucać tylu GB danych, a teraz pobiorę jakaś grę która zajmuje 50GB. Pogram godzinkę i wywalam.
@
A tak swoją drogą, to 7GB na godzinę w 4K to bardzo słaba jakość. Tyle to powinno zjadać FHD. Nieskompresowane FHD to jakieś 50GB, po dobrej kompresji powinno być 15-20GB, a nie 3 na godzinę jak jest teraz na Netflixie.
Gorzej gdy ma się wolne łącze w rodzaju Neostrady, radiówki lub obciążonego LTE, szkoda grania godziny skoro gre sciagasz pol dnia jak nie kilka nocy zeby nie obciążać internetu w ciągu dnia.
Co do zeedytowanego wpisu, przeciez youtube i netflix ostro kompresują.
Za ostro według mnie, bo te 4K to takie lekko podpicowane FHD.
Nie wiem czy to dane przed obniżkami bitratu przez corone, czy normalne.
Chcesz czyste 4K to kupuj bluraye lub sciagaj oryginalne pliki. Zawsze bitrate byl mniejszy, zwroc uwage jakimi przepustowosciami czy iloscia gigabajtow youtube czy netflix operuja zeby trzymac i dostarczac tyle nagran. Przeciez google i netflix nawet wrzucaja maszyny z cache do operatorow zeby tyle transferu nie latalo po internecie tylko od razu od operatora do klienta.
https://openconnect.netflix.com/en/
Pamiętam jak korzystałem z internetu w 1994 roku - ściągnięcie midika na dyskietkę to było trochę zachodu :D
zużywamy 40 razy więcej danych niż 10 lat temu
Mam nadzieję, że te zużyte dane są odpowiednio utylizowane bo tyle śmieci to nie w kij dmuchał.
Z ciekawości sprawdziłem ile zużyłem w tym miesiącu i się serio zdziwiłem
Artykuł błędnie miesza ilość urządzeń smart ze zuzyciem transferu - urządzenia smart nie zuzywają transferu.
Dzisiaj jakieś 90% transferu w domu zuzywa TV. pozostałe 10% telefony, ewentualnie na końcu konsole czy tam laptopy. Kilkadziesiąt pozostałych urządzeń nie zużywa nic bo i na co miałyby. Wogóle w artykule są wyjątkowo marne przykłady urzadzeń smart.
Nie, nie zależy. Komunikacja z chmurą nie stanowi żadnego transferu
Co to znaczy nie stanowi zadnego transferu, 0 kb leci? Widze, ze marudzimy na brak rzeczowości a sami niewiele wiemy.
Serio chcesz komuś wmówić że kilka kilobajtów dziennie ma znaczenie w obliczu przywoływanych tu terabajtów? Really?
Precyzyjnie to nawet 400kb dziennie. No, naprawdę szalenczy transfer, łooo matko, jak moje łącze daje temu radę to ja nie wiem. Jak nic światowy internet od tego padnie. Toż to bodajże cała 1/200 milionowa transferu z samego tv, tak na oko patrząc....
No masz racje, rozmowa z Twoja "logiką" sensu nie ma.
Autor bardzo słusznie zauważa, że coraz większa liczba urządzeń podłączonych do sieci ma bezpośrednie przełożenie na ilość zużywanych danych
Rowniez popełniasz tu błąd logiczny którego nijak nie da się z sensem wybronić
Za ilość zuzywanych danych odpowiadają bezpośrednio pojedyncze usługi i urządzenia - z netflixem na czele. Ilość urządzeń kompletnie nie ma nic do rzeczy - pojedyncze urządzenie smart domu zużywa miliony razy mniej od takiego tv, kroplę wobec oceanu. Kroplami chcesz z oceanem konkurować? Gdzie tu logika?
To wszystko do kupy razem wzięte nijak ma sie do wzrostów zużycia danych wobec samego jednego tylko Netflixa.
Wreszcie jakiś interesujący artykuł - od dawna mnie to ciekawiło ile przeciętne domostwo w PL ciągnie danych miesięcznie.
Polecam program Networx w darmowej wersji 5.5.5(wyłączyć aktualizacje bo wersje powyżej już płatne i trialowe) zapisuje użycie całkowite sieci dzienne/tygodniowe/miesięczne i ogółem(wszystko eksportowalne/importowalne) - używam od 2016 roku.Bardzo fajna funkcja to integracja z paskiem zadań,gdzie widzisz pasek DL/UL - nie wyobrażam sobie paska zadań bez tego już teraz.
"stwierdza, że użycie danych w gospodarstwach domowych rośnie w tak szybkim tempie, że w ciągu kilku lat przeciętnie może przekroczyć 1 TB miesięcznie dla jednego domostwa."
U mnie to już co najmniej przeciętnie 2-4 razy więcej i to od dawna - na mnie samego. Teraz jeszcze ze względu na pandemię mój dostawca internetu płacze a mój życiowy rekord miesięcznego zużycia za marzec widoczny na zdjęciu.
Na co komu program na pc jak PC nie jest urządzeniem które dzisiaj się liczy?
Takie rzeczy zlicza się na routerze
"Rano w domu oglądasz film na YouTube w 4K"
Kto ogląda ten ogląda. Jako posiadacz internetu mobilnego od Cyfrowego Polsatu o 4K mogę sobie jak na razie pomarzyć, ba, jak załapie 720p to jest cud!
Wiec po co korzystasz z mobilnego w domu, brak innej alternatywy?
To pytanie retoryczne?
Za każdym razem jak pojawia się podobny post to ludzie piszą takie dziwne pytania.
Też jestem w podobnej sytuacji i ten sam powód - brak sensownej alternatywy (Orange na liniach Tepsy nie liczę, 300kb/s dzisiaj to żart).
Dopiero niedawno pojawiły się plany światłowodów, które zniweczyło wiecie co...
Niektóre miejsca nadal potrafią być zacofane pod tym względem, nie tylko w Polsce ale i na świecie w krajach zdawałoby się bardziej rozwiniętych.
No cóż, ja u siebie miałem do wyboru Neostradę czy jak to tam się teraz nazywa, lub mobilny internet, no to wybrałem LTE. I teraz w czasie gdy wszyscy siedzą na dupie w domach cieszę się stabilnym internetem 300 kb/s :)
Nie wiem, dziwne jest takie narzekanie. Sam nie mam Neostrady, totalny brak mozliwosci podłączenia(Orange pokazuje zasieg, monter przyjezdza i rozklada ręce), do wyboru jest radiowka albo LTE i jadę na LTE ktore o ironio dziala lepiej o radiowki 10mbs w cenie 80 PLN za miesiac. Wiec nie odpowiadaj w ten sposob skoro sam jestem osobą w najgorszej sytuacji, bez dostepu do zadnego łącza kablowego.
A plany swiatlowod sa juz od paru lat, czesc przetargow byla w 2017, czesc projektow kilka lat wczesniej, nic nie jest niweczone ponieważ są to dotacje za miliony złotych, co najwyzej sa opoznienia. Przeciez te swiatlowody trzeba pociagnac w terenie, podpiecie do domow, mieszkan to ostatni etap. A Orange i tak okablowalo 4 czy 5 milionow adresow, poza wlasnymi inwestycjami maja udzial rowniez w dotacjach unijnych. Zerknij sobie na projekty firm na FiberHost, Nexera, nawet Tauron ma stawiac swiatlowody do osob prywatnych z tych dotacji.
I nie ma tam innego operatora LTE?
No to ja tak samo, do ostatniego roku miałem 5mb/s neostrady. Wziąłem LTE od T-Mobile na ostatnią chwilę jak jeszcze nie dawali limitów i bardzo się cieszę z zawrotnego 12-15mb/s :)
Bym zapomnial, swoja droga duzo osob korzysta z mobilnego w domu bo jest "taniej, nie trzeba ciagnac kabla", maja "zasieg w ogrodzie, jeden router na cale mieszkanie czy dom nie starcza", to jest dopiero bezsens i zapychanie łączy dla osób które naprawde nie maja wyboru lub normalnych uzytkowników komórek w trasie czy na wyjeździe.
No niedługo mają mi światłowód budować, bo przyszła do mnie pani z Orange. Wcześniej nawet kablówki nie miałem, bo nie było jak. Takie to uroki mieszkania w odnodze odnogi ulicy w mieście.
Wiesz co zalezy, budowac moze dowolna z firm ktore wymienilem i na ich sieciach dziala Orange ktorzy sprobuja Ci wcisnac uslugę jakby to byl ich swiatlowod, oczywiscie tak to dziala jednak Orange moze dziwnie przedstawiac całą usługę a tak naprawde mozesz miec wybor kilku firm (poza Orange to RFC, w przyszlosci ma dojsc UPC, T-Mobile).
Generalnie polecam tę stronę, wpisac calą miejscowosc, mozemy zobaczyc jaka firma potencjalnie cos buduje w okolicy za srodki z dotacji.
https://wyszukiwarka.uke.gov.pl
@ Child of Pain
Alternatywnie można jeszcze z tej mapy skorzystać, imho trochę bardziej przejrzystej i wygodniejszej w użyciu: https://capap.gugik.gov.pl/mapa/cppc/CPPC-internet/
Niestety minusem obu map, jest to, że niekoniecznie muszą mieć pełne dane. Jak ktoś chce mieć bardziej dokładne dane i w miarę możliwości aktualizowane to chyba lepiej wejść na którąś z poniższych stron:
Jeszcze mała uwaga odnośnie tych konkursów. Nawet jeśli jakaś miejscowość zostanie ujęta w danym konkursie, nie jest to równoznaczne z tym, że będzie w całości nim objęta. Jednak tu jeszcze nic straconego, bo zawsze jest jakaś szansa, że reszta miejscowości może znaleźć się w kolejnym konkursie i tak jest np. w przypadku mojego miasteczka, gdzie jakieś 80% znalazło się w drugim konkursie, natomiast pozostałe 20% ( w tym moja ulica :p ) znalazło się dopiero w czwartym.
Ten Internet mobilny "LTE" dotyczy tylko LTE czy z 4g też korzysta?
W sumie niewiele chyba sie to różni. Patrze teraz telefonem to 4g : 10 mbit , 4g+ : 25 mbit
Jest jeszcze https://mapbook.uke.gov.pl/ jednak ta strona jest mapką, mamy pogląd wizualny, bez listy adresów. Ewentualnie pozostaje wejście na strony operatorow, https://www.nexera.pl/ ma liste adresów do wykonania oraz postęp prac, sprawdzałem nawet już w zeszłym roku Orange pokazywało dostępność usług na adresach które były podane jako gotowe.
Oczywiscie z miejscowosciami jest tak jak mowiles, trzeba werfyikowac nawet nie ulice a adresy, CPPC czy UKE, ministrestwo podaja listy per adres, nie per cala ulica. Chociaz z tym roznie bywa, kolega w swojej miejscowosci twierdzi, ze jego sasiad jest w planach, jego dom zaraz bok nie, u mnie podobnie. 4 czy 5 domow na jednej ulicy sa w planach, jednego nie ma jednak ten brakujacy dom byl stawiany jako ostatni, pewnie pozniej trafil do ewidencji geodezji czy urzedu miasta, nie byl uwzgledniony w projekcie.
gz prawdziwy geniusz napisał ten artykuł 10lat temu jakie miałeś zdjecia gry itp