Mój nowy "złom"...
spoiler start
...a co już się pochwalić nie można? ;)
spoiler stop
Można się pochwalić a nawet trzeba!
Uff ..jęknął mój komp i wypluł kłębek kurzu Pikusiowi w oko. Nie chcę aby wiedział że będzie musiał dźwigać na jesieni Fallouta 4 ;( Jeszcze zdechnie ze strachu przedwcześnie, bez próby.. ;(
Stitchu, wyślesz mi trochę fps'ów jak go złożysz? Mój tylko z 15 wyrabia, to tak może z 20? Wiem że dużo, ale udźwigniesz! I jeszcze wiaderko prądu, bo zasilacz też już ma swoje lata...
Przyznam że taki nowy i zafoliowany komputerek bardzo apetycznie wygląda :) Taki czysty i lśniący i szybki i ii iii... <3
Jakie dżwigał Flyby? Będziesz go katował Falloutem, tak jak Skyrim'em - bezlitośnie i do ostatniego obrotu wentylatora!
W tej chwili kefirku, to komp próbuje dźwigać jeszcze, niemal na full, DAI ;) Tylko słyszę jak płaczą wentylatory i po kilku godzinach mam reset.. Przeciążony modami Skyrim też go potrafi po jakimś czasie wyłączyć. Więc gram z przerwami, wsłuchując się w zawodzenie ;) To nie jest fajne.. ;(
A do jesieni daleko..
Póki co, męczę go też Falloutem NV - idzie na maksa, płynnie i całkiem nieźle wygląda.. Tylko nie mam wszystkich modów co bym chciał bo na skutek kilku deinstalacji, Neksus Mod Manager zgłupiał ze szczętem i w ogóle już nie mogę go używać - obsługuje dobrze Skyrima..
To może wymień chłodzenie na takie super-duper? Albo przedmuchaj?
Wczoraj pisałem technika 312[01] więc powinienem się znać! Chyba... Nie wiem, nie umiem, zarobiony jestem...
Tak czy owak, dobrze że pójdzie jakoś ten Fl4, najwyżej odpalisz w 640x480 i będziesz miał wersję a la PSP/NDS.
spoiler start
Chciałem zagwiazdorzyć literą a z takim apostrofem do góry w "a la", ale GOL nie obsługuję...
spoiler stop
Phi, zdjąłem boczną szybkę a Pikuś wstawia ogon i odkurza.. nie ma miejsca na chłodzenie super-duper
..przepraszam, Łyczek ..naprawdę ;(
Ponieważ, to bardzo miłe było z Twojej strony że o mnie pamiętałeś.
Tak czasami jest - najpierw nie dorastamy do pewnych spraw a potem one nas przerastają.. po prostu.
..żeby było jaśniej, te "pewne sprawy", to m.in. międzyludzkie kontakty (pff, okrutnie górnolotnie to zabrzmiało) ale mniej więcej, odpowiada prawdzie ;)
Ale to nie ma co przerastać :) Byłem już wielokrotnie (Arxel jeszcze więcej razy) i za każdym razem była atmosfera przyjacielska. Wymieniami się plakietkami z nickiem, więc jeśli chodzi o bycie incognito to nie ma sprawy :) Liczę, że następnym razem się zobaczymy ... Przy piwko i kiełbasce z grilla.
Wydaje mi się, że za bardzo chcesz być incognito :) Dobrze że cenisz swoją prywatność, ale wydaje mi się, że pojawienie się na pikniku nie naruszy jej aż tak bardzo. A pokojówka i Pikuś też odpoczną od Ciebie na te parę chwil.
Nie, nie Łyczek, to nie chodzi tylko o owe "incognito".. W końcu są (byli) ludzie na forum, co mnie znają osobiście ;) Znowu, dość ogólnie rzecz biorąc, raczej chodzi o "różnice pokoleniowe" ;) ..
One potrafią działać jakby "automatycznie", niezależnie od dobrej woli obu stron ;)
To tak jak z bieganiem czy innymi rozrywkami typu fizycznego - w zależności od naszego wieku, zmieniają się ich profile (rodzaje) i rośnie lub maleje, nasza chęć na te rozrywki..
Jak dodamy do tego czynniki losowe, środowiskowe i inne ..to, ho hooo
..hmm, prawda że potrafię komplikować sobie życie ? ;) Pikuś potwierdzająco zaskomlał a pokojówka parsknęła - im brak wyrozumiałości ;(
Flyby według mnie to jeszcze lepiej jak przyjdzie osoba "starsza" (nie obraź się), bo to będzie pokazywać, że gry komputerowe sprawiają frajdę w każdym wieku :) A przyjdziesz też dla nas, tych którzy Cię znają. Tak jak w robocie, gadam z ludźmi po 50-ce na Ty i tak będzie w stosunku do Ciebie. Myślisz, że tam są tylko osiemanstonastolatkowie ? Tam są faceci, z 2-3 dzieci "na karku" i świetnie się bawią. I nie gadamy tylko o grach, ale o wszystkim na co najdzie aktualnie temat. A nikt Ci nie każde iść z nami na afterparty i bawić się do białego rana (ale oczywiście zapraszamy) ... No nic, poruszę temat przy okazji następnego pikniku ! :)
Gdyby, Łyczku - Twoje zrozumienie (argumenty) były ogólnie podzielane.. pewnie byłoby mi łatwiej, przezwyciężyć w sobie, to i owo ;) Tyle że nie są - nawet tutaj, na forum, kiedy przeszedłem na zgodny z moim "statusem" ..khm, wiekowym, mniej więcej "normalny" język - szybciutko wylazło "szydło z worka" ;))
Nagle zabrakło chętnych do rozmów.. nawet takich żartobliwych ;(
Jako że w "realu" jest podobnie, przyjąłem to "po męsku" ;)
Niemniej, stanąłem wobec konieczności "rewizji osobistej" swoich poglądów, zwłaszcza w kontaktach z ludźmi. Ktoś powie że to "normalka" i z tym też się zgodzę .. ;)
Co za monstrum ;) Chyba zostanę jakimś supermanem ..Marvel produkuje ich jak mrówki ;)
Najprościej zostać nim w jakiejś grze LEGO... one się prawie same przechodzą. ;) Co do Arkham Knighta to gra się przyjemnie, ale jest to trochę odgrzewany kotlet i zbyt częste używanie batmobilu zaczyna z czasem irytować.
Dlatego Flyby powstają gry serii LEGO dla takich jak Ty ... Żebyś mógł poczuć się jak dziecko, które nie miało klocków :)
Już tak się czuję, Łyczek, więc mnie nie pocieszaj ;) Powroty do dzieciństwa są nieczułe na "protezy" ;) Nie moje bajki, tylko drażnią.. Eee, co się będę mądrzył - sam to poczujesz za kilka, kilkanaście latek ;)
Ostatnio przyszła mi też ochota na Borderlandsy - oto moja mechromantyczka (czy jak ona się tam zwie ;))
Fajna ..zwłaszcza że wygląda jakby miała zaszytą buzię, czyli prawidłowo - mało gada, dużo robi ;)
W ogóle, Borderlansy, to wciąż niespełnione moje zamierzenia, jak o granie chodzi.
Przeszkodą, jak zwykle, jak brak polskich napisów.. Gdyby ten brak został uzupełniony, kupił bym całą serię..
Ddw! Wrzosow nie ma, ale macie rzadszy widok w tutejszych okolicach - promienie sloneczne. :-D Pozdrawiam!
The Old Man of Storr, The Isle of Skye jakby ktos pytal.
Nie widzi mi sie ten strajk - takie strajkowanie dla samego faktu darcia ryja... Zle sie to skonczy. Natomiast bardzo podoba mi sie pomysl z oddawaniem krwii w ramach akcji #polishblood, bo przynajmniej prowadzi to do czegos pozytywnego. Jak znajde chwile to tez oddam. :)
Słusznie, Shifty.. Jesteś tam już trochę, wyczuwasz jakie mogą być reakcje miejscowych, wiesz lepiej.
A nie ? On znalazł już wcześniej, zobacz jaką złotą gwiazdkę przy swoim nicku z tego złota wyrobił :)
Ciuchcia sruchcia, to żadne pieniądze, taki bardziej prezencik na imieninki.
Cieszyłbym się gdyby było tam mniej złota a za to kompletne listy współpracowników i informatorów gestapo z obszaru GG i przed okupacyjnej Polski.
Ja dopiero na wyprawę po "złoty pociąg" - plecak z harcerstwa szykuję i Pikusia.
Pokojówka w domu zostanie - co by gdzie na jakiejś poniemieckiej czy poradzieckiej minie - cnoty nie straciła..
Listy byłych współpracowników i informatorów gestapo, już dawno wykorzystała KGB ;)
Flyby --> Grales juz w Mad Max? Jak nie, to warto rzucic okiem chociazby dla samego otwartego swiata wykreowanego w grze - dodatkowo gra wyglada oblednie i jest swietnie zoptymalizowana. Na cdkeys.com mozna kupic klucz aktywacyjny duzo taniej niz na Steam.
Poczekam Shifty, aż będzie zupełnie tania ..Wiem że będę się nieźle bawił, ze względu na "postapo" oraz dość zręczne "zapożyczenia" z innych gier, oraz "otwartego świata" ;) Tyle że sam Mad Max, jest mi znany z filmów i fabularnie, jest wciąż ich kontynuacją ;) Do takich gier, z bohaterem znanym i ciągnącym fabułę (patrz: Wiedźmin) na ogół nie wracam bo mnie nudzą.. ;) Brak możliwości na kilkakrotną, urozmaiconą zmianami, zabawę - jak w wypadku Falloutów czy serii Elder Scrolls, Dragon Age, Baldurów, Wasteland, PoE, Divinity, czy nawet Mass Effect'ów..
Więc pogram "kiedyś" ;)
Na przykład, taki Tomb Raider - wciąż daję się skusić na wdzięki pani archeolog a potem niedokończona gra leży, tak jak ta ostatnia.. ;(
Jeżeli dałbym się skusić na następną część, pewnie znowu będzie to samo ;(
Ciężkie jest życie gracza, co chciałby a i tak nie "zeżre" wszystkiego, co smak jego budzi..
Tylko i wyłącznie Destiny, plugawe pecetowe chwasty!
Pozdrawiam użytkownika Soulcatcher!
Destiny? Taikun zawsze grał w jakieś dziwne gry ;(
..aaa, to konsolówka, to miłego grania ;)
Zgadzam się Widzący ;) W ogóle lubię grać w Cywilizacje, lecz ostatnio robię się "leniwy".. Tej w Kosmosie, nawet dobrze nie zacząłem.. ;(
Zacząłem i mnie wnerwiła w dwa dni, spieprzona i udziwniona kalka z piątki. Zostało mi tylko tłuc dalej w piątkę ze wszystkimi dodatkami.
A mnie nie pytaj, ogólnie pokręcona historia. Soul się żegnał się (zakładał wątek pożegnalny), by później pisać jako Longwinter, a teraz pisze i jako Soul i jako Longwinter :D
Would you be interested in a trade agreement with England ?
Ja mam takie szczęście, że moim jedynym towarem luksusowym są barbarzyńcy
Straszycie weterana ;(
Nawet przy śniadaniu.. nieładnie. O mało nie oplułem ekranu ..czy naumyślnie, czy nie umyślnie, wie tylko Pikuś
w ogóle, to boli mnie palec wskazujący.. od klikania, klik, klik, klik.. bo popadłem znowu w Diablo ;(
..diabelska gra ..klik, klik, klik
..klik ..klik ..klikklik .. klik
Oooooooo.. z obsesji klikania, wyrwała mnie urodzinowa dziewczyna nade mną ..niechcący wzbudziła wspomnienia ;)) Dobre wspomnienia.. Dziękuję GOL-owi
Kuwa, spóźniłem się 30 minut...
Najlepszego Flyby! Jak zdrowia, to zdrowia!
Dziękuję przede wszystkim za pamięć - trzymajcie się ;) ..hmm, zaraz mnie refleksja napadła, czy ten zwrot "trzymajcie się", jest teraz dobrze rozumiany ;)
Mało zaglądam teraz na forum a tutaj to już mnie wieki temu nie było :)
Flyby - spóźnione ale wszystkiego najlepszego! i dużo zdrowia! :)
O, proszę - wszyscy zdrowi ;) ..dla większego wrażenia, możemy założyć że szczęśliwi też..
Spóźnione życzenia wszystkiego najlepszego. ;)
Przy okazji polecam Uncharteda 2 jak ktoś podobnie jak ja nie grał jeszcze w niego na PS3 :]
Dziękuję Stranger - niestety na urodziny nikt mi jeszcze nie podarował żadnej konsoli ;(
Nic jednak straconego, może w końcu kupię sobie sam? Zwłaszcza jak mi komputer nie udźwignie "Fallouta 4"..
Już tak bywało..
O czym się gada w tej karczmie? :D bo obserwuje od czasu rejestracji na golu a nie ogarniam :P
Formuła zabawy w tej karczmie odeszła, wraz z jej uczestnikami, bizon1807 ;)
Było podobnie jak..w karczmie "wszystkich smoków" ;) Niech mi wybaczą że nie podam pełnego tytułu, nie mam ich "podwieszonych" a nie chciałbym zrobić błędu - akurat "zanurkowali" na dalsze strony ;)
Treści?
O wszystkim i o niczym, jak to w "karczmach" ..Tak sobie myślę że dość istotną sprawą, było "znalezienie się", w podkręconej formie postów.
Czyli karczma była zależna od osobowości, które ją tworzyły i nawiedzały ;)
Teraz próchnieje jak stara łajba - z ostatnim widmowym lokatorem na pokładzie. Słychać stukot jego drewnianej nogi, wycie Pikusia, brr.. Była tutaj kiedyś kanapa, fotele - wszystko zżarły pluskwy, tłuste i nudne ;(
Taaa..., Pikuś zblazowany leży na otłuszczonym kałdunie i nawet jaj już mu się nie chce lizać, siwowłosa Pokojówka lata pomiędzy kolejką na zapis do doktora a ZUSem, żeby kwity na rentozasiłkoemeryturę wydębić.
Tylko Smok Wawelski dyszy z rzadka, częściej puszczając gazy niż ogień z pyska, a nad wszystkim łopocą flagi.
Flagi i sztandary.
Gdzieś z oddali ledwie słychać drobienie werbli, to chyba idzie młodość.
Hmm..zadumałem się, Widzacy ..zawsze się zastanawiałem skąd pokojówka ma tyle pieniędzy?
Z zasiłków, powiadasz? To co będzie jak sobie każe zrobić dziecko? Pewnie jedno już ma, bo wieczorami smoczkiem się w łóżku bawi.
Pikuś sam na siebie zarabia po Wystawach Psów Nierasowych, nie jako medalista, jako obstawa. Niech żre, im więcej żre, tym groźniej wygląda..
Młodość idzie? Niech idzie, może się w końcu pobawi w Pałacu Prezydenckim? Kto to wie ;) Jak Kukiz nauczy się grać na dudach, wszystko możliwe..
Flyby zadumany a Widzący zasromał się bardzo, jak to tak, prezydent nie zauważył wroga, patriotów jeno widział w Domu Sejmowem?
Ledwie że ledwie w pałacu i już mu w oczy bielmo? Kto za tym stoi? Ja się pytam.
ho, ho ;) Czyżbym odmłodniał? Katia ;)
..Gitara bez strun, Pikuś niewykąpany, szklanki nieumyte ;( ..ehh
..tak czy owak :*
..jedni, Katiu, szukają wciąż siebie - inni niańczą pociechy, swoje i nieswoje bo to teraz dochodowe - jeszcze inni
(w tym ja) piszą pamiętniki ;) Jestem przy 25 tomie i bolą mnie palce ;(
W 26 tomie mam zamiar opisać wszystkie pokojówki jakie miałem, w 27 psy i koty, w 28 zapomnianych przyjaciół, resztę tomów poświęcę wrogom..
..w przerwach od pisania, gram w fallouta 4 (jak zauważył Stitch) który jest lepszy od GTA i wiedźmina
..ooo, Pikuś zawył, pewnie mu ostatnia pokojówka nadepnęła na ogon - gdyby mniej jadła, to by tylko zaskomlał ;( ooo, jak dużo napisałem, będziesz czytać na raty ..i na wszelki wypadek ;* gdybyś tutaj zaglądnęła znowu za jakieś dwa lata ;)
Flyy..to kiedy dostanę tomiszcza do przeczytania? Zadowolę się trzema..tak na dobry początek, a później będę marudzić o kolejne ;-)
Na temat F4 się nie wypowiem, bo jeszcze nie miałam okazji się do niego "dobrać".. za to mam fazę na Skyrim'ka :-D
Ach.. czasami mi za wami tęskno :-P
Skyrim to mój przedostatni "świat", Katiu ;)
https://www.gry-online.pl/forum/the-elder-scrolls-v-skyrim-35/z5d0bef4?N=1
Być może "Fallout 4" go zastąpi. To kwestia modów ;)
Pierwsze trzy tomy pamiętników muszę oprawić w skórę Pikusia ;) Ze względu na miłośników zwierząt, wolę czekać na jego naturalne zejście, walcząc z pchłami i kurzem..
Jak będą gotowe, wypożyczę .. ;))
Fly, dzięki za sznurka.. się przyda.. Twój ostatni, a mój nowy.. jestem tak bardzo w tyle, że ulalalaa :-P
Jakiegoś priv kontakta byś mi w końcu podał :'(
..a co do Twych tomiszczów.. mogę czytać nieopublikowane B-)
..priv. ;) Z tym chwilowo gorzej - poczta przechodzi właśnie "remont" - żadnych komunikatorów netowych nie używam, nie ma mnie po "społecznych portalach" ;) Jedyne miejsca gdzie Flyby istnieje, to Steam (ma swój komunikator) i GOL ;) Powiadają że pisanie pamiętników wymaga skupienia, więc się ..ee, skupiam.
To w końcu może być dzieło na miarę paru wyróżnień (w tym sądowych) oraz nagród (niekoniecznie zasłużonych) ;)
Życie jest piękne ;)
Pisanie memuarów nie dla Widzącego, bo i bez nich znają mnie z szyderczej myśli i złośliwego języka.
Zostanę zatem przy czytaniu cudzych.
[190]
"Zostanę zatem przy czytaniu cudzych."
Na straży moich pamiętników, czuwają zęby Pikusia - są w części spróchniałe więc tym bardziej szkodliwe ;)
..że też psy muszą zjadać takie świństwa, brr ..letnią porą jego oddech truje przelatujące muchy.
Flyy..ja też nie fruwam po innych portalach czy komunikatorach, ale Twojego Steam'ka bym zaadoptowała do swojego ;-)
Wyślij zaproszenie na Steamie i już ;) Skoro jesteś także na GOL-u, nie ma przeszkód ;)
Trafiłaś, Katiu ;) :*
Widziałem że właśnie grałaś w Skyrima ;)
..ładna ksywka ;)
Fly, nie da się nie trafić :-D
Dopiero co zaczęłam śmigać w Skyrima.. ale tworzenie postaci jakoś nie zaspokoiło mojej wizji :-P
Ksywka jak ksywka..kiedyś się wymyśliła i takiej już używam :-D.. Ale dziękować :-*
Jeżeli tworzyłaś męską postać, to możesz mieć kłopoty z "wizją" ;) Jest jeden mod męski, który używam ale to jest mod "adult only" czyli "kłopotliwy" ;) Dodaje m.in. trochę fryzur męskich a wszystko to można poprawiać w podziemiach Pękniny (Riften) .. Dlatego postaci męskich mam tylko dwie, zaś postaci kobiecych kilka ..łatwiej o nie dbać (biorąc pod uwagę nie tylko mody) ;)
Iii tam..tworzę damską, ale mi się nie podoba i zaczynała od początku już dwa razy...iiii dalej mi się nie podoba :'(
Pozostają mody..
Zaglądnij tutaj, to podstawowe na postać, pilnuj w opisie aby jeden nie przeszkadzał drugiemu:
http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/searchresults/?src_cat=26
..w końcu te prostsze, nie wymagające innych, można próbować instalować ręcznie - tyle że to niebezpieczne, jeden błąd i kłopoty..
Serwus!
Co slychac? :)
Jaka mila niespodzianke ruskie mi sprawily... Jedna z niewielu (bo az trzech..) gier na ktore czekam z niecierpliwoscia: https://www.gry-online.pl/S022.asp?ID=10882 :)))
[203]
O, to wielka niewiadoma, ta gra, Shifty ;) Zbyt wiele elementów, które niekoniecznie muszą "współgrać" ze sobą.. już nie mówiąc o "współpracy" z innymi graczami ;) Pożyjemy, zobaczymy ;)
Ja na razie, "przepadłem" w "Falloucie 4" ;) Być może będę się w nim czuł tak dobrze, jak w "świecie Skyrima", zwłaszcza jako "wdowa", nieutulona w żalu.. ;))
Witanko :)
Shifty
..a dwie pozostałe? :P
Co do Escape.. hmm.. nie do końca mnie przekonuje takie połączenie.