filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Filmy i seriale 15 kwietnia 2021, 09:30

autor: Karol Laska

Star Trek: Następne pokolenie (Star Trek: The Next Generation) – powstanie tabletów iPad. Seriale, które przewidziały przyszłość

Czy wszystko to, co widzimy w serialach telewizyjnych, to czysta fikcja? Okazuje się, że niekoniecznie. Części z nich udało się nawet przewidzieć przyszłość, i to w sprawach kompletnie niespodziewanych.

Star Trek: Następne pokolenie (Star Trek: The Next Generation) – powstanie tabletów iPad

  1. Co to: kolejna odsłona kultowej serii science fiction
  2. Lata emisji: 1987–1994
  3. Gdzie obejrzeć: Netflix

Seria Star Trek rozwijała się prężnie w drugiej połowie XX wieku, starając się być atrakcyjnym wizualnie dziełem science fantasy pomimo ograniczeń budżetowych i niespecjalnie rozwiniętych komputerowych efektów specjalnych. Mimo to scenografom należą się wyrazy szacunku, szczególnie za to, jak zaaranżowali dane wnętrza najróżniejszymi technologiami. Co prawda część z nich to zabawna i mało funkcjonalna maszyneria, ale zaskakująco dużo sprzętu użytego w serialu w jakiś sposób przypominało sobą to, czego używamy współcześnie na co dzień.

Już wtedy twórcy zdawali sobie sprawę z tego, jak ważna dla komunikacji i wymiany danych jest bezprzewodowość. Stąd też specjalne zestawy działające na zasadzie bluetooth w oryginalnej wersji serialu z 1966 roku. Ponadto mnóstwo ekranów informacyjnych przedstawionych w tymże dziele jest płaska, a mówimy tu o latach 60., kiedy królowała moda na telewizory z charakterystycznym kuperkiem.

Jeden z największych technologicznych cudów został jednak zaprezentowany w Następnym pokoleniu z 1987 roku. To właśnie w tym dziele załoga Enterprise używała podręcznych urządzeń służących do przechowywania danych. Urządzenia te były bliźniaczo wręcz podobne do wydanych 23 lata później iPadów Apple’a. Historia samych tabletów sięga jeszcze końca XIX wieku, ale i tak Star Trek wyszedł przed szereg, jeżeli chodzi o odwagę w ukazaniu tego typu urządzeń. Nieważne, że fikcyjnych.

Zostało jeszcze 44% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie

Karol Laska

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Boisz się, że sztuczna inteligencja w przyszłości pozbawi cię pracy?

Tak
31,9%
Nie
68,1%
Zobacz inne ankiety