Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość pozostałe 5 marca 2001, 13:02

autor: Wojciech Antonowicz

Codemasters – jeżeli nie możesz z nimi wygrać ośmiesz ich

Jak wiadomo dotychczasowe zmagania producenci gier kontra piraci komputerowi nie toczą się pomyślnie dla tych „dobrych”. Nowoczesna technologia pozwala na złamanie praktycznie każdego zabezpieczenia przed kopiowaniem. Ale pojawił się nowy (były wcześniej nieśmiałe próby) wyglądający na bardzo skuteczny sposób wyeliminowania z rynku pirackich kopii gier i utrudnienia potencjalnym piratom ich procederu.

Jak wiadomo dotychczasowe zmagania producenci gier kontra piraci komputerowi nie toczą się pomyślnie dla tych „dobrych”. Nowoczesna technologia pozwala na złamanie praktycznie każdego zabezpieczenia przed kopiowaniem. Ale pojawił się nowy (były wcześniej nieśmiałe próby) wyglądający na bardzo skuteczny sposób wyeliminowania z rynku pirackich kopii gier i utrudnienia potencjalnym piratom ich procederu.

Idea pomysłu polega na zaszyciu wewnątrz samego engine gry procedur rozpoznających nośnik na jakim program się znajduje i w wypadku wykrycia nielegalnej kopii zmodyfikowaniu odpowiednio samej gry. No niby nic nowego powiecie, przecież prawie we wszystkich grach są tego typu zabezpieczenia, otrzymujemy komunikat „proszę włożyć oryginalny nośnik”. Ale tu właśnie jest novum. Po otrzymaniu tego typu komunikatu każdy cracker wie iż musi tak długo pracować aż program zaakceptuje nośnik CDR. Panowie z firmy Codemasters w swoim najnowszym dziele na PlayStation, LMA Manager 2001 zastosowali o wiele inteligentniejsze zabezpieczania. Gra mianowicie uruchamia się bez problemu po „profesjonalnym” skopiowaniu, zmieniają się natomiast nieznacznie zasady rozgrywki.

Wyobraźcie sobie taką sytuację iż gra FPP chodzi wam bez problemu z pirackiej wersji lecz przeciwnicy są z minuty na minutę coraz bardziej wymagający, aż w końcu trafiacie na miejsce gdzie potwory stają się nieśmiertelne. Lub grę cRPG gdzie wasze parametry z czasem ulegają degradacji a bronie tracą swoje magiczne właściwości.

Osobiście uważam iż pomysł aby odebrać przyjemność z samej gry poprzez wprowadzenie nielogicznych zasad rozgrywki w wypadku posiadania nielegalnej kopii w połączeniu z niezwykle trudnymi do rozpracowania zmieniającymi się zależnościami w tychże zasadach to naprawdę świetny pomysł na wyeliminowanie piractwa.