Hatred – gra oficjalnie trafiła na platformę Steam
To, co jeszcze jakiś czas temu wydawało się nieprawdopodobne, stało się faktem – gra Hatred trafiła właśnie na Steam. Jest to pierwsza produkcja zakwalifikowana jako „tylko dla dorosłych”, która została dopuszczona do dystrybucji poprzez platformę Valve.
Luc

Pomimo wcześniejszego zamieszania z głosowaniem w Steam Greenlight oraz otrzymania w Stanach Zjednoczonych najwyższej kategorii wiekowej, Hatred właśnie oficjalnie pojawiło się na liście tytułów dostępnych na platformie Steam. Na karcie produkcji nie znajdziemy póki co zbyt wielu informacji, potwierdzono jednak drugi kwartał 2015 roku jako termin premiery, a także umieszczono minimalne i rekomendowane wymagania sprzętowe. Kontaktowaliśmy się w tej sprawie z twórcami i jak się okazuje, podane specyfikacje niekoniecznie pokrywają się z tymi rzeczywistymi. Jarosław Zieliński – CEO Destructive Creations na nasze pytanie odpowiedział następująco:
Wymagania nie są finalne i wpisane „na pałę” (zżynaliśmy z innej gry :) ). Za wcześnie jeszcze żeby przewidywać. Jednego natomiast możemy być pewni - gra nie ruszy na kalkulatorze. Raz, że sam silnik UE4 żre swoje, a dwa - całość dynamicznego otoczenia (zniszczalnego) żre jeszcze więcej. Coś za coś.
W najbliższej przyszłości powinniśmy poznać prawdziwe wymagania, a być może także i inne detale dotyczące nadchodzącej produkcji.
Choć od pierwszego trailera debiutanckiej produkcji gliwickiego studia Destructive Creations minęło już trochę czasu, Hatred wciąż budzi niemałe emocje. Kontrowersyjny tytuł niedawno wylądował w programie Steam Greenlight, w którym głosujący samodzielnie decydują o tym czy chcą, aby dana gra trafiła do dystrybucji na platformie należącej do Valve. Produkcja chwilowo zniknęła z puli, jednak po interwencji Gabe’a Newella – dyrektora spółki, gracze ponownie ujrzeli ją na liście. Nie potrzeba było dużo czasu, aby Hatred przekroczyło wymagany próg poparcia – po kilkunastu dniach produkcja otrzymała zielone światło.
Hatred to niezwykle brutalna strzelanka obserwowana z rzutu izometrycznego. Gracz wciela się w bezwzględnego mordercę, którego celem jest zabicie maksymalnie dużej ilości osób. Korzystając z różnych rodzajów broni może wykańczać napotkanych ludzi w „tradycyjny” sposób lub też wykonywać krwawe finiszery. Tytuł wyróżnia się także oprawą artystyczną – działając na silniku Unreal Engine 4, nie stawia wprawdzie na hiperrealistyczną grafikę, ale utrzymany został w czarno-białej stylistyce, obecnie bardzo rzadko spotykanej na rynku. Za produkcję odpowiada gliwickie studio Destructive Creations złożone z byłych członków The Farm 51. Gra trafi jedynie na komputery stacjonarne, ale twórcy nie wykluczają w przyszłości wersji na konsole, o ile uzyskają pozwolenie od Microsoftu oraz Sony.
- Oficjalna strona gry Hatred
- Oficjalna karta gry Hatred na platformie Steam
- Widzieliśmy grę Hatred – kontrowersyjnego klona pierwszego Postala

GRYOnline
Gracze
Steam
- Steam
- wymagania wiekowe
- Destructive Creations
- PC
Komentarze czytelników
nikt11 Konsul
@Goozys[DEA] Tak, wiem i rozumiem ;)
Chociaż sam kupiłem bezpośrednio od Twórców, w końcu więcej kasy idzie do nich a klucz Steam też będzie :)
@Samzon Cena jest na oficjalnej stronie: 16,66 EU, więc chyba na Steam też będzie taka sama.
yareqp Chorąży
Kiedyś się gdzieś wypowiadałem już że może jednak nie dla takich gier. Sam raczej nie kupie. Racja każdy "normalny" człowiek jakoś potrzebuje odreagować pewne absurdy tego świata. Gracze jak ja używają do tego gier. Kiedy mój umysł po całym dniu chce "pobyć" w innej rzeczywistości szukam gier z fabułą "udającą" takie. Czasem jednak jestem tak "zmęczony" że też cieszy mnie czyta sieka. Zastanawiałem się co wtedy najchętniej odpalam i doszedłem do zaskakujących wniosków. Diablo 3. Bo tam nie wnikam gram jednym bohaterem, nie interesują mnie tabele, lewele i wyniki. Czysta papka dla umysłu bo się nie angażuje. Jakbym oglądał reklamy zamiast filmu.
I tu wniosek głównie dla przecinków tej gry którym chyba jestem. Patrząc z przymrużeniem oka te gdy są bardzo podobne. W zasadzie "potworki" inne :). Zadziwiające jest wiec dlaczego grając w Diablo nie mam moralnych obiekcji wyrzynając tysiące "celów" a w to chyba jednak bym miał. Czy wiec warto "parówkowym skrytożercą powiedzieć kategoryczne nie". Cholera wie.
zanonimizowany959535 Junior
Nie wiem, czym ludzie się tak jarają. Cała gra wygląda jak marna podróbka Postala 1.
K2pl Centurion
Z początku nie wiedziałem o co ten cały hałas. Teraz już wiem. Ta gra jest naprawdę tylko dla +18 o mocnej psychice. Teraz to nie CoD będzie źródłem zła i zgorszenia tylko Hatred