Pomijajac ocene recenzja przekonala mnie, ze nie warto, nawet w przyszlosci kiedy cena poleci mocno w dol, tracic czasu na ta gre.
Przypomnę tylko : źródło z ubisoftu w Kanadzie, z którym ma kontaktu Endymion mówił , jak to w studiu nie podobało się, że większość graczy w Valhalla i Odysei wybierali postać męską.
Stworzyli wiec Yasuke, tym samym osiągając swoj cel, bo kto by grał kiedykolwiek w Assassins Creed wielkim kolosem, nie mającym nic wspólnego ze skradanka?
I naprawdę, czy koleś jest czarny czy byłby hindusem - to nie ma znaczenia - ludzie po prostu chcieli zagrać japończykiem z krwi i kosci, gdyż Japonia to Japończycy.
Cieszy mnie nadchodaacy upadek ubisoftu.
Ubi-boty w komentarzach zdenerwowane, że ktoś miał czelność wystawić 6/10 grze z lipną fabułą, lipnymi zadaniami, lipnym progresem, mikropłatnościami i światem, którego jedyną zaletą jest to, że dobrze wygląda.
Czwarty raz zapodano tę samą grę po reskinie. 9/10
Odnośnie monotonii i nieciekawych zadań głównych i pobocznych to jakoś nikt nie podnosił tej kwestii w wychwalanym pod niebiosa Ghost of Tsushina - w GoT mamy trzy rodzaje zadań:
- przynieś coś
- zabij kogoś
- zabij kogoś i przynieś coś
Bardzo podobnie wyglądają zarówno zadania główne jak i poboczne, nawet zadania sojuszników. GoT dostał 9/10 i nie ma ani słowa o tej monotonii w zadaniach głównych i pobocznych.
W kwestii pustej mapy to jest to jednak realistyczne bo gry są tak konstruowane, żeby wrzucić jak najwięcej atrakcji na jak najmniejszym terenie, co jest bardzo sztuczne w świecie gry a przecież świat tak nie wygląda, więc puste miejsca pomiędzy wioskami i miastami są jak najbardziej naturalne, nie ma też masy głupich aktywności pobocznych jak np. w Valhalli.
Szkoda tylko, że są poziomy przeciwników i skalowanie się świata do naszego poziomu, co podobno miało być usunięte z Shadows - dobrze, że można włączyć w opcjach natychmiastowe zabicie z użyciem ukrytego ostrza ale ponoć tylko na najwyższym poziomie trudności?
Innymi słowy jak ktoś sie dobrze bawił przy poprzednich (nowych - Origins i wyżej) odsłonach AC to tu też można śmiało kupować bo gorsze nie jest. ogólna ocena na MC przyzwoita, a autor wskazuje że nie podobała mu sie ani Valhalla ani Odysseja więc niższa ocena zrozumiała.
Tylko pytanie czy powinien recką sie zajmować w takim razie? To tak jakby ktoś kto nie lubi soulslike'ów recenzował kolejną grę od from software. Wiadomo że te wszystkie nowe AC są w podobnej konwencji robione.
Czyli jest tak jak można było się spodziewać. Wszystko bez pomysłu, bez innowacji, powtarzanie tych samych błędów od lat. Wysoce prawdopodobne jest to, że to już koniec Ubisoftu.
Piekło zamarzło, nie spodziewałem się że tak duża gra dostanie tak słabą ocenę, jestem bardzo zaskoczony.
Szanuję za wystawienie obiektywnej oceny, jednak da się dać mniej niż 7/10 grze wielkiego wydawcy. Może jest jeszcze nadzieja dla niektórych portali o grach.
Dezaktualizacja mozolnie dobieranego sprzętu co dwa levele w grze tego typu? Turbolegendarny miecz gorszy od znalezionego pół godziny później w kałuży nożyka? Toż to nawet w hack'n'slashach trąci to już mocno myszką.
Do tego mikrotransakcje w jakoby grze AAA w pełnej premierowej cenie, i na domiar złego nie tylko kosmetyczne, ale też funkcjonalne... „Zapłać więcej, żeby móc grać w naszą kosztującą 70 dolarów grę krócej”... No nie wygląda to dobrze.
Hard pass.
A na FB pojawiła się recenzja techniczna :) https://futurebeat.pl/newsroom/warto-bylo-porzucic-ps4-i-xboksa-one-recenzja-techniczna-assassin/z32cd55
Heh, pamiętam jakim powiewem świeżości był AC: Origins. A potem był Oddysey, który na samym początku robił wrażenie, potem zabijał nudą. Valhalla? Graficznie cudo, szczęka opadała, ale nie dałem rady przejść. Po tym jak kilka dni z rzędu wieczorami usypiałem z padem w dłoni skasowałem grę.
Shadows? Wygląda na to, że to będzie pierwsza z dużych gier z serii, której nie kupię. Oglądając gameplaye mam wrażenie, że to Valhalla w przebraniu. Wygląda na to, że fabularnie cierpi na to na co wszystkie gry z serii - olbrzymią nudę, brak dobrze zbudowanych misji i postaci.
Czyli średniak, szkoda. Potencjał ogromny, bo i gracze czekali na te czasy, no ale Ubi nie słucha nic, a nic…
Ghost of Yotei pozamiata tym asasynkiem ;)
Gra ma 81 na 100 na opencritic z 90 recenzji.
Więc 8 na 10 co daje w nomenklaturze grę bardzo dobrą.
Nie wiem o co niektórym chodzi.
Chłop co teraz gra od was...
On chyba misji nie ogarnia ;DW sensie narzeka na poziom trudności, ale aktualnie robi misję, która jest raczej liniowa. I ma po prostu iść, bo jest w przeszłości? Nie ma ostrza, jest słaby, a chce zabić dwójkę uzbrojonych samurajów, i narzeka że zabijają go na hita XD Bo tak misja jest zrobiona, że nie ma się ich zabić i tyle. A chodzą tak a nie inaczej, bo tak sobie tą misję zrobili. Nie znaczy że to dobrze oczywiście. Ale to jest imo lekkie RPG, więc przeciwnicy są pewnie 2-3 poziomy wyżej, więc nie ma szans ich zabić. I walczy z pierwszym mini bossem. I że łatwo na eksperckim. Nooo ale na razie to ten miniboss był na poziomie 1:) Czemu nie ogarnia że tam poziomy są?;D W poprzednich częściach było to samo. Jak przeciwnicy mieli czaszkę, to byliśmy słabi. Gramy wypoczęci panowie ;D Bo zmęczeni nie ogarniamy ;:P
Panowie, ale albo jestem ślepy, albo należy wam się nagana. Bo przejrzałem całą recenzje i zero słowa o warstwie technicznej - nic o tym jak działa, optymalizacji, bugach itd. A jest to bardzo ważny aspekt. Moglibyście dodać coś więcej na ten temat, nawet tutaj w komentarzu?
Czy ja dobrze wyczytałem, że nie dostajemy normalnej eksploracji w grze z otwartym światem? Że nie wejdziemy sobie na jakieś wzgórze widoczne z oddali, albo jak wejdziemy to kamerę zaleje zielony filtr? Jedyną atrakcją Shadows było dla mnie zwiedzanie wertykalnej topograficznie Japonii, nie fabuła czy cokolwiek innego, ale jak nawet tego nie ma, to ha tfu na nich.
Nie specjalnie mnie interesują AC ale jak zobaczyłem ocenę 6, kiedy DA:V i Avowed mają więcej to się zastanawiam co tu się wydarzyło. Dobrze, że się gra włączyła.
A no i jak tam są mikrotransakcje to Ubi samo się pozbawiło wymówki, że jakby to była gra usługa to by było lepiej.
Czemu w minusach w recenzji jest wspomniana przepustka sezonowa, która została anulowana już dawno temu? Zresztą, o której sami pisaliście?
Czyli kolejna UbiGra™ prosto z fabryki monotonnych sztucznie przedłużanych średniaków od chciwego Ubi$oftu. I tak od wielu lat.
Tym razem z "bonusem" w postaci agresywnej monetyzacji i jeszcze więcej polityki DEI.
Jak GOTY będzie za kilka lat za 30zł to można ewentualnie zagrać, choć w sumie szkoda cennego czasu na kolejnego reskina Origins.
Swoją drogą, tracą dzisiaj (na ten moment) -4% na giełdzie, ciekawe więc czy ostatecznie chiński Tencent ich kupi (bo krążą różne plotki na ten temat).
GOL dal poniżej 7/10? Gra sie nie uruchamia czy wydawca przestał utrzymywać kontakt z Wami? :D
Spodziewałem się czegoś w postaci 6-7. No o ogólnie z tego co czytam recenzje, to dla mnie takie 6.5. Yasuke dodany na siłę. A raczej silna postać, żeby czasem wejść po prostu z buta:) Ale po co, skoro skradanie jest lepsze.
Niestety wolno reagująca AI na normalu...taka to powinna być na easy, a nie normalu. Ale tutaj plus, bo można sobie zrobić skradanie na hard, a walkę osobno, i to chyba największy plus tej gry ;D Bo jeśli kiedykolwiek w to zagram( chyba za jakieś 10 lat XD) to na bank zmienię skradanie na hard....gdzie kiedyś takie trudniejsze skradanie, i szybsze reakcje było już w starszych odsłonach...
Średnia fabuła(albo i słaba) Średnie postacie. I ograniczona pod pewnym względami eksploracja. To w sumie na uj w to grać?;D To samo ukryte ostrze. Fajnie że można sobie ustawić że zabija jednym ciosem, ale wtedy umiejętności ostrza stają się zbędne, a z umiejętnościami, skradanie staje się zbyt proste. Pewnie kiedyś sobie luknę. Ale mam tyle do nadrabiania, jeszcze 3 poprzednie większe odsłony...to ta gra jest naprawdę daleko na mojej liście...rezerwowej.
Aha i takie rzeczy jak złe skalowanie poziomów, czy po prostu że jakiś wymoczek w szmatach, i zardzewiałym mieczem, może mnie złoić w pełnej zbroi, jest jednym z największych idiotyzmów w RPG.
Na YT oficjalny kanał Ubi robi live'a i już wyłączyli komentarze, tacy są pewni swojej gry. Oj będzie grubo po 20 kwietnia.
Tak to na naszym podwórku wygląda:
PPE - 8,5/10
Gram.pl - 7,5/10
Spider's Web - 7+/10
Łowcy Gier - 6,5/10
GryOnline.pl - 6/10
IGN Polska - 6/10
Eurogamer.pl - 3/5
PlanetaGracza.pl - 3/5
GameOnly.pl - 3/5
Szkoda, mimo wszystko liczyłem że skoro to ich ostatnia deska ratunku to się bardziej postarają, coś oryginalnego niż 20 ostatnich części. A tu wychodzi że jest jeszcze gorzej, wypalili się całkowicie.
Chociaż tutaj liczby mówią zupełnie coś innego.
https://www.metacritic.com/game/assassins-creed-shadows/
Dość spore różnice widać w trybach płynności/jakości. Trzeba będzie więcej porównań zobaczyć.
Ciekawe jak z optymalizacją tej gry. Przeczytałem co z grubsza ale chyba o tym nie wspomniano.
specjaliści niby na 6/10 zobaczę to ocenię, choć ślad miernoty już jest, przez to ocena moja może być bardziej krytyczna też.
Jeżeli to ubi, to czy są rewolucjoniści walczący w słusznej sprawie?
Czyli wyszła z tego po prostu kolejna gra Ubi, w której trzeba samemu się nakombinować i poprzestawiać niektóre ustawienia żeby mieć przyjemność z czegokolwiek więcej niż ładnego świata.
No przyznam że nie spodziewałem się ale GoL w końcu dał adekwatną wartość oceny liczbowej w stosunku do produktu ??
Fajnie, że recenzja współgra z oceną. A ocena wcale mnie nie dziwi.
Tribunal - Jaka wybitna fabuła stoi za zadaniami w stylu: przynieś, zabij, itp?
Większość NPC w GoT chce od nas dokładnie tego samego, coś przynieść albo kogoś zabić i nie ma tu żadnej fabularnej finezji, w misjach sojuszników jest fabularnie lepiej ale dalej chodzi o to samo.
Co do walki to jest ona fajna z początku, szczególnie patent z zabijaniem jednym cięciem kilku wrogów ale potem staje się ona trochę irytująca, przez zmianę postaw, która to nie zawsze działa + jeżeli przez jakiś czas nie grałeś i wracasz do gry to ciężko jest się wczuć w walkę i przypomnieć sobie, co i jak. AC Shadows nie ma tak finezyjnej walki ( choć bardzo podoba mi się parowanie i akrobatyczny styl poruszania się Naoe ) ale przynajmniej nie zapomnisz, jak się walczy ;)
Tribunal Ja Ci nie ubliżam, więc trochę kultury.
"za pomocą dobrej historii i wiarygodnych NPCów"
Wieśniak w spalonej chałupie każe mi coś przynieść, drugi, kogoś zabić, trzeci, kogoś zabić i coś przynieść, gdzie tu jest ta dobra historia i wiarygodność NPC?
"Staje się dobra właśnie dzięki zmianie postaw. I nie kłam, że to nie zawsze działa."
W dodatku była walka z bossem, czarownicą, głównym przeciwnikiem i tam mi zmiana postawy nie bardzo pomagała w walce, jakimś cudem ją pokonałem ale nie dzięki temu.
"Jeżeli coś takiego sprawia ci problem, to w ogóle nie zabieraj się za gry. Może przerzuć się na kolorowanki albo szydełkowanie."
No tak, obcy Gość z internetu będzie mi mówił, w co mi wolno grać a w co nie ;)
Recenzji nie czytałem gdyż wolę opinię swoją samodzielnie budować na własnych doświadczeniach z tytułem. Niebawem premiera więc łatwo będzie się przekonać.
Ja pierdzielę, mam wrażenie, że konkurencja robi badania rynku dla Ubisoftu i wybiera najgorsze rozwiązania.
Powrót do lvl'owania broni po dość udanym systemie z Valhalli?
Sztuczna liniowość ścieżek w świecie?
Poziom fabuły poszedł jeszcze w dół w dodatku z wyraźną różnorodnością, by chyba chcieli pokazać zoo w grze. Dla mnie nawet pingwin będzie akceptwalny jako samuraj, ale niech nie udają tylko, że to normalne i wykorzystają "nietolerancję" na korzystny pomysł - a kto wie może próbują.
Poczekałbym opnie graczy na Steam czy też podzielają zdanie akcjonariuszy, preorder byłby bardzo ryzykowny.
Chyba Ubisoft jest przeciwnikiem sam dla siebie, bo mają potężny konkurencyjny silnik, a chyba w kadrze nie ma zbyt wiele osób widzących potrzebę grania w gry, tylko spełniania marzeń reżyserskich itp.
Czyli jest tak jak podejrzewalem. Mozna by rzec ze Ubisoft na koniec swojego zycia dowiozlo Japonie.
Uczciwa ocena. Szanuję, że potraficie przyznać, że da się w to grać w miarę bez bólu, ale nie dajecie za to od razu 9/10.
czyżby krytyka i wyśmiewanie recenzentów w końcu odniosło skutek?
Z tego co czytam i oglądam to na ten moment stwierdzam że wydali to samo co zawsze, podprowadzili kilka rzeczy np z sekiro co widać na gamepleyach ale co z tego skoro sam build gry jest kopią poprzedniej części.
Nawijali makaron na uszy przed premierą o przełomie w tej części ale z recenzji nic takiego nie widać, typowe ubi - zero zmiany czyli jedziemy dalej.
Czyli nic nowego. Monotonia to już znak szczególny tej serii. Grałem wszystkie, ale chyba tylko 1 udało mi się ukończyć, właśnie przez tą monotonię.
Więc raczej sobie daruję.
Piękne plusy które za bardzo nie mają nic wspólnego z grą. Patrząc na te minusy i plusy których chyba w tej grze nie ma za bardzo to po samym tym gra 4/10.
The Hidden One mówił że fabularnie jest zbliżone do Origins (co komplementem dla dzieła od Quebec); te trepy zapewnie olały fabułę i zadania odkrywające przeszłość Naoe i Yasuke- bo się nie da tego zrobić w 40h
Niech już UBI sprzeda swoje marki, bo zapomnieli dawno jak robić fajne gry...aby przeczytać dalej komentarz dokup dodatkową zawartość.
Trollowanie czas start.
A graczom jak ostatnio zazwyczaj pozostaje przeczekać te kilka dni A później przeczytać prawdziwe opinie graczy.
Niektórzy tutaj naprawdę mają coś nie tak z psychiką. Zamiast czekać na fajny produkt to czekają z szampanem na klęskę ubisoftu. Tylko cudze problemy sprawiają im radość? Dziwne to, odechciewa się czytać.
Dziwne jak się patrzy na plusy i minusy to chyba 6 to dużo i tak. W plusach praktycznie nic co może podnieść ocenę a w minusach akurat potężne lanie za które ocena wydaje mi się powinna być jeszcze niższa. Nie grałem nie wiem wnioskuje to z recenzji i wymienionych plusów i minusów.
Po tym co spływa, recenzje, materiały widać, że to typowa Ubigra z ostatnich lat, chodź wykonana całkiem nieźle. K
Nie przedam za tą serią, gry mają ładnie wykonane światy z różnych epok historycznych, niepomiernie mnie jednak nudzą.
Obecnie jeśli chodzi o gry w otwartym świecie +50h to szanuję swój czas i wybieram tylko takie pozycje, które robią coś więcej, niż średniactwo. Swego czasu W3, RDR 2, w planach Kingdom Come 2, może GTA VI.
Gra jest bardzo słaba, przeraźliwie wtórna, wrażenie fałszu nie ustępuje nawet po dłuższym graniu. Tam nie ma prawa być żadnego woke. Kompletnie wybija to z imersji.
Na początek ciężka walka z przebrnięciem do momentu, gdy tak naprawdę można zacząć grać.
Cut scenki, filmy, już cholera bierze ze względu na tę rozbiegówkę. Dotarcie do momentu, gdy wreszcie mogę w otwartym świecie robić co chcę, zajęło mi prawie 2 godziny.
Gra w zasadzie nie jest zła, ale daleko jej do wybitnej. Zobaczymy co będzie dalej. Na pewno jeszcze mnie nie odrzuca. W porównaniu do poprzednich odcinków serii jest trochę nowej mechaniki, ale nadal czuć ten sam klimat, tylko dekoracja jest inna.
Jednak naturalne porównanie do Ghost of Tsusima jest dla AC miażdżące. To jest po prostu liga niżej.
Jak GOL daje Stalkerowi ocenę 8 to hurr durr, przekupieni. A jak dają grze ocenę 6 to hurr durr nie znają się.
Szanuje za uczciwą ocenę, plus za to zdanie:
I nieźle da się wyczuć, że Yasuke pomimo uzyskanego tytułu samuraja (a może właśnie dodatkowo z powodu tej śmiałej decyzji Nobunagi) traktowany jest przez wiele osób jak ktoś, dla kogo nie ma tam miejsca.
W grę się zagra może za rok, jak będzie sezon ogórkowy ^^
Tak jak się spodziewałem, olewając wątki LGBT/DEI to typowy średniaczek pokroju Mirage. Chociaż wiadomo co inny recenzent to inna ocena bo tyle samo dostał SH2 będący moją grą roku.
Ta recenzja opisuje praktycznie każdą ostatnią dużą część AC, a tylko ta dostała 6/10. Dodatkowo przez cały tekst czuć ogólną niechęć autora do tej gry w tym settingu i ocena taka, a nie inna, wydaje się być wystawiona dla świętego spokoju. Pozostaje poczekać na paczkę i sprawdzić samemu. Ja się dobrze bawiłem w poprzednich częściach i pewnie tutaj będzie tak samo. Podobno jest dużo fan serwisu i nawiązań do starych części.
Przeczytałem kilka recek i chyba wszyscy są zgodni, że Yasuke jest zbędny, choć prócz tego to dość solidny i zachowawczy tytuł. Ja sobie pewnie jeszcze w tym roku ogram, ale nie wiem, kiedy, za dużo gier mam w planach na ten rok do ogrania.
No cóż, czyli wyszło to czego się obawiałem płytka bezpłciowa i turbo bezpieczna fabuła, oklepany system rozwoju opierający się na nudnym do porzygu grindzie oraz walka, która przez wymuszenie graniem kratosem odrzuca jakakolwiek imersje bycie asasynem
Kto grał w Valhallę to wie czego się spodziewać. To samo tylko że w Japonii. Żadna rewolucja.
Fani AC będą grać antyfani będą hejtować.
EOT.
Musieli oczywiście wpleść czarną postać, ale już z czarnym samurajem to polecieli po bandzie. Mogli sobie to darować chociaż raz, przyłożyć się i odwzorować historię taką jaką była. Podobno sam Japoński rząd się nawet zainteresował tą sprawą, że ubi przekłamuje historie.
Najważniejsze aspekty gry wyminusowane i 6/10... Dałbym 3/10 za chęci...
Gry online chcielo się wstrzelić w nagonkę na ubi ale nie pyklo ?? jakiś dziwny niefart,jak nie zrobią to jest źle,może wystarczy ocenić szczerze a nie jak chce tłum.
Ocena gry na poziomie 6/10 to dla wielu portali growych najniższa możliwa ocena dla gry AAA... (nawet jeśli jest gorzej), czyli tak jak sie można było spodziewać jest słabo, a gra spodoba się przede wszystkim zatwardziałym fanom serii. Jak dla mnie zaskoczenia nie ma, bo od początku gra się tak zapowiadała.
Jeśli GryOnline dały 6/10 to musi to być naprawdę ultragniot na poziomie 3-4/10
Moim zdaniem to ostatni rzut na kasę przez Ubisoft i potem uśmiercenie marki lub ewenutalne monetyzowanie remakeów i remasterów i odgrzewanie ich na różne platformy mniejsze i większe .
I to tyle...
Z tą 6/10 to trochę przesadziliście. Stajecie się totalnie nieobiektywni. Szkoda.
GoL standardowo ubihejtowo. Nawalił minusów, które można by podsumować krótkim "to sandbox a nie RPG z rozbudowaną historią". Jak ktoś to rozumie to płakać nie będzie. ??
Póki co na Metacritic jest powyżej 80/100. Na naekranie 8/10... I wygląda na to, że to po prostu bardzo dobra gra, której ktoś ucina punkty bo to Ubi a nie kolejny klon soulsów czy rogalik.
Widac że autor recenzji na siłę szukał plusów tej gry (Japonia jako plus czy tłumaczenie gry - co to ma wspólnego z samą grą?). Śmieszne jest to jak "recenzenci growi' za wszelką cenę starają się znaleźć jakiekolwiek pozytywny żeby tylko nie dać grze zbyt niskiej noty. Ale nawet tutaj autor recki dał 6/10. To wyobraźcie sobie jaki to musi być chłam, jeśli recenzent GOLa daje grze 6/10
Eh ktoś kto odbił się od poprzednich odsłon ocenia shadows. Już na starcie mamy więc negatywne podejście do oceny gry i jej elementów. Trochę słaba ta recenzja imho, i nie chodzi mi tu o ocenę sama w sobie.
Na chwile obecna, wywalajac ze sredniej odlejone opinie i skrajnosci wychodzi srednia w okolicy 8.5/10. Czyli taki wynik jakiego sie spodziewalem.
Wsrod graczy obstawiam ze bedzie 8.0/10 bo hejterow dajacych jakies durne 0.5/10 nalezy zwyczajnie ignorowac.
Czyli Ubi dowiozlo to czego oczekiwano.