No, dlatego twórcy mają przyzwolenie od oszołomów graczy i recenzentów (bo inaczej tego nie można nazwać) i będą wychodziły takie techniczne potwory przy każdej premierze ( bo po co się starać, jak i tak potwór dostanie wysokie oceny?) Taki DM ocenił wysoko Outlaws, to samo ze Stalkerem 2 zrobił, tacy ludzie powinni mieć zakaz recenzowania gier - dla mnie, mimo tylko dwóch recek na tej stronie, to tylko jedyna osoba z redakcji powinna je robić i pisać na tej stronie, bo da się to czytać i jest wszystko idealnie wyjaśnione - a jest to Pani Anna Garas, co do reszty to szkoda zasiadać i czytać.
Swoją drogą, CP2077 w gorszym stanie technicznym nie wyszedł, a Redom się oberwało tragicznie za to - ale dziwnym trafem Stalker 2 ma wybaczone to wszystko. Przypadek? tak, biedni twórcy z Ukrainy, dotknęła ich wojna - tylko gry nie robili na Ukrainie i tam jej nie kończyli, od jakichś dwóch, czy trzech lat siedzą sobie w Pradze i tak potrafili wydać gniota - i nie, nie mam nic do Ukraińców, ale nie będę też bronił twróców, że są poszkodowani - poszkodowani to są gracze, że nie mogą ukończyć gry przez bugi.
Poczekajmy aż gracze dojdą do instytutu, o którym nic a nic recenzent nie wspomniał. Ciekawe czemu.
Gdyby to nie była Ukraińska gra, która powstawała w burzliwych okolicznościach to przy takim stanie technicznym miała najwyżej mieszane opinie.
To jest żart ... Ta gra powinna wyjść za 3-6 miesięcy jak nie za rok ... Widziałem recenzje i gra ma skopany ekosystem, błędy, głupe AI ... Jeśli serio dziś gry mają wychodzić w takim stanie to serio ja nie ogarniam ludzi jak mogą wystawiać tak pozytywne recenzje. Czekałem na stalkera 2 ale nie kupię go w takim stanie. A ludzie kupują i chwalą ... Co z tego że gra ma klimat jak ma liczne błędy ...
Do póki ludzie nie ogarną się będziemy dostawać nieskończone gry -_-
Nie rozumiem zachwytu nad tą grą. Jako fan poprzednich części odinstalowałem gre po niecałych 5h i to trochę wymuszonych bo caly czas myslalem ze juz za chwile cos sie zmieni i ze to tylko taki poczatek, niestety nic sie nie zmieniala a napewno nie na lepsze. Pomijając już błędy, to gra wieje nuda, monotonia i powtarzalnością. Mógłbym napisać parę zdań na jej temat ale na grę ktora był ocenił 4/10 to poprostu mi się nie chce
Jak można promować niedokończoną grę, gdzie twórcy wydali półprodukt XD.
Dalej tak róbcie a za chwilę każdy twórca będzie robił szambo z własnych produkcji bo wystarczy dać chwytliwy tytuł.
Gra jest też bombardowana pozytywnymi recenzjami. W ogóle ta gra jest tak obarczona politycznie, że nie idzie znaleźć rzetelnej recenzji. Mam na koncie 20h i powiem wprost. Polscy i spora część zachodnich recenzentów kłamie lub celowo pomija, niektóre bolączki, żeby gra wyglądała na lepszą niż jest.
Ktoś ogarnia czemu artefakt się nie pojawia, mimo że powinien tam być?
Chodzi o lokacje Pole Elektryczne - to obok wysypiska, gdzie ratujemy stalkera. W teorii powinien tam przy dźwigu być artefakt, ale za żadne skarby się nie pojawia. Skaner pokazuje 3m i nic nie wyskakuje. Zbijam wszystkie pola elektryczne w około i dupa. Potrzebuje Szafir do misji i tam powinien być.
Gra na 8/10 - recenzent chyba w inną grę grał. Może przez przypadek odpalił Cień Czarnobyla. Nazwy podobne.
To dowodzi, że człowiek do wszystkiego się przyzwyczai - jeżeli prawie każda gra po premierze roi się od błędów to staje się to normą przestajemy zwracać na to uwagę.
Też bym dał pozytywna opinię jakbym miał wybierać spośród dwóch. Na steam brakuje czegoś pomiędzy.
A ta wiadomość dot. wystawiania negatywnych opinii przez rosjan wygląda jak fake od ukraińców - mało kto z rosyjskich graczy ma w ogóle te grę na steamie, kupić się jej tam nie da, a nawet jeśli to trzeba ostro kombinować (i koniecznie mieć grę kupioną bezpośrednio przez Steam by miało to sens i obniżyło ocenę), więc cokolwiek na większą skale jest niemożliwe.
Ktokolwiek to sobie wymyślił wiedział, że to się rozniesie po sieci i wpłynie na wystawianie pozytywnych opinii, bo jeszcze wczoraj było chyba 78%.
Gra zakupiona ale czeka aż dokończę obecnie ogrywany tytuł, w międzyczasie rozglądam się za aktualizacjami. Trochę jeszcze poczeka bo mam w obecnym tytule jeszcze z 20-30 godzin grania co najmniej ;)
Nie dałbym tej grze pozytywnej oceny.
Jako fan poprzednich części miałem wielkie nadzieje. Czytałem książki osadzone w tym uniwersum, grałem w modyfikacje i wyczekiwałem premiery z wielką nadzieją i niecierpliwością. Bo i było na co - w końcu dostałbym to o czym marzyłem czyli Zonę jako jeden wielki świat, nie pocięty na malutkie kawałeczki z całą masą niewidzialnych ścian.
Premiera była, pograłem, zobaczyłem w jakim stanie jest ta gra i co sobą reprezentuje. Co oni zrobili z tym światem i klimatem. Teraz nie ma już we mnie żadnej nadziei i ekscytacji. Został tylko smutek i poczucie oszukania.
Poczekajmy aż gracze dojdą do instytutu, o którym nic a nic recenzent nie wspomniał. Ciekawe czemu.
Recenzent nie spoileruje fabuły w recenzji. Poza tym o czym miałem wspominać? Po dotarciu do instytutu kontynuowałem fabułę aż do ukończenia gry, mam 1000 screenów łącznie z tymi z zakończeniem i nie używałem przy tym żadnych modów.
No nie wiem... Ja codziennie sprawdzam komentarze i opinie pod grą na steamie, i jak dla mnie są wyraźnie mieszane. Na wiosnę lub najdalej za rok jak wszystko załatają to będzie dopiero odjazd. Mi się już w tej chwili nie spieszy. Poczekam i będę potem trzy razy bardziej zadowolony.
Wielu graczy, którzy dali łapkę w górę i tak narzeka na bugi, optymalizację i ogólny stan techniczny gry. Rozumiem że te łapki w górę są z miłości i sentymentów do serii Stalker(i mnie to w sumie nie dziwi), ale zachwycanie się nad kulejącymi technicznie tytułami w dniu premiery tylko pogarsza sytuację graczy. Takie zachwyty tylko utwierdzają deweloperów w przekonaniu, że mogą wydać niedokończony produkt bo ludzie i tak to kupią. Ostatnio prawie każda premiera, to tak naprawdę beta testy na zasadzie: Zobaczymy jak będzie i dopiero wtedy zaczniemy łatać. W obecnych czasach kupowanie gier na premierę się w ogóle nie opłaca..., a o preorderOWCACH to już nie wspomnę. Sami kopiemy sobie dół..
No ja właśnie zdecydowałem się wspierać patologię i kupiłem Stalkera. I mogę powiedzieć że przynajmniej niektóre zarzuty dla tej gry są przesadzone (chociaż gram dopiero 5 godzin). Np. na tym forum ktoś napisał że nie ma wskaźnika hałasu. Jest. Takie niebieskie coś pod kompasem. Inna sprawa że gra nie wyjaśnia co to jest i gdzie tego szukać. Gra jest niedopracowana, ale na razie nie jest źle. Chociaż gdybym nie wiedział o bugu z zakupami, to pewnie bym się zdenerwował. Zapewne niedługo zainstaluję jakiś mod na ekonomię i życie potworów. Za to przeciwnicy to tragedia. Żołnierz widział mnie jak się skradam stojąc tyłem do mnie.Wiem że to był on, bo pojawił się znacznik zainteresowania.
Mi najbardziej podoba się na steam opis legendarnego uniwersum Stalkera. Natomiast fakt, że te uniwersum nawet w postaci S2 jest pozytywnie oceniane mnie w zupełności nie dziwi. Dziś niewiele komu do szczęścia potrzeba a nawet jeśli się wczyta w ów pozytywne opinie to nadal są tam liczne powody do narzekania, które jak widać mimo wszystko nie wpływają negatywnie na recenzje :)
Inna sprawa, że zainteresowanie szybko minie.. Tak szybko jak przy innych przeciętnych produktach godnych wyłącznie przejścia i ew sprawdzania okazjonalnego nowego kontentu.
z tą grą dzieje się coś dziwnego od warstwy technicznej. Mam radeona RX7800XT sparowanego z R5 5600X i 32GB Ramu. U mnie gra w 1440p leci na najwyższych możliwych ustawieniach z włączonym FG (+ natywna rozdziałka) w ok. 75-85 klatek (w pomieszczeniach kilkanaście fps więcej). Gra wygląda nieźle, jest klimacik, gra się wspaniale, błędów nie uświadczyłem większych i generalnie jestem b. zadowolony. Generalnie tu mógłbym zakończyć i stwierdzić, że "u mnie działa".
Jednak czytam wpisy ludzi, u których RX7800XT ledwo 30 klatek generuje, oglądam jak na podobnej konfiguracji z tym samym GPU ludziom migotają tekstury wewnątrz budynków i generalnie gra lata do pulpitu z częstotliwością z jaką latał Kuchciński na Podkarpacie. Albo gra im w ogóle nie startując wywalając jakieś błędy.
Ciekawi mnie ile im zajmie łatanie ;) Ja póki co wstrzymałem się z graniem i czekam na pacze, bo pomimo, że teraz lata idealnie, to za kilka godzin mogę mieć buga blokującego kampanię i nara.
Jak ktoś ma problem z kasą, to polecam to miejsce. Jest zabugowane.
Jest to posterunek na południe od Kordonu.
Wybiłem wszystkich żołnierzy, przeszedłem wokoło bazę, nie było nikogo więcej.
Wszedłem do budynku i nagle na drodze spamuje się oddział, które z automatu wie gdzie jestem i już jest w pozycji atakuj. Nie ważne, że jest na drodze, ze murem budynku i płotem betonowym.
Po wybicu ich, wszedłem ponownie do budynku, bo nie sprawdziłem całego. Wyszedłem, a przed wejściem w stronę wioski zespamował się kolejny oddział :D
Do wioski blisko, więc można przeciążonym biegać w te i z powrotem.
Nie grałem bo mnie ta gra nie interesuje czekam na przyszły rok.
Mialem wstrzymac sie z kupowaniem az nie poprawia ale jak przeczytalem ze sukces gry wkurza ruskich do tego stopnia ze placa za negatywne recenzje to jednak kupie. Wiem ze szalu nie bedzie, potraktuje to jako EA :)
Mam juz jakies 50h, ogolnie nie moge tego nazwac Stalkerem, a jakas pochodna. Do tej pory ani raz bandyta nie powiedzial chiki briki, nie ma bandit camp song, Alife nie istnieje, mozna zabijac npc po quescie i pojawia sie pozniej w grze, artefakty sa chyba statyczne (kilka razy startowalem nowa gre i sprawdzalem anomalie i zawsze arty byly w tym samym miejscu), moby maja za duzo armora, ekonomia jest skopana za malo zyskujemy z questow i sprzedazy (chyba ze uzywamy "glitchy" jak przesuniecie stakowanych itemow i potwierdzenie sprzedazy za pelna kwote 3-4x tyle) ammo tez slabo dropi, no i wszystko sie psuje jakbysmy plywali w kwasie caly czas. VA jest slaby? Richter po ukrowemu jest spoko zagrany ale reszta taka sobie. NPC sie spawnia w bablu 100m wokol nas i jak tylko opuscimy jakies miejsce to zaraz znowu do nas strzelajo, nie wspomne o skradaniu, zabij npc w piwnicy, ziomeczki z 5 pietra juz biegna. Klimat, easter eggi etc. jak w oryginalnej trylogii, zachowane.
Jak poprawia to spoko, ale za 70pln dopiero kupie ponownie.
Co do wydajności: Proton Experimental, mesa najnowsza, TAA native (ofc upscaling musi byc wlaczony tak czy siak, inaczej mamy jakas papke z flory) bez FG 1080p custom medium z teksturami na wysokim, 30-50fps zaleznie od miejsca na 6600xt/5600. Dla mnie szok ze dziala OOB pod protonem, ale widac artefakty z UE5 jak sciany ktore sie dopiero rysuja i wygladaja jak przez drobne sitko.
Dlugo bede czekal na AI Mirosława Utty? Mod powstaje od czerwca, gra juz wyszla tydzień temu, a tu cisza. Tak srednio bym powiedział. Chce juz grać nawet olewajac te crushe, ale nie będę sie pozbawiał 50% klimatu gry. Jak tam sytuacja? Ktoś, coś?
Ja rozumiem tą ocenę z dwóch powodów:
1) główny błąd tej gry, to crashe na pulpit. Jak ktoś ich nie ma, to bez problemu ulonczy fabułę, a świat gry jest mega
2) gra nie ma denuvo i jest na GP, a każda dzisiejsza gra z takimi warunkami (co za czasy, sic) powinna dostawać z automatu plus 6 do oceny