I tak patrzymy jak umiera wolność. Kompletnie nie rozumiem dlaczego dorosły człowiek nie może za swoje uczciwie zarobione pieniądze kupić dowolnej gry jaką chce. Nikomu nie robi tym krzywdy ani nie powoduje żadnych dodatkowych kosztów dla społeczeństwa więc co komu przeszkadza co taki człowiek robi w swoim pokoju?
Do tej pory płatne gry na itch.io składały się w 40% z horrorów, 40% erotyków i reszty normalnych gier, oczywiście było też mnóstwo pozostałości po licznych game jam-ach ale nikt w nie po fakcie nie grał
W skrócie podcina sobie jedną z większych gałęzi i mocno zniechęca społeczność a przecież bez swojej opinii przyjazności indie to nie ma zalet i najmniejszych szans z innymi sklepami
Naprawdę szkoda słów na to... Ręce mi odpadają.
Stało się, czego się obawiałem od dawna. Skoro mogą usuwać gry z konta graczy, co żywe się podoba i to bez ostrzeżenie... Nie można ufać wirtualna biblioteka ITCH.IO i lepiej jest zapisać zakupione i darmowe gry na własnym dysku. Boję się, co mogą zrobić z konta graczy na STEAM, EPIC i GOG, gdy już nie dotyczy to tylko gry erotyczne. Polska i kraje UE powoli stają się Australia (tam już zakazali Mortal Kombat, Doom i tak dalej), a nawet Chiny.
Wirtualna biblioteka i dysk na chmurze nie jest wieczny i nie masz na to 100% gwarancji. Gry NIGDY nie są Twoje.
Na ten moment to oni są nawet gorsi od Steama. Bo nie tylko pousuwali gry ze sklepu, ale jeszcze pousuwali zakupione gry ludziom z kont.
Cała ta sytuacja jest śmieszna, bo Visa, PayPal i Mastercard robiąc z siebie obrońców moralności w opinii publicznej jednocześnie nie mają żadnych problemów z tym, że z dostarczanych przez nich metod płatności można korzystać na OnlyFans i innych tego rodzaju serwisach (np. fansly), a także bezpośrednio na stronach producentów P0rno do zakupu filmów i zdjęć P0rnograficznych nierzadko ostrzejszych niż to co widzimy w popularnych grach erotycznych
Zresztą właściwie jakim kryterium Steam i Itch.io się kierują?
Bo np. widzę że na Steamie nadal są takie tytuły jak House Party, Negligee, Subverse, Romantic Escapades czy wspomniane Fear & Hunger
Swoją drogą pod tagiem treści seksualne są też nowe gry wydane już po wejściu w życie nowych zasad Steama, gdzie nawet na stronie na Steamie macie prezentację gry pokazującą sceny ostrego walenia bez cenzury...
Zgrywa się to wszystko w czasie z próbą wprowadzenia programowalnych pieniędzy i cyfrowych id przez UE.
Ludziom blokują konta za protesty a w uk idziesz siedzieć za napisanie niewygodnej dla rządu prawy. To pokazuje w jakim kierunku zmierza świat już teraz jest kiepsko z prywatnością a gdy to zostanie wprowadzenie to będzie jak za komuny.
Komuna powoli wraca w nowej formie. Po malutku, małymi kroczkami nałożą na Ciebie smycz...
"Każdemu, kto podniesie rękę na władzę ludową, władza tę rękę odrąbie!" - komunista Cyrankiewicz, 1956.
Braun może i zbyt radykalny, ale coś z tym jego "eurokołchozem" jest na rzeczy, bo to już nie jest stara Unia z 2004 i powoli idzie to wszystko bardziej w stronę 1984 Orwella...
Czyli OnlyFansy ok, ale gry to już nie?
No tak bo na OnlyFansach zarabiają kobiety, a gry dla dorosłych tworzą przede wszystkim mężczyźni :)
Zakażmy wszystkiego złego i zostaniemy z takim nudnym i jednorodnym syfem żę schniecie farby będzie bardziej emocjonujące
A niech se cenzurują. Co mądrzejsi gracze przestaną tego syfu przez cenzurę używać i może upadnie, albo przynajmniej spadną zyski ^^. Albo się opamiętają, albo nie będą mieli użytkowników :).
Na reddicie też już się robi ciekawie, Reddit ukrywa niektóre wątki i komentarze związane z tą całą sytuacją
https://www.reddit.com/r/gaming/comments/1m867rj/psa_this_sub_or_maybe_reddit_itself_is_blocking/
To jest wręcz żałosne, że gry z erotyką są banowane, a gdzie się zabija brutalnie, to ludzie nie widzą problemu xD
Jak się spojrzy na listę rzeczy które są problematyczne dla Visa/Mastercard to równie dobrze mogą zbanować/ocenzurować gry, które mają broń palną lub death stranding.
Jest cenzura w tym serwisie/sklepie? No to nie korzystam z tego serwisu/sklepu.
Proste.
Wam też polecam.
Ogólnie to jest hit. Operatorzy płatności wymuszają cenzurę za pozycje, które funkcjonują w necie jako...darmowe xd I nie mam na myśli piratów, te gierki są za darmo przy wsparciu autorów (może nie zawsze, ale są). Bezsens.
Jedna z gier wymienionych przez te baby ma na jednej z takich stron (ta akurat chyba piracka, nie wiem nie znam się aż tak):
Played: 458.7K
To dobry bjkot.
Mnie się itch.io i tak zawsze bardziej kojarzył jako sklep z assetami, niż stricte z grami. Ewentualnie jako platforma testowa pod dalszy rozwój projektu. Wrzucasz demko, jak siądzie ludziom to rozwijasz dalej, jak nie, dajesz sobie spokój. Na Steam niby też można, ale tam jest wyższy próg wejścia.
No i mamy początek końca Steam jako platformy, która jest pro konsumencka.
*** przyzwyczaiło się do braku nośników fizycznych, do platform które maja konkretny zakres tytułów. Czego się dziwicie?