Właśnie przy sukcesie Immortala pisałem o tym, że Diablo 4 zostanie tak samo potraktowane bo tutaj chodzi tylko o $.
Tak jak już kiedyś pisałem.
Płatna gra nie powinna zawierać ŻADNYCH mikrotransakacji.
Kosmetyczne mikrotransakcje to także zło na które każdy pozwala bo "to tylko kosmetyka". Po co mi gra za którą zapłacę prawie 300 złotych, kiedy najlepszy wygląd broni i innych części ekwipunku znajdę w sklepie za prawdziwe pieniądze?
Nie ma tu nic dziwnego. Wiadomo, że jest dużo płacących fraje... gamerów, to nic dziwnego, że się ich doi ile wlezie.
Widzę że niektóre orły intelektu tutaj i obrońcy interesu korporacji porównują mikropłatności do lakierowania i tuningu samochodu, więc choć dziwne że trzeba to tłumaczyć, to jednak to powiem: tuning samochodu wymaga fizycznych przedmiotów, jak i pracy fachowców, które kosztują. Tych, którzy zaraz zaczną pisać że ktoś te wszystkie skórki musi zrobić zapewniam, że jeśli Insomniac games stać na to, żeby skórki do Spider-Mana dodawać za darmo po dziś dzień, jeśli Santa Monica, from software, cd projekt red i setki innych dużych i małych studiów stać na to, żeby swoje gry sprzedawać z pełną zawartością, to zapewniam was, że Blizzarda też na to stać.
PREORDER! Nie mam czasu na granie a dzieki Blizzowi w koncu bede mogl dogonic innych wydajac pieniadze! Genialne rozwiazanie!
Powtórzę, co piszą inni. Dodawanie jakichkolwiek mikropłatności do pełnoprawnej gry jest zwyczajnym ku.... Co robią w wypocinach free2play mam w nosie, ale, jeśli wydaję na grę pieniądze, i to nie małe, to nie życzę sobie tej zarazy, w żadnej postaci, zwłaszcza, że na ogół, podstawowych elementów kosmetycznych jest raptem parę, natomiast te ciekawsze trzeba dokupić za dodatkowe pieniądze. Jeśli robią grę i sprzedają ją za 349 złotych, nie mając czasu na rozbudowanie kosmetyki, zaś mają czas, aby ją szykować pod monetyzację, to kij im w krzyż. Niestety, activision blizzard słyną z takich praktyk, i jak wyżej zostało napisane - sami jesteśmy temu winni. Gdyby nie było kupców, nie byłoby towaru. Proste.
Przecież monetyzacja w D:I okazała się być gigantycznym sukcesem, więc ciężko znaleźć jakikolwiek DOBRY argument przeciwko.
Battle Pass w Immortal też miał być tylko kosmetyczny xD. Okropna firma
To jest TRAGEDIA, to jest dokładnie to samo, co próbują wcisnąć do Overwatch "2". To dokładnie to samo Kłamstwo. Eksperymentowanie z wysokimi cenami!!
A niech sobie myślą. Mojej kasy nie dostaną, ani za skiny, ani za jakieś inne pierdółki z prostego względu, że za grę też nie dostaną, bo bez problemu mogę się obyć bez tego tytułu.
Gra za pełną cenę i z mikrotransakcjami, gracze na pewno będą zachwyceni i się świetnie sprzeda.
Jak będzie normalny wybór zbroi i transmogry w ilości przynajmniej jak w diablo 3, a ponadto do kupienia będzie tona innych skinów to ok, ale właśnie pytanie jaka zawartość będzie w podstawowej wersji czyli to za co zapłacimy kupując grę, bo jak zrobią 3 modele na na klasę, a za resztę każą sobie płacić to niech się pie ...pszą.
no zaskakujące, blizzard zrobi D4 P2W... no nie wierze
po D3 i D:I tego się nie spodziewałem, normalnie sok z mikrotransakacji
No i dobrze. Zobaczyli, że dużo osób wydało kasę w Diablo Immortal, to szykują to samo w D4. Nie ma co ich winić.
Winni są gracze, a nie Blizzard. Każdy na ich miejscu robiłby to samo.
a jeszcze nie tak dawno Blizzard zaklinał, że nie będzie microtransakcji w D4
To be clear, D4 is a full price game built for PC/PS/Xbox audiences. We are committed to delivering an incredible breadth of content after launch, for years to come, anchored around optional cosmetic items & full story driven expansions. More details soon. Necro blog tomorrow!
czekam na grim dawn 2
Ziobro zaskoczenia, można mieć tylko nadzieję że monetyzacja nie zrobi z gry P2W jak z Immortalem.
Statystyki graczy grających w D:I pokazują że tylko 50% graczy miała styczność z którąś z głównych odsłon serii.
Zakładam że większość wydających pieniądze w tej grze to gracze „mobilni”.
Dlatego uważam że monetyzacja będzie bardziej przypominać tą z World of Warcraft niż tą z D:I
A pamietacie jaka opinie wsrod graczy mial blizzard 10 lat temu? Ale to sie wszystko zmienia :) czy ostal sie w ogole jakis producent gier, ktory ma nieskalana opinie
?
Nie ma co się oszukiwać. Czwórka będzie jak imortal z lepsza grafika i quasi otwartym światem. Dawny model blizzarda już nigdy nie wróci. Czasy się zmieniły. Żegnaj uczciwość, witaj kaso $.$
To chyba ci którzy zrobili sobie te tatuaże dostaną to wszystko za darmo co? XDDD
Jak sama kosmetyka, to mam to gdzieś, że będą mtx-y. Jak zrobią z tego jakąkolwiek formę p2w, to niech se sami w to grają. Ale myślę, że takiej tragedii jak z Immortal jednak nie będzie. Rynek mobilny, a pc i konsole to jednak trochę inna sprawa.
Jeśli to tylko kosmetyka i nie wpłynie to mi wszytko jedno. I tak nigdy nic nie kupuję w grach. Kto chce sobie kupi i wszyscy będą zadowoleni :) Niemniej gra z monetyzacją choćby za kosmetykę, nie powinna kosztować tyle ile tytuł AAA bo to już robi się inny segment.
Blizzard skonczyl sie juz ponad dekade temu. Obojętne co oni tam zrobia itak bedzie to lipa.
Jeżeli to będą rzeczy kosmetyczne takie jak skrzydła, portrety czy chowańce to mi to lotto, jak będzie typowe, chamskie p2w to mojej kasy nie zobaczą. Druga sprawa - Z Blizzarda to zostało tylko logo i świetne "sinematiki". Mam nadzieję, że dostanę mroczne, cieżkie Diablo z opcjonalnymi płatnościami, jeśli nie to 3ka z dodatkiem okaże się moją ostatnią grą z tej serii.
Kręcenie gównoburzy. W każdym możliwym miejscu zaznaczają, że tylko elementy kosmetyczne będą do kupienia. Trochę chyba nie na miejscu porównywać to do DI.
Nooo kto by się spodziewał, twórcy myślą nad monetyzacją gry z trybem online... coś nowego, nie znałem.
A tak serio to kogoś dziwi, że gra która ma być rozwijana latami i której serwery trzeba będzie utrzymywać, będzie miała dodatkowe źródła zarobku poza ceną bazową? Jeśli Blizzard ograniczy się do kosmetyki to bajka i nie ma co gdybać o tym, że dodadzą takie hardcore p2w jak w DARMOWYM, MOBILNYM Immortal. Myślę, że aż taki durni to oni nie są i nie mam zamiaru triggerować się przez jakiś news podparty o wróżenie z fusów. Oczywiście portalowi znawcy nie uwzględniają faktu, że to nie lata wczesne dwutysięczne i teraz koszty produkcji gier wzrosły diametralnie, tak samo jak ich wielkość. Oczywiście graczy przybyło, co nie zmienia faktu, że teraz gry, szczególnie AAA to molochy tworzone latami (nie liczę tu robionych taśmowo Assassinów czy innych FIF) i też mają na siebie przez kolejne lata zarabiać. Grunt żeby nie zarabiała kosztem tego, że ten kto wyda kupę hajsu będzie się bawił dużo lepiej od tego który go nie wydał, a kosmetyka raczej nie jest aż taka zła więc oby na tym się skończyło
Te, ale ta informacja jest z nami praktycznie od początku ogłoszenia D4 (no chwile później, od momentu kiedy zaczęli więcej o tej grze gadać), a więc oprócz ludzi żyjących pod kamieniem to nie wiem kogo to informacja dziwi, no ale rozumiem "news" musi się klikać.
Napiszę coś kontrowersyjnego, ale jeżeli to ma być faktycznie tylko kosmetyka to jestem za. Dla mnie Diablo 3 to najlepsza gra do kanapowego coopa, spędziłem tak setki godzin. Rozgrywka jest na tyle niezobowiązująca, że można spokojnie grać przy piwku i swobodnie rozmawiać, a z drugiej strony od czasu do czasu jest się czymś nagradzanym. Tak naprawdę jedynej rzeczy jakiej mi tu brakowało, to sensowniejszy rozwój endgame'u. Diablo 3 nawet teraz ma jakieś tam sezony (zgodzę się, że biedne), mimo, że nie przynosi to żadnych zysków. Nieagresywna monetyzacja mogłaby pomóc w sfinansowaniu konkretniejszego rozwoju, bo myślę, że piętą achillesową ostatniej iskry dobrych chęci ze strony pracowników, jest konieczność zadowolenia inwestorów.
Jeżeli gra będzie pełnym produktem, a mikropłatności tylko dla extra skórek itd to nie widzę problemu, bo randomowi gracze za jednorazowy zakup dostanę pełny produkt, jakaś nisza sobie dokupi pierdoły, firma zadowolona - wszyscy zadowoleni.
Jeśli cosmetic, generalnie system jak w popularnym PoE to jest do zaakceptowania. Jeśli będągemy, które mogą podbijać moc postaci jak w Immortal, gdzie jest mocny pay to win, z naciskiem have luck and pay, bo można wydać 10k PLN, albo 100k PLN żeby mieć zbliżoną moc. To już będzie lipa, bo nie będzie równowagi i bezie średniak, żeby pograć raz na jakiś czas